Wulkan Lascar w Chile wybuchł po raz pierwszy od 30 lat

Wulkan w Andach w północnym Chile ożył, powodując niewielkie wstrząsy i wysyłając smugę dymu i popiołu na tysiące metrów w niebo. Narodowa Służba Geologii i Górnictwa Chile poinformowała, że ​​wulkan Lascar obudził się o godzinie 12:36.

 

 

Wulkan wysłał „kolumnę erupcyjną” popiołu wulkanicznego i gorących gazów na wysokość do 6000 metrów nad swoim kraterem. Władze podniosły poziom alertu do bursztynowego, wskazując na zwiększoną aktywność wulkaniczną i wydały zakaz podróżowania w promieniu 5 km wokół krateru. Zaalarmowali także lotnictwo o dryfującym w atmosferze pióropuszu popiołu i gazów. Służby utrzymują ścisły kontakt z władzami Talabre, miasta położonego 30 km od wulkanu, na wypadek konieczności ewakuacji. Ale nie zgłoszono żadnych szkód materialnych.

 

Lascar, na wysokości 5592 m n.p.m., znajduje się 70 km od San Pedro de Atacama, popularnego miejsca turystycznego do trekkingu, amatorskiej astronomii i zwiedzania pustyni Atakama, najsuchszego miejsca na ziemi. Lascar wybuchł ostatnio w 1993 roku, ale także wykazywał mniejszą aktywność wulkaniczną w 2006 i 2015 roku. Dalej na południe obowiązuje żółty poziom alertu dla regionów wokół kompleksu wulkanicznego Nevados de Chillán i wulkanu Villarrica.