Dzisiaj rozpoczyna się jedna z największych imprez sportowych na świecie, Mistrzostwa Europy w piłce nożnej - Euro 2016. Odbędą się one we Francji, w kraju, który ma poważne problemy wewnętrzne spowodowane uporczywymi strajkami i ryzykiem ataków terrorystycznych. Na dodatek Mistrzostwa podczas Ramadanu to jeszcze większe ryzyko dla kibiców

Złożyło się tak, że w okresie trwania Euro 2016 będzie też trwał islamski post - Ramadan. Wielu komentatorów podkreśla, że to dodatkowy czynnik niebezpieczeństwa, ponieważ islamiści mogą się zachowywać bardzo agresywnie w stosunku do osób jawnie ignorujacych ich święty miesiąc.

Jak wiadomo impreza taka jak Euro 2016 przyciąga tłumy podchmielonych kibiców, którzy mają gdzieś oczekiwania islamistów. Oznacza to, że będzie to stałe pole do konfliktu z miejscowymi napływowymi muzułmanami. W Nicei już wczoraj pobito barmankę, która podawała alkohol.

Miejmy nadzieję, że grupy kibiców   nie staną się celem ataku terrorystycznego, bo jak wiadomo ISIS ma tam aż nadto żołnierzy. Francuskie służby specjalne wielokrotnie ostatnio pokazywały swoją niemoc, a ostatnie krwawe zamachy w Paryżu nastrajają raczej pesymistycznie.

Kolejne rajdy z AK47 prowadzące do masowego wystrzeliwania nieuzbrojonych obywateli UE, są tylko kwestią czasu. Zresztą zatrzymanie na polsko-ukraińskiej granicy, arsenału karabinów, rakiet i materiałów wybuchowych, przewożonych przez arabskiego "Francuza", tylko to potwierdza.

Jakby tego było mało, na kibiców poza szalonymi islamistami gotowymi do wysadzenia się w tłumie, czeka inna nie wiadomo czy nie gorsza zaraza, socjaliści. Konkretnie związkowcy, którzy mogą jeszcze bardziej sparaliżować Francję generalnym, bezterminowym strajkiem. To oznacza chaos komunikacyjny, tłumy na peronach dworców i stacji metra, innymi słowy raj dla terrorystów i zdolność zabicia większej ilości ofiar.

Do tych plag swoją dokłada natura. Francja od kilkunastu dni zmaga się z ulewami, które powodują przepełnienie rzek i w konsekwencji powodzie. Sekwana zalała kilka dni temu w Paryżu cześć stacji metra i szybkiej koleji miejskiej. To dodatkowo wpłynie na komunikacyjny chaos w stolicy Francji. Miejmy nadzieję, że uda się przeprowadzić mistrzostwa Euro 2016 bez ofiar, w duchu sportu, a nie fanatyzmu religijnego.