Wprowadzono absurdalne prawo drogowe - policjanci jeśli chcą, mogą zabrać prawo jazdy każdemu z nas

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Od dwóch tygodni wprowadzono w Polsce drakońskie prawo, które powoduje, że policjant może zabrać prawo jazdy kierującego pod byle pretekstem. Odpowiedzialni za wprowadzenie nowych przepisów twierdzą, że Polacy zaczęli jeździć wolniej, bo się boją i mają się czego bać, bo opresyjność tej władzy zdaje się nie mieć końca.

 

Wygląda na to, że każdy włączając w to posłów i innych uprzywilejowanych z immunitetami, kto przekroczy prędkość o 50 km/h więcej niż wolno jechać traci uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Oznacza to w praktyce, że wystarczy pomiar z zawodnego radaru ręcznego Iskra, albo z wideo-rejestratora, który mierzy prędkość ścigającego nas radiowozu, a nie naszą, aby utracić dokument i dostać pokwitowanie zezwalające na powrót do domu.

 

Jedyny wniosek jaki można z tego wyciągnąć jest taki, że należy zostawiać prawo jazdy w domu, bo gdy się go nie ma przy sobie grozi 50 zł mandatu, a utrata dokumentu jest w takiej sytuacji nieunikniona. Co ciekawe Policja ma z tym problem, bo nie jest w stanie wystawić pokwitowania zabrania dokumentu, którego nie posiada.

 

Co prawda rozmaici policyjni kacykowie straszą, że tak czy inaczej informacja znajdzie się w systemie ewidencji kierowców CEPIK, ale są wykładnie prawne, które stwierdzają, że umieszczenie tam informacji, że prawo jazdy zostało zabrane jest niezgodne z prawdą, gdyż prawo jazdy będzie w posiadaniu strony ewentualnego konfliktu sądowego.

 

Władza liczy, że Polacy będą potulnie płacili. To dlatego wprowadzono limity mandatów i nawet się tego nie wstydzą. W 2015 roku Policja ma ukarać 1,7 mln kierujących i 460 tysięcy pieszych. W przypadku tych pierwszych to normalka. Ktoś kto nie jest na tyle biedny, że ma samochód dla władzy jest od razu podejrzany, a więc należy z niego ciągnąć bo pewnie ma jakieś ukryte pieniądze, których jeszcze mu nie ukradziono.

 

Okazuje się jednak, że władza chce też karać za przejście na czerwonym świetle. To co jest kwintesencją wolności w Paryżu czy Londynie, czyli przejście przez ulicę wtedy kiedy chcesz, u nas jest sposobem na tresurę obywateli i na zwiększenie wpływów budżetowych. Polacy stali się głupimi niewolnikami, którzy nie dostrzegają nawet swego zniewolenia.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Medium

Zaiste dziwny jest sposób

Zaiste dziwny jest sposób postrzegania wolności, jeśli za jej wyraz upatrujemy przechodzenie/przejeżdżanie na czerwonym świetle.
Jak komuś imponuje bandytyzm na drogach, może warto zobaczyć, co dzieje się w USA. Tam ponoć trup zwierzęcy (w tym łosie) ściele się gęsto na drogach.
Co do bolesnych (dla niektórych) ograniczeń spojrzałabym krytycznie na sprzedaż fajerwerków dzieciarni, bo tym sposobem noc sylwestrowa rozciąga się na cały tydzień.
 

Portret użytkownika kimbur

Admin, nie broń proszę

Admin, nie broń proszę piratów drogowych, ale zacznij bronić uczciwych kierowców, którym piraci utrudniają życie.
Jeśli chcemy naszej polskiej Polski to weźmy się za siebie:
- dbajmy o nasze wykształcenie,
- przestrzegajmy zasad kultury osobistej,
- szanujmy nasz ojczysty język i nie (nad)używajmy wulgaryzmów,
- dbajmy o wspólną własność:zieleń, skwery, chodniki, jezdnie itp.,
- wspierajmy się.

Portret użytkownika MiterMan

niech ktos wymieni mi liste z

niech ktos wymieni mi liste z czego rząd NIE CIĄGNIE KASY.... jak bedzie na tyle ambitny aby ją zrobić to albo ją wymyślił albo nie wie ze z tego też sie ciągnie kase... obliczenia wynikające z gospodarki finansowej kraju jasno dają do zrozumienia że wiekszość narodowej kasy jest wypompowywana zeby poprzez "masz dlugi" mieć kontrole lub "wezmiemy kase niech następni sie martwią"  bo kazdy nie głupi człowiek wie że Polski Naród ma kajdany pozakladane z takim zamknieciem nie mają czasu myśleć jak je zdjąć tylko jak w nich utrzymać sie przy życiu w tym POsrany kraju...

Portret użytkownika Prawda boli

Ostatnio coraz bardziej

Ostatnio coraz bardziej bzdurne teksty się tu pojawiają Sad
Rozumiem rozgoryczenie admina bo sam mam podobne odczucia ale nadal staram się pisać prawdę a nie powtarzać kłamstw za "mediami".
1. Prawo jazdy nie jest zabierane tylko zatrzymywane na 3 miesiące. Po tym okresie możemy znowu spokojnie jeździć bez żadnych egzaminów czy opłat.
2. Policjant nie "może zabrać prawo jazdy" tylko musi to zrobić. Jeśli tego nie zrobi będzie miał sprawę o niedopełnienie obowiązków albo nawet o podejrzenie korupcji.
3. Dotychczasowe przepisy nie były w stanie ograniczyć liczby zamachowców za kółkiem a strzelać do takich debili nie można Sad

Strony

Skomentuj