Zaskakujące odkrycie. To nie gluten powoduje problemy gastryczne

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Najnowsze badania sugerują, że osoby uczulone na gluten wcale nie są na niego nadwrażliwe. Winowajcą mogą być inne cukry pojawiające się w pokarmach zbożowych – fruktany. Badania prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Oslo w Norwegii i Uniwersytetu Monash w Australii, zostały opublikowane w czasopiśmie „Gastroenterology”.

 

Około 13 procent populacji twierdzi, że jest uczulony na gluten. Główne objawy to m. in. uczucie wzdęcia po zjedzeniu żywności zawierającej gluten, takiej jak chleb czy makaron. Faktycznie tylko 1 procent ludności ma rozpoznaną nadwrażliwość na gluten, czyli celiakię. Choroba ta może powodować ciężką reakcję autoimmunologiczną, która obejmuje objawy takie jak biegunka i niestrawność.

„Początkowo sądzono, że gluten jest winowajcą, a ludzie twierdzili, że zaczęli czuć się lepiej, gdy przestali jeść pszenicę.” – powiedział Peter Gibson z Uniwersytetu Monash – „Teraz sądzimy, że to założenie było błędne.”

Wrażliwość na gluten pozostaje wysoce kontrowersyjna. Niektóre badania wykazały, że osoby, które nie są chore na celiakię nie wykazują żadnych faktycznych objawów po spożyciu glutenu. Niemniej jednak trend utrzymał się, a od tego czasu powstało wiele bezglutenowych produktów spożywczych.

 

Najnowsze badania czerpią z wcześniejszych wyników, które jasno wskazują na cukry zwane fruktanami, a nie na gluten. Oba znajdują się w pszenicy, jęczmieniu, życie i innych zbożach. W najnowszym badaniu wzięło udział 59 osób, które nie mają celiakii. Osoby te stosowały dietę bezglutenową i zostały poproszone o zjedzenie specjalnych batonów zbożowych. Jeden rodzaj produktu zawierał gluten, drugi fruktany, a trzeci był pozbawiony obu związków. Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy, z której każda spożywała jeden batonik dziennie przez tydzień, potem następowała tygodniowa przerwa, a następnie badani zjadali kolejny rodzaj produktu. Uczestnicy nie znali składu batonów.

Wyniki wskazują, że fruktany powodowały wzdęcia 15% częściej niż batony pozbawione tego związku. Objawy żołądkowo-jelitowe występowały w tym wypadku 13% częściej. Stwierdzono również, że baton zawierający gluten niczym nie różni się od batona pozbawionego glutenu oraz fruktanów.

 

Sugeruje to, że gluten nie jest przyczyną nieprzyjemnych objawów, a winowajcą mogą być fruktany. Może to być pewnego rodzaju furtka dla produktów, które zawierają gluten, jednak są pozbawione fruktanów, jak np. sos sojowy. Dieta pozbawiona fruktanów może być odpowiednia dla osób z insulinoopornością oraz zapobiegać cukrzycy typu II.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: B
Portret użytkownika B

Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl


Komentarze

Portret użytkownika Echo

Jest gluten i gluten, moja

Jest gluten i gluten, moja corka od kilku lat zaczela miec problemy (ja uwazam ze po ostatniej szczepionce) i niestety jak spozywa jakis product ktory zawiera gluten to ma problemy takie jak opisuje artykul, ale jezeli zje np. zdrowy pieczony wlasnej roboty chleb z dobrej mąki to jej nic nie jest, wiec jakis syf dodaja czy to gluten czy fruktaty, cos napewno jej szkodzi. 

Portret użytkownika FrozenShade

Oj tam oj tam, badania to

Oj tam oj tam, badania to jedno a moda to drugie. "Gluten free" brzmi lepiej i na pewno lepiej się sprzedaje niż jakiś "Fructans free". Po za tym wyobrażacie sobie te wszystkie pierdoły w rurkowych dzinsach, apaszkach i kurteczkach o 5 rozmiarów za małych ze zdziwieniem pytających "to jak to, juz mogę jeść gluten?"

