Zdjęcia satelitarne pokazują przyspieszone zapadanie się pokrywy lodowej Antarktyki

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Góry lodowe zrywają przybrzeżne lodowce Antarktydy szybciej niż natura jest w stanie odbudować pokrywę lodową, w tempie dwukrotnie wyższym niż poprzednie szacunki średniej utraty w ciągu ostatnich 25 lat, jak wykazała analiza zdjęć satelitarnych NASA. 

Pierwsze tego rodzaju badanie, prowadzone przez naukowców z NASA w Los Angeles Jet Propulsion Laboratory i opublikowane w czasopiśmie Nature, budzi obawy o to, jak szybko zmiany klimatyczne osłabiają pływające szelfy lodowe Antarktydy i przyspieszają globalny wzrost poziomu mórz.

 

Głównym wnioskiem z badań jest to, że straty netto lodu antarktycznego z lodowców przybrzeżnych do oceanu są prawie tak duże, jak ilość netto lodu, która jest tracona w wyniku przerzedzania się szelfów lodowych w wyniku ocieplania się mórz. Z powodu przerzedzenia i załamania łącznie masa pokrywy lodowej Antarktydy zmniejszyła się o 12 bilionów ton od 1997 roku, dwukrotnie więcej niż poprzednie szacunki.

 

Według głównego autora badania, Chada Greena, utrata netto pokrywy lodowej kontynentu w wyniku samego zapadnięcia się w ciągu ostatniego ćwierćwiecza wyniosła prawie 37 000 mil kwadratowych, co jest prawie równe powierzchni Szwajcarii. Antarktyka zapada się na obrzeżach, a gdy szelfy lodowe kurczą się i słabną, masywne lodowce kontynentu zwiększają tempo globalnego wzrostu poziomu mórz.

 

Antarktyda odpowiada za 88% potencjalnego wzrostu poziomu morza wśród wszystkich lądolodów. W ostatnich dziesięcioleciach ocieplenie oceanów doprowadziło do osłabienia szelfów od dołu. Według NASA straty wyniosły średnio 149 milionów ton rocznie w latach 2002-2020.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Endymion

Pomijam gigantów, których

Pomijam gigantów, których kości są znajdowane na całym Świecie, biblijny Goliat.. synowie ziemskich kobiet i "aniołów".

Faktem jest to co piszesz, że ja w zbroję "średniowieczną" nie wejdę, ale jest druga strona medalu, obecnie widzę w koło ludzi niskich i grubych, jakieś zjeby genetyczne. Genetyka i synergia? Mój kuzyn ma wysokich rodziców, a jest wyższy od nich, ja od moich także, mój syn też będzie wyższy ode mnie. Dobranie partnerów pod względem genetycznym skutkuje dobrym potomstwem, takie moje spostrzeżenie, a obecne karły to wynik parzenia się każdego z każdą w polonezie pod remizą. Moja żona jest niższa o rozum ode mnie, więc wysoka i tak, a większośc 20-latek jest taka, że byłby problem uprawiać 69 Sad

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Q

Nie słyszałeś o ewolucji i

Nie słyszałeś o ewolucji i doborze naturalnym ? Przecież wszystkie panny na wydaniu poszukują kawalerów wysokich, najlepiej o wzroście ponad 180 cm (w kłębie). A hormony wzrostu dodawane do paszy dla kurczaków i trzody, żeby szybko rosły tylko w tym pomagają że "king kongów" jest coraz więcej. 

Strony

Skomentuj