Zdaniem Ministerstwa Zdrowia 70 tysięcy ofiar rządowej strategii walki z COVIDem to nie ofiary rządu, ale COVIDa

Kategorie: 

Źródło: MZ

Bezczelność obecnej władzy bije już wszelkie rekordy. W myśl zasady nie ma ludzi zdrowych tylko nieodpowiednio zdiagnozowani na COVID, poinformowano, że szokująco wysoka liczba zgonów osób, które nie chorowały na koronawirus to wcale nie ofiary bezmyślnego zamknięcia służby zdrowia i przeorientowania jej tylko na jeden cel - walkę z wirusem grypopodobnym wywołującym chorobę COVID-19. Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, te około 70 tysięcy ofiar, mniej więcej tyle ile w Kampanii Wrześniowej w 1939 roku, to i tak ofiary koronawirusa.

W normalnym kraju winni decyzji, które doprowadziłuy do zapaści w służbie zdrowia zostaliby aresztowani i czekaliby na swój proces. Niestety w naszym bantustanie działają nadal w najlepsze i brną w strategię losowego zamykania poszczególnych działów gospodarki. Wszystko to dzieje się dlatego, że jakiś leśny dziadek z wielkim czerwonym nosem, będący doradcą premiera Morawieckiego, może terroryzować cały kraj na podstawie artykułu prasowego przeczytanego w miesięczniku  Nature. Zamiast rozliczenia winnych ludobójstwa Polaków, mamy z ich strony festiwal bezczelności i pogardy.

 

Wszyscy się spodziewali, że powiedzą, że winni tego pandemonium przynajmniej przeproszą i powiedzą, że im przykro ale nic im nie możemy zrobić, ale okazuje się, że postanowili po prostu na bezczelnego przekonywać, że nawet jeśli ktoś nie umarł na COVID to umarł na COVID

 Liczba zgonów zwiększyła się przede wszystkim u osób powyżej 60 roku życia – stanowią one aż 94% nadwyżki liczby zgonów względem roku 2019. Spośród przyrostu liczby zgonów w 2020 roku względem roku ubiegłego 43% stanowią zgony zaraportowane przez Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne z przyczyną zgonu SARS-CoV-2. Co więcej, 27% nadwyżki to zgony u pozostałych osób, u których w przeszłości zdiagnozowano zakażenie SARS-CoV-2.

Żeby było upiorniej, macherzy od COVIDowej paranoi przeorientowali całą służbę na zwalczanie jednego tylko wirusa grypopodobnego, motywując to koniecznością ochrony przed przeciążeniem szpitali. Ich działankia doprowadziły do sytuacji dużo gorszej niż gdyby nic nie zrobiono. Skutkiem tego szpitale covidowe stoją w dużej mierze puste, a normalne szpitale w wieśzosći utraciły zdolność do normalnego funkcjonowania. Bez wątpienia lockdownami i zamknięciem opieki zdrowotnej radykalnie ogorszono sytuację. Mimo to nadal ci potencjalni przestępcy przekonują nas, że wszystko odbyło się tak jak powinno, a nadmiarowe zgony to nie skutek ich niekompetencji i szalonej strategii, ale efekt przechorowania COVIDa. 

Kontrowersyjny rządowy raport dowodzi, że nic takiego się nie stało i te stosy trupów niezwiązanych z rzekomą pandemią to w żadnym wypadku nie jest wina rządu i zbrodniczej strategi podszeptywanej mu przez szalonych doktorów, tylko winny jest sam koronawirus. Według raportu po prostu niektórych nie zdiagnozowano prawidłowo - innymi słowy testy były fałszywie negatywne - a inni zmarli w 30 i więcej dni po przechorowanym COVIDzie, a skoro umarli to zapewne na skutek powikłań po zakażeniu. 

Widać, że szalone covidowe statystyki polegające na przypisywaniu komu się da zakażenia koronawirusem, udzieliły się producentom raportu MInisterstwa Zdrowia o nadmiarowych zgonach. Ustalono zapewnie taką tezę, że rządzący i ich decyzje są nieistotne i aby uniknąć kary za swoje działania postanowiono przypisać wszystkie ofiary koronawirusowi.

 

Problem jednak w tym, że w pobliskiej Białorusi, gdzie rząd nie poddał się narzucanej odgórnie COVIDowej psychozie, nie było praktycznie żadnych obostrzeń i Białorusini zanotowali podczas tej urojonej pandemii najniższy wskaźnik zgonów od zakończenia II Wojny Światowej! Czyli w sąsiednim kraju , bez lockdownów i restrykcji nastąpiło odwrotne wydarzenie niż w Polsce. Nas dzięki rządowi zginęło rekordowo dużo a ich umarło rekordowo mało. Gdyby koronawirus był tak straszliwy jak malują go media i politycy, Białoruś powinna spłynąć trupami. Jak zatem mogło do tego dojść, że dbający rzekomo o zdrowie Polaków rząd wybił ich tylu ilu Niemcy w 1939 roku?

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Piotr77

Niestety codziennie jestem

Niestety codziennie jestem zabijany wzrokiem przez tych kulturalnych ludzi chodząc na ulicy bez maseczki. Obawiam się że to oni sami, w podeszłym wieku, przeżywszy życie przyłożyli w znacznym stopniu rękę do tego co teraz widzimy. Gdzie to ich doświadczenie, gdzie ta mądrość życiowa. Zostały tylko tysiące na kontach do zabrania "na wnuczka" i kompletnie degustujący strach przed śmiercią.

