Japońska policja rozpędziła ludzi, którzy zablokowali dostęp do miejsca, gdzie rozpoczęto budowę nowej bazy lotniczej USA.

Baza USA istnieje na wyspie kilka lat i stale przynosi problemy mieszkańcom. Żołnierze, którzy tam przebywają ciągle popełniają gwałty, grabieże i inne przestępstwa, bo nie ponoszą oni za to żadnej odpowiedzialności.

Mieszkańcy domagają się, aby usunąć bazę w ogóle. Władze Japonii twierdzą, że dawna baza zostanie przeniesiona do innej lokalizacji dla większego bezpieczeństwa, ale to nie satysfakcjonuje obywateli Japonii.