Z Wodospadu Niagara może spaść wrak statku

Image

Źródło: youtube.com

Wielu przybyło do Wodospadu Niagara, aby usłyszeć historię dwóch ocalonych żeglarzy, których statek rozbił się w 1918 roku. Sto lat później wrak wciąż tam zalega i dotychczas tkwił jednym w miejscu.



Tydzień temu po silnej burzy, która nawiedziła północno - wschodnie Stany Zjednoczone, statek zaczął się jednak przesuwać. Już w piątek rano poinformowano, że obiekt  przebył około 50 metrów w dół rzeki.

„Myślałem, że zostanie tam na zawsze” - powiedział David Adams, dyrektor wykonawczy Niagara Park Commission. Ten statek jest tu od ponad stu lat. To część historii Wodospadu Niagara”- dodaje Adams.

„Statek jest pomnikiem odwagi, pracy zespołowej i współpracy, która doprowadziła do udanego uratowania dwóch amerykańskich żeglarzy z pokładu” - powiedział Jim Hill, kierownik ds. dziedzictwa kulturowego w Komisji Parków Niagara.

Hill dodaje, że teraz wydaje się, że to wspomnienie, ten pomnik ważnego wydarzenia „opuszcza je”. Pracownicy parku uważają, że połączenie mocnych prądow, silnych wiatrów i już zardzewiałej struktury statku przyczyniło się do jego oderwania się od dna akwenu. W najbliższych tygodniach zostaną przeprowadzone obserwacje, aby przewidzieć, czy statek popłynie dalej w dół rzeki i czy może w jakikolwiek sposób zagrozić bezpieczeństwu odwiedzających wodospad.

„Jak dotąd jesteśmy pewni, że statek nie zatonie. Jeśli jednak uznamy, że istnieje pewne niebezpieczeństwo, rozważymy wszystkie opcje ” – tłumaczy David Adams.

 

Jeśli okaże się, że takie niebezpieczeństwo istnieje, osoby odpowiedzialne zorganizują akcję w celu usunięcia statku z wody.


 

0
Brak ocen