Kategorie:
2 września 2024 roku, o godzinie 20:12 czasu uniwersalnego (UTC), astronauta NASA Matthew Dominick stał się świadkiem i dokumentalistą niezwykłego zjawiska astronomicznego. Dowódca misji SpaceX Crew-8 uchwycił na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) zjawiskowy wybuch meteoru, który rozświetlił nocne niebo nad Kairem oślepiającym, zielonym blaskiem.
Dominick, doświadczony pilot testowy amerykańskiej marynarki wojennej, znany jest ze swojego zamiłowania do fotografii kosmicznej. Tym razem jego czujność i umiejętności pozwoliły na zarejestrowanie wyjątkowego zjawiska, które rzadko udaje się uchwycić z tak niezwykłej perspektywy. Nagranie poklatkowe, składające się z 20 pojedynczych zdjęć, zostało wykonane z modułu Cupola ISS, oferującego panoramiczny widok na Ziemię.
Zarejestrowany obiekt to tak zwany bolid, czyli wyjątkowo jasny meteor, który eksplodował podczas wejścia w ziemską atmosferę. Zjawisko to, choć trwające zaledwie ułamki sekund, zostało uwiecznione dzięki zastosowaniu specjalnej techniki fotograficznej. Dominick ustawił aparat na bardzo wysoką czułość ISO 25600, co pierwotnie miało na celu uchwycenie Drogi Mlecznej. Ta decyzja okazała się kluczowa dla zarejestrowania zielonego rozbłysku meteoru.
Nagranie zostało wykonane z wykorzystaniem obiektywu 15mm, przy czasie ekspozycji 1/2 sekundy i częstotliwości jednej klatki na sekundę. Te ustawienia pozwoliły na uchwycenie niezwykłego kontrastu między ciemnością północnoafrykańskiego nieba, błyskami piorunów, światłami miast a intensywnym rozbłyskiem eksplodującego meteoru.
Precyzyjne określenie czasu zjawiska jest kluczowe dla badaczy meteorów, choć jak zaznaczył Dominick, zegar aparatu mógł być niedokładny o około 30 sekund. Mimo to, zarejestrowany materiał stanowi niezwykle cenne źródło informacji dla naukowców badających tego typu zjawiska astronomiczne.
Eksplozja meteoru nastąpiła w momencie, gdy ISS znajdowała się nad Kairem w Egipcie. Timelapse ukazuje obiekt przemierzający niebo, by następnie eksplodować nad Morzem Śródziemnym. Zjawisko to jest wynikiem gwałtownego hamowania i rozpadu meteoru w gęstszych warstwach atmosfery ziemskiej. Tarcie i ciśnienie powodują, że meteoroid - czyli obiekt skalny lub metaliczny poruszający się w przestrzeni kosmicznej - nagrzewa się do ekstremalnie wysokich temperatur i ostatecznie eksploduje, tworząc spektakularny pokaz świetlny widoczny nawet z orbity.
Kolor meteoru, w tym przypadku intensywna zieleń, może dostarczyć informacji o jego składzie chemicznym. Zielone bolidy są często związane z obecnością magnezu lub niklu w strukturze meteorytu, choć dokładne określenie składu wymaga bardziej szczegółowych badań spektroskopowych.
Nagranie wywołało duże zainteresowanie zarówno wśród naukowców, jak i miłośników astronomii. Astronauta, zachęcony reakcją publiczności, zapowiedział publikację dłuższego timelapsu obejmującego przelot nad Nilem, co może dostarczyć jeszcze więcej fascynujących obrazów nocnego nieba nad Afryką.
I showed this to a couple of friends yesterday to see what they thought. They both thought it was a meteor exploding in the atmosphere - a rather bright one called a bolide. Timelapse is slowed down to one frame per second for you to see it streaking and then exploding.
— Matthew Dominick (@dominickmatthew) September 3, 2024
If you… pic.twitter.com/tn2KmWgnoE
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
DIVI LESCHI GENUS AMO
Jak będzie przymusz, to chcę zastrzyk w pośladek. Zawsze będę szczerze odpowiadał, że mam szczepionkę w dupie.
Skomentuj