Zachodnia konsumpcja jest związana z ponad 100 tysiącami zgonów w wyniku zanieczyszczeń powietrza

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Globalizacja z pewnością posiada swoje zalety, ale staje się coraz jaśniejsze, że zdrowie i życie milionów ludzi może być jej ukrytym kosztem. Nowe badanie przeprowadzone przez UEA wiąże globalny rynek z przedwczesnymi zgonami, związanymi z zanieczyszczeniami powietrza przez transport międzynarodowy.

 

Naukowcy badali przedwczesne zgony z powodu chorób serca, udaru, raka płuc oraz przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, które związane są z obecnością cząsteczek PM 2.5 w powietrzu – niezwykle szkodliwymi dla zdrowia osób je wdychających.

 

Okazało się, że około 3,45 miliona przedwczesnych zgonów na całym świecie jest bezpośrednio związanych z zanieczyszczeniem powietrza cząsteczkami PM 2.5. W 2007 roku około 22 % zgonów było związane z transportem oraz wytworem towarów.



Konsumpcja towarów w Europie Zachodniej oraz Stanach Zjednoczonych jest także przyczyną ponad 100 tysięcy przedwczesnych zgonów w Chinach. Z kolei zanieczyszczenia pochodzące z Chin powodują ponad 3 tysiące zgonów w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Na każdy milion konsumentów, mieszkających w Europie Zachodniej, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, przypada następująco 416, 395, 339 zgonów wynikających z zanieczyszczeń powietrza.

 

Zanieczyszczenia powietrza swobodnie przekraczają granice krajów, więc są one problemem całego świata. Ukazuje to także, że często ekologiczne starania poszczególnych krajów mogą okazać się bezużyteczne, ponieważ wymaga to ogólnonarodowej współpracy.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika jaś

Co mają powiedzieć kierowcy

Co mają powiedzieć kierowcy zawodowi w Skandynawi? Smugi chemiczne są tu normalnością. Większość driverów to Polacy. Pracując u prywaciarza jeżdżą starym taborem którego na 100km spalanie to około 35 litrów ropy.

Portret użytkownika Jogin

Dlaczego ja nie doceniam, że

Dlaczego ja nie doceniam, że mieszkam na wsi, mniej syfu w powietrzu, wlasne ziemniaki (bez oprysków), warzywa i owoce. Kurki biegają (niestety jeszcze chiwilkę tylko) gdzie im sie żywnie podoba bez szczepionek i pasz prosto z piekła. Wyroby wszelakie z mięsa tzn trzody i drobiu 100% EKOLOGICZNE.... jednak już sie urzędy sra*ą, że jak nie mamy drobiu "zabezpieczonego" przed kontaktek i ptakami to sypią mandaty 250zł od sztuki biedni, ludzie co mają kilkanaście kur mandaty w tysiącach dostają... oczywiście to jest walka z ptasią grypą i to taka profilaktyka. Niestety niedługo mieszkanie na wsi nie będzie już takie jak wcześniej. Wszędzie tylko w żarciu jakieś gówna dodają. Swoje produkty najwidoczniej zbyt zdrowe są dla farmaceutycznych korporacji. Ciężko nawet sok w sklepie kupić bez cukru lub jego pochodnych. Ehhh...

Skomentuj