Wykryto wzrost radioaktywności w wodzie morskiej koło Fukushimy

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com
Firma TEPCO odnotowała wzrost poziomu radioaktywnego trytu w porcie przy uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima. Próbka, która została pobrana w piątek, zawierała około 1.100 bekereli trytu na litr wody i jest to najwyższy poziom jaki wykryto w wodzie morskiej od początku kryzysu nuklearnego.

 

Według TEPCO, próbkę z najwyższym stężeniem trytu, którego czas półtrwania wynosi 12.33 lat, zebrano blisko ujęcia wody po wschodniej stronie pierwszego reaktora. Jego poziom był ponad dwukrotnie większy niż w próbce pobranej w dniu 10 czerwca w tym samym obszarze. Rząd ustalił granicę bezpieczeństwa dla trytu, który wynosi 60 tysięcy bekereli na litr wody.

 

Ostatnio informowano również, że wykryto wysoki poziom radioaktywnego trytu i strontu w wodach podziemnych. Jeden z urzędników powiedział, że wody podziemne zawierające substancje promieniotwórcze mogą sączyć się do portu od strony instalacji i istnieje konieczność przeprowadzenia starannego dochodzenia, ponieważ zebrane dane do tej pory są ograniczone.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika pako1205

Jak najdalej od tego

Jak najdalej od tego radioaktywnego świństwa.U "krzewicieli demokracji" mają przepiękny cyrk obecnie ze starymi zbiornikami odpadów,a nie ma innej możliwości jak składowanie gdzieś tego zużytego syfu,który ,jest tylko kwestią czasu,jak przeniknie do otoczenia w taki czy inny sposób.Koszty rzekomej "naprawy" tych zbiorników i zatrzymania tego,co jeszcze nie dostało się do gruntu to jakieś 100 miliardów USD,a drugie tyle już tam wtopiono, mowa jedynie o jednym śmietnisku.

Portret użytkownika antyNWO&PO

Zgadzam się, dopóki nie

Zgadzam się, dopóki nie opracuje się naprawdę czystej i bezpiecznej technologii pozyzskiwania energii z procesów jarowych to Polska powinna powstrzymać się od budowy elektorwni atomowej. Niestety wygląda na to że rządzą nami nihiliści dla których liczy się tylko doraźny zysk czyt. łapówki i układy które można zrobić budując w Polsce e.a. 

Strony

Skomentuj