Kategorie:
Kwiecień 2010 zostanie na świecie zapamiętany jako czas kłopotów w awiacji. Bynajmniej nie chodzi o Smoleńsk, tylko o wybuch wulkanu Eyjafjallajökull, który sparaliżował europejski ruch lotniczy wtedy, gdy trzeba było lecieć na pogrzeb Lecha Kaczyńskiego, jednak to nic w porównaniu do tego co może się stać, gdy wybuchnie wulkan Katla. Akurat rośnie aktywność wulkaniczna w obrębie tego żywiołu.
W ciągu ostatnich dni zanotowano między innymi przykłady topnienia lodowca objawiające się niewielkimi powodziami na rzece Múlakvísl, która wypływa z lodowca Mýrdalsjökull, znajdującego się właśnie tam gdzie Katla. Władze lokalne oficjalnie oświadczyły, że nie wiadomo co może się jeszcze wydarzyć. Ich zdaniem sączenie się większej ilości wody rozpoczęło się już 2 lipca.
Wulkan Katla - źródło: Twitter
Pracownicy Icelandic Met Office zainstalowali specjalne sensory, które mają monitorować przepływ wody w rzece Múlakvísl. Specjaliści podkreślają, że w okolicy Katli znajduje się wiele kalder i trudno powiedzieć, która odpowiada za ostatnią powódź.
Oprócz tego sejsmolodzy zauważają, że w okolicy wulkanu Katla wzrasta częstotliwość występowania zjawisk sejsmicznych. Większość z nich jest niewielka i nie przekracza Magnituda 3 stopni w skali Richtera są to jednak płytkie wstrząsy pochodzenia wulkanicznego.
Nie wiadomo czy rozmarzanie lodowca to efekt ruchów magmy wewnątrz wulkanu, czy też mamy do czynienia z nieznaną wcześniej aktywnością hydrotermalną. Rząd Islandii ogłosił "poziom niepewności" dla wulkanu Katla już 9 lipca. Największe ryzyko niosą za sobą nieoczekiwane powodzie lodowcowe. Dodatkowo gdyby doszło do erupcji zagrożeniem są trujące gazy wulkaniczne ze związkami siarki.
Ludzie są instruowani aby nie zbliżać się w miarę potrzeby w okolice wulkanu Katla z powodu niepewności z nim związanej. Obecnie nie ma jednak śladów erupcji. Gdyby do niej doszło należałoby się spodziewać pióropusza pyłu i gazów sięgającego stratosfery, może nawet 20 km w górę i więcej.
Wulkan Katla w 1918 roku - żródło wikipedia
Ostatnia erupcja wulkanu Katla miała miejsce w 1918 roku. Taka erupcja w czasach dzisiejszych, o ile byłaby obfita, może spowodować nawet czasowe ochłodzenie na Ziemi. Nie trzeba chyba dodawać, że aerozole wulkaniczne, które są niebezpieczne dla silników odrzutowych, zdołałyby w zdecydowany sposób wpłynąć na płynność lotów nad Europą. Chaos mógłby trwać miesiącami i wszyscy przypomnieliby sobie jak to było w czasach, gdy wszędzie jeździło się po prostu samochodem.
Źródła:
http://icelandreview.com/news/2014/07/09/small-glacial-outburst-flood-south-iceland
http://www.volcanodiscovery.com/katla/news/46110/Katla-volcano-update-increased-earthquake...
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer
Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer
Podpisano, Pieseł Wawerski
Skomentuj