Portret użytkownika Ted

Trochę inną kwestią jest

Trochę inną kwestią jest mądrość życiowa a podatność na sugestie, czy wręcz manipulacje informacją. Weź jeszcze pod uwagę skąd ludzie w podeszłym wieku mają informacje na temat obecnych wydarzeń. Jeżeli dowiadują z jedynego źródła, że osoba bez maseczki jest zagrożeniem, to chyba powinieneś zrozumieć ich reakcję. Jeszcze inną kwestią jest to, że w wielu krajach, szczególnie w Azji, przed tym całym zamordyzmem, noszenie maseczki przez osoby chore, było w pełni akceptowane i rozumiana była tego przyczyna. Perfidia obecnej propagandy była jeszcze w kwestii " bezobjawowego przebiegu choroby " co powodowało, że osoby zdrowe były widziane jako źródło zakażenia. A biorąc jeszcze pod uwagę informacje o znacznie większym zagrożeniu, śmiertelnym, dla osób w wieku powyżej 50-60 lat, to czemu się właściwie dziwisz ? Jak znajdziesz się w sytuacji, wieku, kiedy poczujesz zbliżającą się śmierć, czy jej zagrożenie, przypomnij sobie, że strach przed nią jest kompletnie degustujący. Bo inni, o których piszesz czują ten prawdziwy, również pod wpływem propagandy, ale nie tylko.

Zniszczę tą planetę.

 

Portret użytkownika Piotr77

Dziękuję za sprostowanie. Po

Dziękuję za sprostowanie. Po prostu jestem rozczarowany postawa wielu starszych ludzi (nie wszystkich). Sporo przeżyli i nie powinni dawać się tak manipulować telewizji a są pod nią całkowicie podłączeni i wyjątkowo sprytnie manipulowani.

Portret użytkownika Stef

Artykuł pełen bzdur. Idąc tym

Artykuł pełen bzdur. Idąc tym torem rozumowania winny jest rząd Włoch za śmierć chorych na Covid, rząd Hiszpani, rząd Zjednoczonego Królestwa gdzie zmarło wiecej osób ,rząd USA itd. Niestety ale redaktor odpłynął totalnie, bo jest to choroba dołączajaca się do innych schorzeń czego skutkiem jest zgon. Nie ma pewności czy w przeszłości wysokie śmiertelności klasyfikowane jako pogrypowe nie były też powodowane koronawirusami, które były opisywane już w latach 70tych. Te wirusy mutują stale i za rok będą inne odmiany, szczepionki będą nic nie warte. To tak samo jakbym powiedział, że wina jest redaktora bo nie propaguje zdrowego trybu życia. A może wina jest lekarzy? Tych profesorów starej daty co nie potrafią ustalić właściwych procedur leczenia, nie prowadzi się badań nad nowymi lekami, wierzy się tylko w skuteczność wybranych szczepionek. Nie ma w Polsce badań nad wynikami szczepień tylko opiera się całe to grono na badaniach np. w Izraelu. Przecież u nas zaszczepiono ponad 1,5 mln ludzi. I co z tego wynika? Żadnych badań. Tylu profesorów i każdy boi się zabrać głos w tej sprawie. A co z polskimi lekami? Pracują, pracują i nic. A co ze szczepionką? Nic. Praca profesora polega na badaniach i głoszeniu nowych rozwiązań naukowych. Poziom polskich uczelni jest bardzo niski, stąd jest jak jest .

Portret użytkownika b@ron

święte słowa... ale żeby nie

święte słowa... ale żeby nie było za różowo, rząd powinien przyznać się do nieudanej próby opanowania epidemii ... i cofnąć ograniczenia które już do niczego nie prowadzą na tą chwilę.  dookoła panuje okropny haos , to ciągłe testowanie niezbyt wiarygodnymi testami itd. a tymczasem, w mojej okolicy , dyrekcja jednego dużego zakładu zrobiła coś bardzo sensownego... wszystkim pracownikom zrobiono, nie wymazy a badanie krwi na przeciwciała i co się okazało? w zakładzie w którym nie było jako tako epidemi tylko pojedyncze przypadki, ponad polowa pracowników ma przeciwciała a więc przeszła covida nie wiedząc o tym , a więc może pora zmienić taktykę i w ten sposób sprawdzać ile już chorowało a nie testować dużo droższymi testami wszystkich jak leci

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Jack Ravenno

Oczywiście, że przede

Oczywiście, że przede wszystkim rządy i lekarze sa winni tych smierci arogancki dzbanie. Gdybyś umiał poprawnie (tylko) odczytywać wykresy, wszedłbys na stronę euromomo i ujrzałbyś krzywe śmiertelności odpowiadające masowym egzekucjom niż rozwojowi choroby zakaźnej. Wystarczy porównać z wykresem ciężkiej grypy 2018/2019.

Qrwa. Dzban dopóty nosi dopóki sie ucho nie urwie. Nie pierdol bzdur! Nie płyń z nurtem szamba!

DO SZKOŁY!!!

Strony

Skomentuj