Do Zatoki Perskiej płynie amerykański lotniskowiec, USA rozważa naloty na irackich najeźdźców

Kategorie: 

Lotniskowiec USS George H.W. Bush - źródło: pl.wikipedia.org
Sytuacja w Iraku nadal jest ciężka. Choć irackie wojska starają się powstrzymać uzbrojonych bojowników z ugrupowania ISIS przed natarciem na Bagdad i udało się nawet odzyskać niektóre utracone terytoria, władze liczą na pomoc ze strony innych krajów. Wojna spowodowała już śmierć kilkuset osób.

 

Sunnickie ugrupowanie ISIS (Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie) postawiło sobie główny cel, jakim jest zajęcie stolicy kraju. Walka toczy się między sunnitami a irackimi wojskami, natomiast szyicki przywódca duchowy, ajatollah Ali al-Sistani, wezwał Irakijczyków do obrony kraju. Najeźdźcy mimo oporu posuwają się coraz dalej i zajmują kolejne tereny. Pojawiła się również informacja o zamachu na granicy syryjsko-irackiej, w której zginęło co najmniej 30 osób i który został dokonany przez bojowników z ISIS.

 

Reakcja ze strony Stanów Zjednoczonych jest co najmniej zastanawiająca. Barack Obama stwierdził, że jego kraj nie ma zamiaru wysyłać wojsk lądowych do Iraku i nie chce, aby USA znów zostały wciągnięte w wojnę. Dodał również, że irackie władze będą musiały jakoś sobie poradzić z tym problemem a Stany Zjednoczone mogą jedynie pomóc bombardując pozycje najeźdźców.

Była Sekretarz Stanu USA Hillary Clinton niespodziewanie oświadczyła, że interwencja amerykańskich wojsk i obalenie Saddama Husajna w 2003 roku było błędem. Dziwne w tym nie jest to, że taka wypowiedź w ogóle miała miejsce, ale to, że dopiero po tylu latach ktoś mógł zdać sobie z tego sprawę. Prezydent Obama rozważa teraz działania, jakie można będzie podjąć a decyzja zostanie ogłoszona w najbliższym czasie. W Zatoce Perskiej stacjonuje już amerykański lotniskowiec USS George H.W. Bush.

 

Pomoc może również nadejść ze strony irańskich wojsk. Prezydent Hassan Rouhani zapowiedział, że jeśli zajdzie taka potrzeba to jego armia jest gotowa do walki z ugrupowaniem ISIS. W niektórych mediach pojawiają się niepotwierdzone jak dotąd informacje, że niewielka ilość żołnierzy z Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej już znajduje się na terenie Iraku. Wojna z sunnickimi najeźdźcami może się odbywać przy wsparciu amerykańskich bombowców i irańskich wojsk lądowych.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika witamina C

ISIL w kilka dni pogodził USA

ISIL w kilka dni pogodził USA z Iranem a teraz do tego sojuszu doszła Syria (z którą USA jest w konflikcie i przeciwko Rosji), doszła też sama Rosja. Sprawdziło się to co mówił Max Kolonko że USA robi błąd popierając Al-kaidę przeciw Basharowi w Syrii bo to właśnie przeciwko nim teraz wszyscy kierują swoje rakiety po tym jak chwalą się filmikami w sieci i pokazują jak mordują wszystkich na prawo i lewo z wojskiem Irackim jako wrogiem priorytetowym.  https://ia801509.us.archive.org/18/items/al_saleel_4/SaleelSawarim.mp4
To jest powód dla którego nagle wszyscy się zjednoczyli. Pytanie tylko o stanowisko USA? Bo skoro ich popierają w Syrii? To jak z nimi teraz walczyć w Iraku? Póki byli przeciwko Basharowi to byli cacy a teraz jak mają chrapkę na cały Irak przestali być cacy bo to szkodzi interesom USA? No tak ropa płynie w zamian za amerykańskie hamery a tu ktoś chce im ten kurek zakręcić. Najlepsze jest to że wszyscy mają broń od USA Irak Iran i Isil i wszyscy walcząc miedzy sobą bogacą USA zakupując u nich tę broń Lol

Portret użytkownika jaron

Popaprańce z ISIL podali

Popaprańce z ISIL podali właśnie że rozstrzelali ponad 1700 irackich żołnierzy wziętych do niewoli. To jest zaraza którą należy jak najszybciej wytępić! Ciekawe tylko czy jak Iran włączy się do wojny z nimi to Arabia Saudyjska również nie włączy się do konliktu atakując Iran. To jest zagadka...
 

Portret użytkownika Dedal

nie zrozumialeś do końca

nie zrozumialeś do końca Johnie Moll: USA nie może obecnie odpowiedzieć inaczej, bo do "misji pokojowej" (czyli terroru) potrzebuje zgody ONZ, a USA i UE walczą obecnie z Rosją i Chinami (także wewnątrz RB ONZ). Nie dostaną więc żadnej zgody na inwazję; tym bardziej że Rosjanie są świadomi po co USA tam poszło (po złoża). Tak więc każdy, kto dokopie USA na polu wydobycia; na polu zagrożenia Izraelowi; na polu zagrożenia Kanalu Sueskiego jest teraz przez Ruskich witany kwiatami.
 
Obama jest w kropce, bo jakiekolwiek wyslanie wojsk do Iraku bez zgody ONZ jest uznane za ...agresję wojenną Smile
USA będą więc agresorem, a nie misjonarzem a na to ich nie stać, bo oni MUSZĄ postawić w tej sytuacji Rosję względem Ukrainy , a nie siebie samych.
 
I stąd cały ten cyrk.
 
Niestety wzajemna blokada w RB ONZ oznacza otwarcie drzwi dla sunnitów do dalszej destabilizacji ...Syrii.  A to już jest niebezpieczne BARDZO.
 
 
 

Portret użytkownika heheh

Usrael tylko czeka na

Usrael tylko czeka na możliwość nalotów na rzekome pozycje terrorystów w Syrii. Banda z ISIL to syjonistyczna podpucha. Ma wplątać Iran w otwartą wojnę z  wahabickimi sojusznikami syjonistów i dać usprawiedliwienie do ataku na instalacje jądrowe Teheranu. Wkrótce w trosce o bezpieczeństwo Iraku, usrael może wysłać kolejne lotniskowce i grupy lotnicze liczone w setki maszyn.   

Portret użytkownika olo manolo

Kolejny operujacy banalami

Kolejny operujacy banalami ignorant. Sadzisz ze jak wychodza z twoich ust to zostaja podniesione do rangi objawionej madrosci?

Kiedy czytam twoje komentarze to zazwyczaj sobie mysle tak: "co za banalny ignorant". I teraz chce ci dac o tym znac, dlatego zaszczycilem cie tak dlugim komentem. No i wreszcie masz czym sie chwalic Smile

Portret użytkownika Yellowstone już Skwierczy

Usrael uderza tylko i

Usrael uderza tylko i wyłącznie tam gdzie przeciwnik jest bezbronny i nie ma możliwości się bronić, a jeśli można ograbić te terytoria to tym lepiej. Największy zbrodniarz współczesności to ktoś kto steruje Usrael, i wydał rozkazy rozpoczęciu kilkudziesięciu wojen w ostatnich kilkunastu latach, w których zginęły już około setki tysiący niewinnych rdzennych mieszkańców danych ziem. Kiedyś historia to osądzi, bo nawet imperium rzymskie upadło, a Usrael sprawia wrażenie że jedzie już na bateriach awaryjnych i robi "dobrą minę do złej gry".

Skomentuj