Kategorie:
Znany amerykański historyk Stephen Cohen skrytykował działania władz w Kijowie, a zwłaszcza w południowo - wschodniej części Ukrainy. Ponadto, jego zdaniem, Obama stawia USA na skraju wojny z Rosją.
Historyk zaleca odnieść się Amerykanom do wojny na Ukrainie, jak gdyby oni sami przeżywali własną wojnę domową. I przy okazji przywołuje postać Abrahama Lincolna.
„Lincoln nigdy nie nazywał zwolenników konfederacji terrorystami. On zawsze mówił, że bez względu na to, jak straszna była wojna domowa, chce widzieć rodaków, jako część Stanów Zjednoczonych. Dlaczego Kijów wyzywa obywateli od terrorystów? Są buntownicy, demonstranci, ale mają program polityczny. Dlaczego nikt z nimi nie rozmawia?” – pyta retorycznie naukowiec.
Działania w południowo – wschodniej części kraju Cohen uważa za „głupie, nieprzemyślane, mordercze i nieludzkie”. Jednocześnie historyk podkreśla ważną rolę Rosji w polityce światowej.
„Jestem przekonany, że w tej chwili najważniejszym partnerem USA w sprawach bezpieczeństwa narodowego we wszystkich krajach od Iranu po Syrię, Afganistan, jest Kreml. Putin musi strzec swoich interesów narodowych” - powiedział Cohen.
„Barack Obama odepchnął Putina do tego stopnia, że Stany Zjednoczone, z powodu Ukrainy, stanęły na skraju wojny z Rosją" - stwierdził ekspert.
Komentarze
Podpisano, Pieseł Wawerski
Podpisano, Pieseł Wawerski
Strony
Skomentuj