Klucze kryptograficze umożliwiające wygenerowanie Europejskiej Zielonej Przepustki zostały wykradzione a wraz z nimi programy do tworzenia certyfikatów zostały opublikowane i rozpowszechnione w Internecie. W konsekwencji może dojść nawet do anulowania wszystkich przepustek utworzonych za pomocą tych kluczy!

Fałszywe certyfikaty potwierdzające przyjęcie szczepionki przeciwko COVID-19 podpisane ważnym prywatnym kluczem pojawiły się  w sieci komunikatora Telegram. Internauta, który zaoferował, że za 300 dolarów może wystawić certyfikat szczepień dowolnej osobie, zademonstrował to tworząc działający kod QR samego Adolfa Hitlera. 

W sieci udostępniono ważny certyfikat covidowy wystawiony dla Adolfa Hitlera, urodzonego 1 stycznia 1930 roku. Do certyfikatu dołączony jest działający kod QR – ten, który w teorii jest nie do podrobienia, bo dzięki zastosowaniu kryptografii prawidłowo podpisane certyfikaty wystawiać mogą teoretycznie tylko posiadacze odpowiednich kluczy prywatnych – czyli autoryzowane przez rząd podmioty.

Te klucze użyte do wygenerowania Europejskiej Zielonej Przepustki zostały skradzione i rozprowadzone w sieciach programistycznych w celu tworzenia fałszywych certyfikatów zdrowia COVID-19. O procederze jako pierwsze poinformowały w środę włoskie źródła. Wczoraj, w środę odbyła się seria spotkań na szczeblu UE, aby zbadać sytuację.

Z niepotwierdzonych jeszcze informacji wynika, że już decyzję o anulowaniu wszystkich przepustek utworzonych za pomocą tych kluczy. Poinformowano również, że kradzież kluczy do generowania certyfikatów szczepień nie miała miejsca we Włoszech, a do wycieku doszło w dwóch różnych krajach - w Polsce i we Francji. Miejmy nadzieję, że nie okaże się wkrótce, że klucze przesyłał niezabezpieczoną pocztą email nasz rządowy gwiazdor internetu i telenoweli emailowej w odcinkach - Michał Dworczyk.