 

Btw (tak mi kiedys wpadło do głowy):

Portret użytkownika Kimbur

Zdanie zawierające zwrot

Zdanie zawierające zwrot "Winowajcą mogą być inne cukry" sugeruje, że gluten to cukier - to nieprawda; gluten to substancja białkowa, złożona głównie z dwóch białek: gluteniny i gliadyny, która powstaje w chwili wchłaniania wody przez te dwa białka.

Portret użytkownika hansi

Ale bzdury.. Ciekawe, ile

Ale bzdury.. Ciekawe, ile skasowali grantów za te "badania" Smile ... GLUTEN - istniał zawsze i nigdy nie powodował żadnych nieppożądanych skutków. Żadnych "alergii". Które są niczym innym, jak REAKCJĄ OBRONNĄ systemu odpornościowego na INFEKCJĘ CIAŁAMI OBCYMI, jakimi są OBCE białka... Obcymi białkami jest GLUTEN, ale pochodzenia GMO, na który nasze naturalne ciała (i ciała karmionych tym gównem zwierząt hodowlanych !) nie posiada FRECEPTORÓW komórkowych w ciele ! Posiadamy receptory w każdej komórce naszego ciała na wszlkie NATURALNE Gluteny !.. Na przykład - na same tylko oleki KONOPIA, których jest KILKASET głównych - ciało nasze posiada od zawsze - tyle samo, czyli KILKASET (w każdej komórce..) receptorów, dzięki którym konopie przywraca naszemu ciały homeostazę.. Nie tylko Marycha oczywiscie Smile Ale właśnie zboża.. Ale NATURALNE ! ZANIM żydownia, rękami Monsanto "zatroszczyła się" o nasze wyżywienie... W efekcie - każda mąka, ziarno i przetwory, zawiewrające zboża GMO - powoduje natychmuast STANY ZAPALNE w naszym ciele.. Jak przy każdej normalnej INFEKCJI... Gluten GMO po prostu nie zostaje rozpoznany przez receptory, bo jest OBCY, SZTUCZNY... To samo inne "cuda" GMO... CO się dzieje w naszycj jelitach, z naszą florą bakteryjną - przy braku wyobraźni - odsyłam do NATUROpatów, albo chociażby do INŻYNIERA Jerzego Zięby, który - jak na technika przystało rozumie lepiej CAŁĄ istotę homeostazy organizmu zywego, niż "lekarze", którzy "leczą" CHOROBY, a nie pacjenta... I "leczą" latami "alergie" ludziom, za pomocą... chemii... Ale nigdzie ani słowa o Monsanto, GMO i GLYPHOSAT-cie Smile ..

Shalom ! Smile

Portret użytkownika hansi

Bardzo słusznie !..

Bardzo słusznie !..

Niech więc wiercy w "gluten" - dalej "leczą" się na "alergie" (z których najgorsze - i to do końca zycia - mają po "SZCZEPIENIACH", już w pierwszym dniu po urodzeniu Smile Na przykład na fistaszki Smile Albo na słonecznik :).. Albo na kocią sierść Smile Albo na kakao Smile - tego nie wiedzą sami nawet producenci "szczepionek", JAKIE zanieczyszczenia, celowe, czy NIEcelowo, znalazły się w "szczepionce", jaką dostał noworodek, a później dziecko, według "kalendarza szczepeiń". A wystarczy JEDEN JON, na przykład Aluminium, Rtęci, czy GLYPHOSATU Smile ... A oni tego wlą tam noworodkowi w MILIgramach Smile A Radziwiłł robi potem przed kamerami TV jasełka dla debili...

No, ale to kwestia WIARY, jak stwoerdza ironicznie mój przedmówca :).Załaczam link do ostatniego, dość szczegółowego wykładu z dziedziny biochemii i neurologii MÓZGU (dziecka) INŻYNIER Jerzy ZIęba. "Znachor i szarlatan" Smile Proszę sobie tego uwaznie posłuchać, co się dzieje w MÓZGU człowieka, po podaniu domięśniowo jakiego kolwiek STYMULANTU, w ilości nawet kilku JONÓW... Pozdrawiam tępych percepcyjnie i mobinatorycznie tępicieli "antyszczepionkowców"... Smile

https://www.youtube.com/watch?v=inTMUwjzZAM

Skomentuj