Kategorie:
Badacze ze Stevens Institute of Technology zaprezentowali projekt bionicznych "grzybów", które byłyby w stanie wytwarzać energię elektryczną. Do tego celu wykorzystano sinice – bakterie, które, podobnie jak rośliny, mają zdolność fotosyntezy oraz elektroniczny atrament.
W dziedzinie bioinżynierii stosowano już sinice do wytwarzania elektryczności, ale dotychczasowe sztuczne środowisko laboratoryjne zapewniało im zbyt krótki okres życia. Najnowszy pomysł naukowców ze Stevens Institute of Technology zakłada zastosowanie popularnej pieczarki.
Bioniczna pieczarka powstała przy użyciu drukarek 3D. Wydrukowano 2 schematy, pokryte elektronicznym atramentem. W jednym schemacie umieszczono sinice, a w drugim grafenowe nanowstążki, mające gromadzić wytworzoną energię. Całość przytwierdzono do kapelusza pieczarki. Kształt pieczarki zapewnia sinicom odpowiednie nasłonecznie, a sama jej obecność sprzyjającą wilgotność.
Bioniczna pieczarka jest w stanie wytworzyć prąd o natężeniu 65 nanoamperów. Według naukowców, kilka takich pieczarek może zasilić diodę LED. Jest to kolejny krok na drodze rozwoju bioelektryczności. Łączenie żywych organizmów z nowoczesną technologią w niewidoczny gołym okiem sposób sprawi, że te dwa światy będą się coraz bardziej przenikać.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
--
pzdr
Rażące naruszenie regulaminu. Ban na czas nieokreślony.
Moderacja
Skomentuj