Zastąpienie białek zwierzęcych białkami roślinnymi przedłuża życie

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Według badańamerykańskich ekspertów, osoby spożywające dużo pokarmów roślinnych wykazywały tendencję do długowieczności. Zaobserwowano u nich zdecydowaną tendencję do zgonów z powodu chorób układu krążenia. Konkluzja badania jest taka, że spożycie białek roślinnych w żywności przyczynia się do wydłużenia średniej długości życia.

Do takiego wniosku doszła grupa badaczy z amerykańskiego National Cancer Institute po analizie danych z 16 lat dla dużej grupy osób w wieku od 50 do 71 lat. Wyniki badań naukowcy zaprezentowali na łamach specjalistycznego periodyku JAMA Internal Medicine.

 

Na podstawie danych 179 068 kobiet i 237 036 mężczyzn mieszkających zarówno w dużych miastach, jak i na zapleczu amerykańskim, eksperci skrupulatnie przeanalizowali wskazaną przez respondentów dietę i podsumowali wyniki. W rezultacie odkryli wyraźną tendencję do wydłużania się oczekiwanej długości życia wśród osób starszych, które wolą żywność bogatą w białka roślinne od żywności zdominowanej przez białka zwierzęce.

 

Naukowcy obliczyli, że osoby starsze, które jedzą białka roślinne, żyją dłużej, śmiertelność wśród nich jest o 5% niższa niż wśród rówieśników, którzy nie odważą się zmniejszyć udziału mięsnych przysmaków w swojej diecie. W szczególności naukowcy zidentyfikowali tendencję do zmniejszania śmiertelności z powodu chorób układu krążenia wśród zwolenników żywności roślinnej. Wśród mężczyzn zmniejszyło się to o 11%, a wśród kobiet o 12%.

Poszukując najbardziej zbilansowanej diety dla osób starszych, naukowcy doszli do wniosku, że „konieczna jest wymiana białek zwierzęcych na białka roślinne”. Naukowcy zwrócili też uwagę na fakt, że mieszkańcy wsi, którzy tradycyjnie jedzą mniej mięsa niż mieszkańcy miast, pozostają zwykle w lepszym zdrowiu i znacznie rzadziej chorują na przykłąd na dnę moczanową, której głównym powodem jest spożywanie dużych ilości czerwonego mięsa. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika euklides

Naukowcy zwrócili też uwagę

Naukowcy zwrócili też uwagę na fakt, że mieszkańcy wsi, którzy tradycyjnie jedzą mniej mięsa niż mieszkańcy miast, pozostają zwykle w lepszym zdrowiu i znacznie rzadziej chorują na przykłąd na dnę moczanową, której głównym powodem jest spożywanie dużych ilości czerwonego mięsa. 

I oczywiście nie przyszło im do głowy, że mieszkańcy wsi tradycyjnie mają też więcej ruchu, oddychają lepszym powietrzem, mają mniej stresu, że na przedmieściahc mieszkają osoby zamożniejsze itd. Nie przyszło im to do głowy ponieważ mają swoją wąską specjalizację - żywienie. Ich badania to jedno wielkie nadużycie statystyki, ale kto by się tym przejmował na tym zidiociałym świecie.

Portret użytkownika duodecim

Propaganda NWO. NWO DIEt.

