Znaczna redukcja ilości wody płynącej w rzekach Mezopotamii

Image

źródło: dreamstime.com

Obserwacje satelitarne wykazały, że wielkość zasobów wody w rzekach Tygrys i Eufratu zostały zmniejszone do 144 kilometrów sześciennych.  To oznacza, że ​​te dorzecza, które zasilają ludność Syrii, Iraku, i część Turcji i Iranu, straciły dużą ilość wody, która jest porównywalna wielkością do objętości Morza Martwego.  Jest to wielkość, która zwykle wystarcza na zaspokojenie rocznych potrzeb dziesiątek milionów ludzi.

 

Dane z monitorowania wskazują, że stopa redukcji w objętości wody słodkiej na Bliskim Wschodzie, jest druga po Indiach, gdzie problem ten jest najbardziej dotkliwy. Jednak ostatni wzrost obszarów podlegających suszy w tym regionie nie głównym czynnikiem utraty słodkiej wody. Główną rolę w pogłębianiu się tego procesu odgrywa niezrównoważona działalność człowieka. 

 

Bezlitosne pompowanie wód gruntowych, które przecież dają początek rzekom Bliskiego Wschodu, prowadzą do pogłębiania się pustynnienia Mezopotamii.  Sytuację pogarsza fakt, że w regionie nadal nie ma porozumienia w sprawie wspólnego zarządzania zasobami wodnymi. Wszystko to przypomina sytuację, jaka pod koniec ubiegłego wieku miała miejsce w dorzeczu Morza Aralskiego, finał jest wszystkim znany i smutny, a akwen już praktycznie zniknął. Podobny los może spotkać kwitnące oazy, które kiedyś służyły, jako kolebka cywilizacji.

0
Brak ocen