Zidentyfikowano związek między zanieczyszczeniem powietrza a intensywnością wyładowań atmosferycznych

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Naukowcy z Uniwersytetu Jamesa Madisona odkryli niepokojący trend - zanieczyszczenie powietrza prowadzi do nasilenia się letnich burz. Wyniki ich badań, opublikowane w czasopiśmie Atmospheric Research, wskazują na bezpośredni związek między poziomem zanieczyszczeń a częstotliwością i siłą wyładowań atmosferycznych.

 

Cząsteczki zanieczyszczające, takie jak pyły czy tlenki azotu, przenikają do chmur burzowych poprzez prądy wznoszące. Tam stają się one swego rodzaju rdzeniem, wokół którego gromadzą się krople wody i kryształki lodu. Ponieważ chmura zawiera zarówno prądy wznoszące, jak i opadające, cząstki te są oddzielane, co sprzyja powstawaniu różnic potencjałów elektrycznych - kluczowego warunku wystąpienia wyładowań atmosferycznych.

 

Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące około 200 tysięcy burz w rejonie Waszyngtonu oraz ponad 300 tysięcy burz w okolicach Kansas City, sięgające wstecz 12 lat. Wykorzystali przy tym informacje o wyładowaniach atmosferycznych z Krajowej Sieci Detekcji Piorunów, a także dane z setek stacji monitorujących poziom zanieczyszczenia powietrza.

 

Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że w warunkach dużej niestabilności atmosfery wzrost poziomu zanieczyszczeń prowadzi do znacznego zwiększenia liczby uderzeń pioruna z chmury na ziemię. Efekt ten zaobserwowano zarówno w Waszyngtonie, jak i w Kansas City, potwierdzając bezpośredni związek między poziomem zanieczyszczenia a intensywnością burz.

 

Naukowcy podkreślają, że problem ten jest szczególnie dotkliwy w rejonach o klimacie tropikalnym, gdzie wyładowania atmosferyczne spowodowane zanieczyszczeniem są jeszcze częstsze. Dlatego też obecnie prowadzą podobne badania w Bangkoku, gdzie poziom zanieczyszczeń jest wyższy niż we wcześniej analizowanych miastach USA.

 

Odkrycia te mają istotne konsekwencje dla bezpieczeństwa i jakości życia mieszkańców miast borykających się z zanieczyszczeniem powietrza. Nasilające się burze mogą bowiem prowadzić do poważnych zniszczeń infrastruktury, zakłóceń w dostawach prądu, a nawet zagrażać zdrowiu i życiu ludzi. Konieczne jest zatem podjęcie zdecydowanych działań na rzecz ograniczenia emisji zanieczyszczeń, aby zapobiec dalszemu nasilaniu się tego niebezpiecznego zjawiska.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika BG-OG

Dziś za granty można wszystko

Dziś za granty można wszystko udowodnić. To się nazywa "sianiem niewiedzy" .

Dziwnie się składa, że obecnie nie ma więcej huraganów i burz ( i nie są one gwałtowniejsze) niż przed rokiem 1900. I jest to udowodnione. Można znaleźć w necie.

A ten jakże straszny tlenek azotu, niweluje poziom jeszcze straszniejszego ( ok 500x ) gazu cieplarnianego jakim jest METAN.

Chińczycy to udowodnili.

I co się stanie jak obniżymy poziom tlenku azotu. ???

Skomentuj