Propaganda NWO. NWO DIEt. Fakty są zupełnie inne: Japończycy żyją najdłużej jedząc najwięcej owoców morza, a co za tym idzie nasycają się jodem i to wlasnie ta substancja jest kluczowa w przedłużaniu życia. Dlatego wiedza o jodzie jest zwalczana przez medycynę, ponieważ stanowi największe dla niej zagrożenie. Wszystko co pochodzi od tzw ''amerykańskich naukowców'' jest wiedzą kłamliwą i nic nie wartą. Spróbujcie kupić legalnie jod w formie płynu Lugola, 5% albo 10%. Niemożliwe. Spróbujcie propagować wiedzę o tej substancji, a natkniecie się na armię troli pracujących na rzecz farmaceutyki. Każdy lekarz powie Wam, że ta substancja jest niebezpieczna ale chętnie skieruje Was na suplementację jodu radioaktywnego (skutek nieefektywnego leczenia hormonalnego schorzeń tarczycy) co finalnie prowadzi do wycięcia tego najważniejszego organu, strażnika układu immunologicznego. A bez niego jestescie, juz do końca skróconego efektywnie życia, niewolnikami farmaceutyki i wrakami człowieka. Medycyna to zbrodnicza maszyna depopulacyjna. Najlepszym przykladem jej działania jest przykłąd mojego teścia. Zdrowy sześdziesięciolatek, poszedł na badania kontrolne, zaraz po przejsciu na emeryturę i często właśnie fakt, że nie jesteś już produktywny, a państwo musi Cię utrzymywać, jest decydujący żeby zacząć Cię ''wygaszać''. Zbadano człowieka i zadecydowano, że to już czas na leki na krążenie, dobrze się czuł, ale ze strachu wziął. Wywołało to refluks, leki na refluks. Zaraz zasugerowano też leki na prostatę chociaż miała się dobrze. Brał ze strachu, a stres zajadał. W krótkim czasie zbudowano piramidę leków i po kilku latach brania tego syfu zszedł na zawał połaczony z udarem. Zdrowy człowiek. Zaraz po Jego śmierci jeden z leków jaki brał wycofano i wpisano na listę leków szczególnie niebezpiecznych... W szybkim czasie pozbyto się nieproduktywnego, niepotrzebnego już systemowi człowieka, przy pomocy strachu i chemii, w oparciu o autorytet lekarza. ''Amerykańscy naukowcy'' to zdaje się owoce nazizmu adoptowane chętnie przez wujka Sama, najgorszego z najgorszych współczesnych morderców.

Portret użytkownika Robaczkowa

Właśnie tydzień temu

Właśnie tydzień temu chodziłam po aptekach i tak jak Ty szukałam Płynu Lugola na wodzie do picia. W większości aptek jest coś takiego co niepoprawnie nazywają Płynem Lugola bo zawiera jod i jodek potasu nie w wodzie ale w glicerynie. Tego raczej pić nie wolno. Dopiero w trzeciej aptece dostałam PRAWDZIWY PŁYN LUGOLA i o dziwo to coś było podpisane ,,ROZTWÓR WODNY JODU". Dopiero malutkimi literkami pod spodem było napisane ,,Synonim - Płyn Lugola. Ci mało spostrzegawczy farmaceuci po szkole pomaturalnej to nawet jak w aptece jest taki Płyn Lugola to oni nie wiedzą że go mają bo jest  inaczej podpisany.  Wiec trzeba pytać o ,, Roztwór wodny jodu". Kosztuje około 8 zł. A tak to wygląda ... Na Allegro też jest ale po około 15 zł więc znacznie droższy i trzeba dodatkowo zapłacić za dostawę więc się nie opłaca. I dodam, że ja to kupuję, a nie tym handluję. 

Portret użytkownika duodecim

W takie produkty nie wierze.

W takie produkty nie wierze. Nawet nie ma wzmianki o procentowosci stezenia-kluczowe. Dla mnie syf farmaceutyczny. Robie sam tyle procent ile potrzebuje-teraz 10% dla wygody zakrapiania, szybciej. Jestem na 100 kroplach 5% czyli 50 kropli 10% i ide w gore. Efekty nie do opisania... EWOLUUJESZ na wlasnych oczach. Polecam.

 

Portret użytkownika Łukasz_inny

Według badańamerykańskich

Według badańamerykańskich ekspertów, osoby spożywające dużo pokarmów roślinnych wykazywały tendencję do długowieczności. Zaobserwowano u nich zdecydowaną tendencję do zgonów z powodu chorób układu krążenia. Konkluzja badania jest taka, że spożycie białek roślinnych w żywności przyczynia się do wydłużenia średniej długości życia.

 

Być może rozumiem autora tekstu ale tendencja do zgonów wskazuje na to że więcej "umierają" , prawidłowość w zakresie zgonów było by lepiej. Tendencja to "skłonność" 

Portret użytkownika keri

osoby spożywające dużo

osoby spożywające dużo pokarmów roślinnych wykazywały tendencję do długowieczności. Zaobserwowano u nich zdecydowaną tendencję do zgonów z powodu chorób układu krążenia.

naukowcy zidentyfikowali tendencję do zmniejszania śmiertelności z powodu chorób układu krążenia wśród zwolenników żywności roślinnej.

Sprzeczność. Do poprawki. Smile

Skomentuj