Zaczęto produkować przeciwciała COVID-19 w jajach kurzych

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis wyprodukowali przeciwciała przeciwko białku wypustkowemu SARS-CoV-2 w jajach kurzych. Takie przeciwciała z jaj mogą być stosowane do leczenia COVID-19 lub jako profilaktyka przeciwko wirusowi.

 

 

Ptaki produkują specyficzny typ przeciwciała zwany IgY. Można je porównać do IgG u ludzi i innych ssaków. IgY nie powoduje alergii i innych reakcji immunologicznych po podaniu ludziom, znajduje się również w surowicy krwi ptaków i ich jajach. Kura znosi około 300 jaj rocznie, więc można uzyskać dużo IgY.

 

Autorzy podali kurczętom dwie dawki trzech różnych szczepionek opartych na białku wypustkowym SARS-CoV-2. Zmierzyli przeciwciała w próbkach krwi od kurcząt i żółtek jaj trzy i sześć tygodni po ostatniej immunizacji. Następnie oczyścili przeciwciała i przetestowali ich zdolność do blokowania infekcji ludzkich komórek koronawirusem. Zarówno jaja, jak i surowice od immunizowanych kurcząt zawierały przeciwciała rozpoznające SARS-CoV-2. Przeciwciała w surowicy były bardziej skuteczne w neutralizowaniu wirusa, prawdopodobnie dlatego, że we krwi było więcej przeciwciał.

 

Teraz autorzy badania zamierzają wykorzystać te przeciwciała w produktach prewencyjnych, na przykład w sprayu, który mogłyby stosować osoby z wysokim ryzykiem zarażenia koronawirusem.

 

Ocena: 

3
Średnio: 2.3 (3 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Medium

Mięso czy wędliny? A zresztą

Mięso czy wędliny? A zresztą jedno i drugie jest w UE obowiązkowo szprycowane.

Jadam czasem wątróbkę, parówki i pasztetową (te są głownie sojowe), albo salceson - te smaku nie zmieniły. A długo prawie wcale nie jadałam mięsnych wyrobów.

Za to zły smak jajek bywał jeszcze w PRL-u, ponoć je wapnowano, chyba w celu przedłużenia trwałości.

Ta zmiana wrażliwości zmysłu smaku może się wiązać z jakimiś czynniki środowiskowymi oraz z porą roku, nie tylko świadczyć o złej jakości żywności.

Przyjdą mrozy i znów wszystko będzie lepiej smakować Wink

Portret użytkownika Szymon Grzesiak

To bardzo dobra wiadomość dla

To bardzo dobra wiadomość dla ludzkości że naukowcy wzieli się za jajka, tylko patrzeć jak będą jedyne dozwolone, a babinka co hoduje kurki na jajka do aresztu, oczywiście urzędnicy znajdą odpowiednie przepisy aby zabronić tych naturalnych jojek. Posłowie przyklepią guzikami, pan długopis podpisze i życie jak w madrycie.

Strony

Skomentuj