Nowe dowody naukowe sugerują, że z wulkanicznych szczelin podmorskich wyciekają gazy i minerały powodujące umieranie raf koralowych. To sugeruje ponurą przyszłość dla raf, które znajdują się najbogatszych ekosystemach morskich. Naturalny dwutlenek węgla (CO2), który sączy się z dna oceanu w okolicy Papui Nowej Gwinei dał naukowcom podgląd na to jak rafy koralowe mogą wyglądać za 100 lat.

Dwutlenek węgla z pomorskich wycieków czyni wody wokół nich bardziej kwaśne. Badania wykazały, że zmniejszenie różnorodności i złożoności raf jest związane z pH wody, które spadło z 8,1 do 7,8, co wskazuje na większą kwasowość. Przy wartości poniżej 7,7, rozwój rafy zanikł całkowicie. Eksperci szacują, że zmiany klimatu i kwasowości oceanów na całym świecie zmienią się do końca tego wieku w podobny sposób głównie z powodu emisji CO2.

Ostatnie raporty Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) przewidują, że wzrost stężenia CO2 na całym świecie spowoduje zmniejszenie pH oceanu z obecnego poziomu 8,1 do 7,8. Autorzy nowego badania, piszą w "Nature” , że efekt spadku pH poniżej 7,8 byłby katastrofalny dla koralowców.

Chris Langdon, z University of Miami w USA, który prowadził badania raf i wpływu na nie tych wycieków powiedział, że rafy z okolicy Papui Nowej Gwinei są doskonałą analogią do tego jak rafy koralowe mogą wyglądać za 100 lat, jeśli warunki zakwaszenia oceanów będą postępować.

''Wycieki są dobrym polem do tworzenia symulacji wpływu wytworzonego przez człowieka CO2 na rafy koralowe. Pozwalają one zobaczyć końcowy wynik złożonych interakcji między gatunkami, w warunkach zwiększenia zakwaszenia oceanu.''

Gdy wzrosła kwasowość bliżej rafy pokrycie pozostało niezmienna, ale ekosystem zmienił się drastycznie.  Zamiast tworzyć bogato zróżnicowane środowisko stał się zdominowany przez skamieniałe korale.