Kategorie:
Zakwity fitoplanktonu — mikroskopijnych glonów unoszące się na powierzchni oceanu — stały się częstsze i liczniejsze wzdłuż wybrzeży w różnych częściach świata. Jest to korzystne dla rybołówstwa, ale potencjalnie stanowi zagrożenie dla mieszkańców oceanów, stwierdzili naukowcy w artykule opublikowanym przez The Nature.
Zakwity mikroglonów generalnie przynoszą korzyści rybołówstwu, zwiększając dostawy pożywienia dla ryb i wielorybów. Ale są nie tylko pożyteczne zakwity fitoplanktonu – toksyczne algi zatruwają życie morskie, pozbawiają ocean tlenu i prowadzą do powstawania martwych stref. Nowe badanie naukowe wykazało, że zmiany klimatu doprowadziły do częstszych i obfitszych zakwitów mikroglonów u wybrzeży mórz i oceanów.
Badanie stanu flory morskiej przeprowadzili chińscy, amerykańscy i kanadyjscy specjaliści przy wsparciu NASA, Międzyrządowej Komisji Oceanograficznej UNESCO i Chińskiej Narodowej Fundacji Nauk Przyrodniczych. Według ekspertów w latach 2003-2020 zakwity fitoplanktonu przybrzeżnego wzrosły o około 13%, obejmując dodatkowe 4 miliony metrów kwadratowych. km oceanów. Częstotliwość kwitnienia wzrosła o 59% w tym samym okresie.
Toksyczne mikroalgi w dużych ilościach tworzą tak zwane martwe strefy, w których nie ma tlenu i całe życie jest zabijane. Sieją spustoszenie w morskich łańcuchach pokarmowych i niszczą rybołówstwo przemysłowe. Na przykład zakwit glonów w pobliżu Chile kosztował w 2016 roku farmy łososi 800 milionów dolarów. Naukowcy sugerują, że wzrost masy fitoplanktonu jest spowodowany zmianami klimatycznymi. Rybołówstwo jest w dużej mierze uzależnione od zakwitów fitoplanktonu. Ważne jest, aby zrozumieć, dlaczego dzieje się to tak obficie.
Eksperci próbowali wykorzystać zdjęcia satelitarne do określenia stopnia przyrostu masy fitoplanktonu i jego jakości. Do tej pory nie byli w stanie rozróżnić korzystnych i szkodliwych zakwitów. Chociaż udało im się odnotować, że nasilił się w północnej części Zatoki Meksykańskiej, a także na morzach wschodniochińskim i południowochińskim.
Według naukowców przyczyny najprawdopodobniej leżą we wzroście temperatury powierzchni morza. Zmiana klimatu zakłóciła obieg wody i wpłynęła na mieszanie składników odżywczych. Działalność antropogeniczna dodała zanieczyszczenia: nawozy z pól uprawnych wpływają do zbiorników wodnych, co również poprawia kwitnienie.
Interesował mnie również związek między wzrostem liczby ludności na obszarach przybrzeżnych a wzrostem fitoplanktonu. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku niektórych krajów na półkuli południowej, gdzie większość odpadów z gospodarstw domowych nie jest poddawana recyklingowi i wyrzucana do oceanu.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
JEDYNYM sposobem na pokonanie ich jest powrót do egzekwowania prawa naturalnego; Znieść CAŁE ich ustawodawstwo, które wzmacnia i wzbogaca ich, zubażając i zniewalając nas
Skomentuj