Wszystkie niemieckie elektrownie węglowe zostaną wkrótce zamknięte

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Jeden z największych na świecie konsumentów węgla podjął decyzję o zamknięciu wszystkich swoich 84 elektrowni węglowych w ciągu następnych 19 lat. Niemiecka komisja rządowa oświadczyła w sobotę, że jest to nieuknione, aby sprostać międzynarodowym zobowiązaniom w zakresie walki ze zmianą klimatu.

Taka decyzja jest kolejnym krokiem mającym na celu ograniczenie emisji CO2 przez Niemcy. W ostatnim czasie elektrownie węglowe były odpowiedzialne jedynie za 40% niemieckiej energii elektrycznej, co i tak było znaczną redukcją w porównaniu do lat wcześniejszych, gdy produkcja energii z węgla wyraźnie dominowała. Politycy doszli jednak do wniosku, że takie ograniczenia to wciąż za mało, by zadowolić unijnych urzędników, więc konieczne stało się całkowite uniezależnienie państwa od "czarnego złota".

 

Ronald Pofalla, przewodniczący 28-osobowej komisji, która zakończyła obrady o godz. 6 rano w sobotę po 21 godzinach negocjacji, nazwał postanowienie historycznym osiągnięciem. Do 2038 roku w Niemczech nie będzie już żadnej elektrowni węglowej. Plan zakłada przeznaczenie około 45 milionów dolarów na złagodzenie rozstania z węglem. Oczekuje się, że decyzja komisji zostanie niebawem oficjalnie zatwierdzona przez kanclerz Angelę Merkel.

Niemieckie środowisko akademickie jest zadowolone z postanowienia i zwraca uwagę, że decyzja jest ważnym sygnałem dla całego świata, że Niemcy poważnie traktują zmiany klimatyczne, a inne kraje mogą pójść tą samą drogą. Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, gdy nasi zachodni sąsiedzi odważnie rezygnują z pewnego sektora działalności pod wpływem impulsu z zewnątrz. Kilka lat temu niemiecki rząd podjął decyzję o zamknięciu wszystkich elektrowni jądrowych do 2022 roku, co było następstwem katastrofy w japońskiej Fukushimie w 2011.

 

Plan wyeliminowania węglowych i jądrowych elektrowni oznacza, że Niemcy będą liczyły na energię odnawialną, która według szacunków w 2040 roku ma zapewniać od 65 do 80 procent całej mocy kraju. Dla porównania w ubiegłym roku energia ze źródeł odnawialnych stanowiła około 41% elektryczności i minimalnie wyprzedziła węgiel jako wiodące źródło. Zmiana strategii może jednak wpłynąć na zlikwidowanie około 20 tysięcy miejsc pracy bezpośrednio związanych z przemysłem węglowym.

Pomimo wszystkich podjętych działań, ekolodzy nadal pozostają niezadowoleni. 5000 osób zorganizowało manifestację, wyrażając swoje rozczarowanie faktem, że Niemcy nie pozbędą się węgla przed rokiem 2030. Przywódcy czterech landów, które zostaną szczególnie dotkliwie dotknięte poprzez zamknięcie elektrowni, również wyrazili ubolewanie, że nie otrzymali wystarczającego wsparcia i rekompensaty (oczekiwali około 68 milionów dolarów). 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Portret użytkownika Kwazar

Tak długo będą kombinować z

Tak długo będą kombinować z Merkell na czele że aby sprostać międzynarodowym zobowiązaniom w zakresie walki ze zmianą (wpisz dowolnie wymyśloną zmianę ale niekoniecznie) że aż sami znikną z w końcu z powierzchni ziemi.Jedni wtedy odetchną radośnie z ulgą stając pod inną ścianą, inni się zasmucą zmartiewni i zagubieni pod którą ścianę im teraz podążać ?Będzie już jednak po fakcie.Było i nima ! 

Portret użytkownika Taki

Nie dajcie sie wrabiac w Te

Nie dajcie sie wrabiac w Te durne gadanie,,,, Po Cichu chca przejac polskie Kopalnie ,,,, bo Nowa technnologia mozna zgazowac WEGIEL pod ziemia z 0 % CO2 ,,,,,,i zaspokoic...Apetyt  Europy na nastepne 100 Lat,,,

to jest walka o POLSKIE zasoby wegla,Ropy, Metali Ziem Rzadkich, Uranu, a dzieki Geotermii Prad prawie za DARMO ,,,,,to jest POLSKI ,,,,,SKARB 

Portret użytkownika Dr Piotr

Znając życie, przekonają

Znając życie, przekonają Polskę do budowy elektrowni atomowej i opchną stary sprzęt i odpady, przy okazji podłączą się do naszych łączy, a nam wpierdolą jeszcze na koniec kary za zagrożenie radiacyjne dla UE.

Portret użytkownika Bogus

Haha. Bo nie udało się

Haha. Bo nie udało się przejąć polskich kopalni węgla na jednych z największych złóż węglowych w Europie, więc nie będzie taniego węgla wydobywanego przez tania polska siłę robocza . Jak nie poszło po myśli, to trzeba się przestawić na coś innego ... A w podtekscie powiedzą że to w ramach ekologii..

Portret użytkownika Dd

Taka polityka wyprzedzania

Taka polityka wyprzedzania będzie działać dopóki rząd Niemiec będzie stać na rekompensaty dla pokrzywdzonych landów.

Mogą też mieć problem jak nie dadzą rady z produkcją prądu.

A poza tym wiadomo że nie chodzi o ekologię tylko jest to gruby biznes.

Skomentuj