Ziemia może się przekształcić w lodową planetę w ciągu zaledwie tysiąca lat

Kategorie: 

Źródło: NASA

Skały z epoki gdy Ziemia w większości składała się z pokrywy lodowej, zwróciły uwagę naukowców, że przejście do globalnej zlodowacenia może nastąpić bardzo szybko w geologicznej skali czasu. 

 

Naukowcy teoretyzowali od dawna, że Ziemia była kiedyś całkowicie, lub prawie całkowicie pokryta lodem. Na dodatek dowodzono, że zdarzyło się to kilkukrotnie w trakcie całej znanej nam historii geologicznej naszej planety.

 

Dowodem na to, że następowały takie okresy są osady w różnym wieku, zdradzające, że wystąpiły w okresie zlodowacenia. Znajdowano je na bardzo niskich szerokościach geograficznych.

 

Geolodzy z Princeton zbadali próbki znalezione w znajdującej się w Afryce Etiopii, które ich zdaniem zostały utworzone w jednym z okresów zlodowacenia niemal całej kuli ziemskiej. Ich zdaniem stało się to około 717 milionów lat temu.

 

W artykule opublikowanym w czasopiśmie Geology, dr Scott MacLennan z Princeton, wraz ze współpracownikami, wykazał, że obecność tak zwanych zlepieńców, potężnych głazów transportowanych przez lodowce na długich dystansach, wskazuje, że znajdował się tam lodowiec.

 

Poniżej tych głazów odkryto starsze warstwy węglanów, czyli szczątków pochodzenia organicznego, które pozostały tam ponieważ na tym obszarze znajdowały się płytkie wody morza, które były bogate w mikroflorę morską. 

 

Według naukowców, wskazuje to na to, że w momencie rozpadu hipotetycznego superkontynentu o nazwie Rodinia, klimat na Ziemi był ciepły i wilgotny, co sprzyjało kwitnieniu tropikalnych puszczy. Biorąc pod uwagę fakt, że brak jest wyraźnych granic pomiędzy osadami z lodowca i poprzednimi, można założyć, że drastyczna zmiana klimatu nastąpiła szybko.

 

Eksperci sugerują, że mówimy o czasie od 1000 do 100 tysięcy lat. Z geologicznego punktu widzenia jest to niezwykle krótki czas, który można przypisać efektowi sprzężenia zwrotnego między oblodzeniem i zwiększaniem się albedo Ziemi. 

 

Im bardziej nasza planeta była pokryta lodem, tym bardziej odbijane było promieniowanie słoneczne. To dodatkowo obniżało globalną temperaturę stymulując postępowanie zlodowacenia, aż do postaci gdy niemal cały glob staje się lodową kulą.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Mojeimię44

To tylko wędrówki biegunów.

To tylko wędrówki biegunów. One co jakiś czas się przesuwają. Biorąc pod uwagę wymierania całych gatunków, epoki lodowcowe a nawet tegoroczne ostatnie upały świadczy to o tym, że te bieguny cały czas sie wahają. Być może te zmiany które widzimy to kolejne wahanie. Ptaki spadają z nieba, delfiny ladują na plażach, pszczoły gubią drogę do ulu. Coś jest na rzeczy. Może te wahania biegunów nie są narazie zbyt wielkie ale zapewne są. Kręcący się bączek też nie kręci się idealnie w pionie a waha się leciutko na boki to samo zapewne dzieje się z ziemią tylko w wolniejszym czasie. U nas tez w średniowieczu było cieplej. w Polsce też kiedyś rosły oliwki. Może ten klimat wraca. 

Portret użytkownika mirjam

Hipoteza bardzo pozytywna 

Hipoteza bardzo pozytywna  patrzrąc w przyszłość gdyż obecne temperatury jakie mamy to obłęd , przyda to się nastepnym pokoleniom .Czy przetrwa ludzkość dobre pytanie ale podejrzwam że jakieś wyjście będą musieli wypracować na pewno pod lodem dlatego globalna świadomość musi się zjednoczyć w imie przetrwania, 

Portret użytkownika Exart

Dlatego prorokuję powrót

Dlatego prorokuję powrót niebiańskiej babciówki klozetówki na świat. Wiedza o niej ginie w mrokach dziejów spisana na długich rolkach szarego papirusu...

 

PS: to ta w moim awatarze. Porządek zaś zacznie od cyberkloaki. 

Portret użytkownika Loops

Gdyby w przyszłości ludzkość

Gdyby w przyszłości ludzkość zaczęła produkować cyborgi z rozwiniętą sztuczną inteligencją, które będą w stanie same pracować i same siebie produkować, to taka grupa robotów przetrwa katastrofy, powodzie i ery lodowcowe. Cyborgi mogą podróżować na inne planety i zajmować się wydobyciem i przetwórstwem surowców z księżyców i planetoid. Załóżmy, że taka grupa cyorgów wylatuje z Ziemi i tworzy bazę na Marsie. Rozwijają się szybciej niż ludzie, bo nie mają magicznego myślenia i religii. Gdy ludzkości już nie będzie, one będą podróżować między galaktykami, bo dla nich czas nie ma znaczenia. W końcu znajdą podobną planetę do Ziemi, na której panuje jeszcze era żelaza i nie ma radarów, samolotów i rakiet, i będą badać terytorium tak, jak odwiedzające Ziemię obce pojazdy wiele tysięcy lat temu, które były brane przez ówczesną prymitywną cywilizację za pojazdy bogów. Czy coś takiego mogło już się wydarzyć? Oczywiście, ponieważ gdzieś w odległym kosmosie inne istoty myślące mogą budować maszyny i komputery, oraz roboty. Roboty od różnych cywilizacji mogą prowadzić między sobą wojny, hackować się i modyfikować, a organizmy biologiczne są dla nich jak zwierzęta, dlatego je ignorują.

Portret użytkownika Staszek54

aż smutno że interpretacje

aż smutno że interpretacje tych naukowców są tak płaskie. Już 50 lat temubyło wiadomo, że bieguny ziemi wędrowały. I to nie te magnetyczne tylko fizyczne, Dowodem są np złoza karbońskiego węgla na Szpicbergenie. Czyli wysta ta leżała blisko równika, Rosły tam tropikalne lasy wilgotne. I zong. Blisko obecnego bieguna są rafy koralowe, które rosną w morzach ciepłych. Nie możliwe jest aby tak wysokie temperatury były w okolicach bieguna bo na równiku woda by się gotowała. Tym samym uczeni udowodnili, nie zlodowacenie całej ziemi tylko zmianę jej fizycznych biegunów. Teraz należy tylko poszykać co mogło być przyczyną takiego przesunięcia biegunów.

Strony

Skomentuj