Wojna światowa może się rozpocząć w Azji

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Ostatnio zaczyna się źle dziać w Azji. Rosną napięcia na linii Korea Północna - Korea Południowa, ale co gorsza, iskrzy też między Japonią a Chinami. Gdyby doszło do konfrontacji militarnej w tej części świata z pewnością może to się przerodzić w wojnę na szeroką skalę.

 

Konflikt między Chinami a Japonią zaczął się od sporów terytorialnych na Morzu Wschodniochińskim. Japonia kupiła kilka wysp od prywatnego właściciela, a to nie spodobało się Chińczykom, którzy mieli podobny plan. W rezultacie przez Chiny przetoczyły się antyjapońskie protesty. Doszło nawet do kuriozalnej bitwy morskiej na armatki wodne między jednostkami straży przybrzeżnej.

 

Potem doszło do serii oskarżeń z obu stron konfliktu. Chińczycy oficjalnie przestrzegają przed odrodzeniem japońskiego militaryzmu. Wskazują na wzrost wydatków na zbrojenia i na sygnały w stylu odwiedzenia świątyni kojarzonej z imperialną przeszłością Japonii. Z drugiej strony Japończycy wskazują, że jeśli ktoś się zbroi to właśnie Chiny, które budują obecnie wielkie 100 tysięczne lotniskowce, które będą w stanie operować w porównywalny sposób jak amerykańskie kolosy.

 

Równie niepokojąco wygląda sytuacja na Półwyspie Koreańskim. Nowy dyktator Korei Północnej, Kim Dzong Un wydaje się zupełnie nieprzewidywalny. Kolejne próby atomowe tego reżimu wskazują na ryzyko rozpętania konfliktu. Dzisiaj pojawiła się informacja, że Chiny mobilizują armię w okolicy granicy z Koreą Północną. Podobno zebrało się tam już 100 tysięcy wojska. Analitycy wskazują, że to bardzo rzadkie, aby chińska armia prowadziła aż tak szeroko zakrojone manewry. Jest to odbierane, jako sygnał, że na Półwyspie Koreańskim może dojść do destabilizacji.

 

Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że zarówno Korea Południowa jak i Japonia to obecnie sojusznicy USA, dlatego każdy konflikt militarny, w który mogą się uwikłać te kraje będzie też prawie automatycznie włączał w niego Stany Zjednoczone. Gdyby do tego doszło III wojna światowa mogłaby się zacząć w Azji.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika MEEME

Z Bogiem nie toczy się wojna.

Z Bogiem nie toczy się wojna. Z nim nie można wygrać. Wojna toczy się między opentanymi ludźmi a ludźmi. Wynikiem tej wojny będzie odkupienie albo zatracenie. Diabeł zwiera szeregi bo wie, że czasu ma mało. Chce pociągnąć jak najwięcej dusz ze sobą. Wie, że jest skończony.

Portret użytkownika 720

MEEME napisał: Z Bogiem nie

MEEME wrote:

Z Bogiem nie toczy się wojna. Z nim nie można wygrać. Wojna toczy się między opentanymi ludźmi a ludźmi. Wynikiem tej wojny będzie odkupienie albo zatracenie. Diabeł zwiera szeregi bo wie, że czasu ma mało. Chce pociągnąć jak najwięcej dusz ze sobą. Wie, że jest skończony.

Nic dodać, nic ująć. A co do możliwości, to np. Chiny na Rosję ruszają, w celu zgarnięcia Syberii.

Strony

Skomentuj