Kategorie:
Jak donosi w czasopiśmie Nature brytyjscy naukowcy z University of Bath nazwali erupcję podwodnego wulkanu Hunga-Tonga-Hunga-Haapai, która trwała od 14 do 15 stycznia 2022 roku na Oceanie Spokojnym, największą w historii obserwacji!
Wulkan eksplodował, a siła eksplozji, która towarzyszyła erupcji wyniosła 10 megaton trotylu. Albo 600 razy bomba, która spadła na Hiroszimę. Uwolnione ciepło zagotowało miliony ton wody. Pierwszy wyrzut podniósł popiół na wysokość 58 kilometrów. W ciągu zaledwie 30 minut dotarł do mezosfery, obszaru, w którym meteory wchodzące w ziemską atmosferę hamują i rozbłyskują. Wulkan wstrząsał atmosferą i dnem morskim przez 12 godzin z rzędu. To było odczuwalne na całym Oceanie Spokojnym.
Fala uderzeniowa okrążyła Ziemię sześć razy, osiągając niespotykaną prędkość – 320 metrów na sekundę – bliską teoretycznie możliwej granicy. W tym samym czasie detektory globalnego systemu GLD360, monitorującego zjawiska elektryczne w atmosferze, odpowiedziały na 590 tys. wyładowań atmosferycznych rzuconych przez Hunga-Tonga-Hunga-Haapai, ustanawiając rekord, który prawie podwoił poprzedni - 340 tys. Erupcja Anak-Krakatau w 2018 roku w Indonezji. Krótko mówiąc, w historii ludzkości nie było potężniejszego kataklizmu.
Nawiasem mówiąc, eksperci wciąż są przerażeni konsekwencjami - czyli nagłym rozszerzaniem się dziury ozonowej, co może być spowodowane ogromną ilością wody i pary unoszącej się do atmosfery. Ale jak dotąd wulkan nie wyrządził znaczącej szkody Ziemi i zapowiadana apokalipsa się nie wydarzyła.
Do stratosfery trafiło około 400 tysięcy ton dwutlenku siarki. Naukowcy uważają, że taka ilość nie zagraża globalnemu ochłodzeniu. Przekonamy się czy mają rację już tej zimy!
Na pewno wiadomo, że eksplozja spowodowała tsunami o różnym natężeniu w Nowej Zelandii, Japonii, Stanach Zjednoczonych, Chile, Peru i na Dalekim Wschodzie Rosji. W Tonga - w bezpośrednim sąsiedztwie wulkanu - fala sięgała 20 metrów, do Nuku'alofa - stolicy królestwa miała 2 metry wysokości.
Łącznie rannych zostało 25 osób. W niektórych miejscach doszło do zniszczeń. Król Tupou VI z Tonga został ewakuowany na wszelki wypadek. Popiół z erupcji spadł na główną wyspę archipelagu Tonga – Tongatapu, gdzie zasłonił na chwilę słońce. Sam wybuch był słyszalny w promieniu kilku tysięcy kilometrów. Na przykład na Alasce.
@zmianynaziemi Naukowcy boją się konsekwencji erupcji Hunga-Tonga Hunga-Happai! #ciekawostki #dlaciebie #wulkan #badania #nauka ♬ dźwięk oryginalny - ZmianynaZiemi
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
DIVI LESCHI GENUS AMO
Lucek Wąchozlewski
Art. 4. konstytucji RP
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
przywilej suwerena mającego bezpośrednią władzę - oddaj głos na siebie w domu.
Psalm 18.29 „Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje
Skomentuj