Zdaniem naukowców ostatnie dziewięć lat było najcieplejszymi w historii

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Zdaniem naukowców ostatnie dziewięć lat na Ziemi stało się najcieplejszymi od ponad 140 lat obserwacji meteorologicznych. Do takiego wniosku doszli specjaliści z amerykańskiej National Aeronautics and Space Administration (NASA) oraz amerykańskiej National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).

 

Dokumenty odnotowują, że w ubiegłym roku zjawisko klimatyczne La Niña miało maksymalny wpływ na wzrost temperatury. Jest to znaczące, twierdzą naukowcy, ponieważ La Niña zazwyczaj ma wpływ na ochłodzenie temperatur na całym świecie. Jak zauważyła NASA, rok 2022 był piątym najcieplejszym rokiem w historii.

 

W modelu zmian klimatu – w trendach długoterminowych – obserwuje się ogólne ocieplenie prawie wszędzie, z wyjątkiem być może najgłębszych południowych oceanów wokół Antarktydy. Eksperci przewidują, że rok 2023 będzie cieplejszy niż 2022, co nie wymaga zbyt dużo przenikliwości, bo wspomniana La Nina zostanie zastąpiona przez El Nino.

 

Według NOAA średnia globalna temperatura w 2022 roku wyniosła 14,76 stopni Celsjusza. Zdaniem naukowców emisja dwutlenku węgla podniosła średnią temperaturę planety w ubiegłym roku o 1,1 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed rewolucji przemysłowej. Jak ostrzegają naukowcy, wzrost o 1,5 stopnia Celsjusza doprowadzi do niezwykle poważnych konsekwencji. Według NOAA i NASA przez wszystkie ostatnie 8 lat było o ponad 1 stopień Celsjusza cieplej niż przed rewolucją przemysłową.

 

Dokumenty NOAA odnotowują też, że w 2022 roku temperatura oceanów na świecie osiągnęła rekordowy poziom, bijąc poprzedni rekord ustanowiony w 2021 roku. Jednocześnie ostatnie cztery lata były najcieplejszymi w historii obserwacji oceanów planety. Ponadto naukowcy odkryli, że zasięg lodu morskiego Antarktydy w 2022 r. był najniższy od 1987 r., zagrażając florze i faunie regionu. Naukowcy namawiali kraje na całym świecie do skorzystania z wypracowanych metod walki ze zmianami klimatycznymi, które pomogą uniknąć katastrofalnych skutków.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika Ernestt

Pamiętam jak dziś, gdy

Pamiętam jak dziś, gdy pierwszy raz w życiu miałem okazję w świetlicy zagrać w billard, i jak ccjuż podjąłem kija, wpadło bydło (polskie rzecz jasna) i dosłownie wyrwali mi go z ręki. Odebrali mi jedyną szansę, a nie jestem zamożny, by iść sobie do klubów.

Taka anegdota do tego co napisałeś.

Portret użytkownika Lommo

Tytuł artykułu tak jakby

Tytuł artykułu tak jakby mało precyzyjny bo nie podane w jakiej przestrzeni historii. A tymczasem są powszechniej dostępne "Kroniki Historii Polski " ( coś w tym styli w każdy razie), gdzie jest seria informacji o tzw. Włoskich Zimach w Polsce pod koniec XVI wieku. Konkretnie polegało to natym że nie było śniegu i mrozu a rolnicy działali w polu. Przypomnijmy ze XVI wiek to okres już dawno po średniowiecznym optimum klimatycznym trwającym do XIII wieku. Jeszcze raz można przypomnieć że ten średniowieczny okres ocieplenia zaskutkował prawdziwą eksplozją państwowości w Europie. Badania dendrologiczne użytych wtedy belek drewnianych pokazują szerokość słojów nawet większą niż na na najświeższych drzewach. A oglądałem w internecie próbki przekrojów tarcic wykonywanych do lat 60 tych XX wieku i faktycznie zagęszczenie słojów jest 4 krotnie większe niż w młodych teraz drzewkach. Dodajmy jeszcze że około X wieku na takiej Islandii było 90 % zadrzewienia , a dziś jest ledwo kilka rachitycznych zagajników. Więc pisanie że mamy najcieplejszy okres w histori to nie trochę ale duża nieprawda. A jeszcze grubo grubo wcześniej za dinozaurów to w ogóle klimat był bardzo ciepły umożliwiający wzrost ogromnej masy roślinnej będącej pożywieniem nawet 40 metrów długich dinozaurów roślinożernych. Tak że nie da sue czytać tych wszelakich nastraszeń o aktualnym globalnym ociepleniu. Na razie to od tego "ocieplenia " to mi śniegu nawaliło że pół dnia robiłem przejścia, a jeszcze zerwało linię energetyczną a do lasu strach wejść bo co chwilę lecą konary oberwane ciężarem śniegu. Czasami oglądałem pogodę znaczy temperaturę z różnych miejscówek na świecie głównie z półkuli Północnej , to aktualnie nawet nie patrzę bo od patrzenia na temperatury na Syberii samemu można sue aż zmrozić. Ot takie to super ocieplenie.

Skomentuj