Zmartwychwstanie wymarłych gatunków jest bardzo niebezpieczne dla biosfery

Image

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=uo-CD89b5Sk

Australijscy naukowcy doszli do wniosku, że wskrzeszenie wymarłych gatunków jest niebezpieczne dla biosfery. O wynikach badań można przeczytać na łamach czasopisma Nature Ecology & Evolution.

 

Wielu ekspertów jest przekonanych, że ​​zmartwychwstanie wymarłych gatunków może doprowadzić do zniknięcia wielu tych jeszcze istniejących. Nakłady na badania są ogromne. Naukowcy porównali tę kwotę do kosztów utrzymania współcześnie żyjących zwierząt, które są zagrożone wyginięciem.

 

Według wstępnych danych, koszty ożywienia jednego gatunku wymagają takiej samej ilości pieniędzy, jak ochrona wszystkich tych, które zaczynają występować marginalnie. Na przykład w Nowej Zelandii ożywienie jedenastu wymarłych gatunków spowoduje wyniszczenie 33 istniejących. Ponadto „zmartwychwstanie” nieistniejących stworzeń to proces długi i czasochłonny. Nie wystarczy wskrzesić jedno zwierzę. Trzeba odbudować całą populację i przygotować ją do życia w środowisku naturalnym, aby takie działanie miało sens.

0
Brak ocen

ponieważ w wyniku bardzo długich precyzyjnych i tyleż kosztownych badań nad istnieniem Boga człowiek(?) ostatecznie upewnił się że jest wakat  postanowił sam objąć to stanowisko by rychło świat nareperować. kosmos też 

0
0

Przykładem nagłego zlodowacenia był film pt.''Pojutrze'' i to właśnie spotkało Antarktydę. Życie, które istniało na tym terenie zamarzło w jednej chwili,wspomniane Mamuty po odnalezieniu w obecnym czasie miały jeszcze nie strawiony pokarm. Oficjalnie w mediach narazie nie usłyszymy tej info. ale na Antarktydzie trwają nie samowite wykopaliska,odkryto tam zamarzniętą cywilizację nie z tej planety.W podanych linkach dowiecie się wszystkiego od A\Z.POLECAMhttps://kosmiczne-ujawnienie.blogspot.com/2017/02/antarktyda-procedura-…

https://kosmiczneujawnienie.com/2016/12/28/etap-koncowy-czesc-iii-zakon…-

0
0

Cała inżynieria genetyczna zostanie zaprzęgnięta by stworzyć nowe gatunku hybryd i te z mamutów też ! Już nas faszerują jedzeniem GMO które jest rakotwórcze ! Odpowiedzialni politycy którzy się zgfodzili na import pasz GMO i jedzenia GMO to przestępcy którzy powinni się znalezć w więzieniu ! Całe PSL i PO oraz wcześniejsze ugrupowania wyraziły zgodęna trucie społeczeństwa za pomocą trucizny GMO ! Niestety PiS spredał nas do macherów od tworzenia organizmów genetycznych z Kanady i USA ! "Marek Jurek po raz kolejny zabrał głos w sprawie CETA, umowy gospodarczo-handlowej Unii Europejskiej z Kanadą. Prezes Prawicy Rzeczpospolitej zaznaczył, że nie stanowi ona żadnej dodatkowej gwarancji bezpieczeństwa dla Polski i dlatego rząd w Warszawie powinien jak najszybciej ją odrzucić.– Robienie z CETA suplementu do NATO jest kompletnie niepoważne – twierdzi były marszałek dodając, że politycy PiS w Parlamencie Europejskim przypisywali CETA kompletnie nierealne funkcje gwarantujące, m.in. „bezpieczeństwo Polsce”. Zdaniem Jurka jest to manipulacja, ponieważ „CETA nie jest żadnym układem militarnym”, a zawarte w niej zapisy dotyczące m.in. rolnictwa stanowią olbrzymie zagrożenie dla Polski.Europoseł zaznaczył, że odrzucenie przez Polskę CETA, to papierek lakmusowy mówiący o „odpowiedzialności polskiego rządu”. – Stany Zjednoczone są sojusznikiem militarnym Japonii i Korei Południowej, ale tym krajom nigdy nie przyjdzie do głowy, aby przestać chronić konkurencyjność swojej produkcji w stosunkach z USA – powiedział.Marek Jurek przyznał, że zarówno on jak i inni politycy Prawicy Rzeczypospolitej „cały czas rozmawiają z kolegami z PiS i uświadamiają im ich odpowiedzialność”. – Widzę, że bardzo wielu polityków PiS z ciężkim sercem głosowało za traktatem – zakończył. http://www.pch24.pl/marek-jurek--ceta-nie-daje-zadnych-gwarancji-bezpieczenstwa--tylko-generuje-nowe-zagrozenia,49864,i.html#ixzz4aGA90VPO

0
0

Dodane przez inzynier magister w odpowiedzi na

Niewazne czy z ciezkim sercem czy lekkim, wazne ze podpisali to paskudztwo. A co za tym idzie, przyszle pokolenia beda mialy na polkach sklepowych wiecej smieci, niz my obecnie. Jak patrzec na pseudodeklaracje adidaska jesli pojdzie na ostro my tez mozemy miec gorzej. W zwiazku z powyzszym zgadzam sie, ze ta smieciowa umowa powinna byc cofnieta.

Malo tego powinnismy jeszcze raz przeanalizowac wszystkie umowy ds.bezp energ. i sprawdzic czy mozna je aneksowac poprawic i zmienic podejscie o 180 stopni zanim bedzie zapozno. Nie mozna liczyc, ze ktos za nas zalatwi cos lepiej. Jesli my sami nie bedziemy rozmawiac tylko stawiac piorka znowu nas wykiwaja wszyscy. Musimy grac na dwa frony wg mnie inaczej sie nie da....

Ps. dlatego powinnismy wykorzystac doswiadczonych ludzi, ktorzy swoimi zrodlami moga nas uprzedzic jakie plany maja inni wzgledem nas, a nie pozbywac sie i miec nadzieje, ze jakos to bedzie. Nie bedzie, bo swiat dzis biegnie szybszym tempem niz kiedys i nie ma czasu na duze bledy....

0
0

Co ma piernik do wiatraka?

Kwestia finansowania rzeczy zbędnych kosztem tego co ważne dotyka wszelkich sfer życia. Równie dobrze można stwierdzić, że finansowanie sportu, czy wydawanie milionów na produkcje filmowe jest zagrożeniem dla biosfery.

Tymczasem przy przywracaniu wymarłych gatunków problem polega na tym samym co w przypadku gatunków inwazyjnych. Nowy organizm w ekosystemie, wobec braku naturalnych wrogów, stanowi potencjalne niebezpieczeństwo dla innych zajmujących tę samą niszę ekologiczną. Może on więc doprowadzić do zagłady gatunki z danego środowiska, a w ostateczności do przerwania łańcucha pokarmowego i zagłady całego ekosystemu. Dzięki globalizacji, a czasem zwyczajnie głupim pomysłom człowieka na naprawianie własnych błędów mamy właściwie wszędzie, możliwość obserwowania takowego procesu "na żywo".

0
0

Oczywiście cała ta maskarada z ożywianiem przedpotopowych wymarłych gatunków jest gówno warta, bo zaden z nich nie oprzezyje w obecnych ziemskich warunkach. Za mało tlenu a i pole magnetyczne za małe...

0
0