Kategorie:
Zdecydowanie najpopularniejszym wulkany we Włoszech jest Wezuwiusz, który na początku naszej ery wywołał bezprecedensową katastrofę niszcząc doszczętnie miasta Pompeje i Herkulanum. Jednak w Zatoce Neapolitańskiej czai się dużo bardziej poważne zagrożenie. To superwulkan zwany Campi Flegrei, który od przynajmniej kilkudziesięciu lat wykazuje oznaki przebudzenia.
Dowodem aktualnej aktywności pól flegrejskich są liczne trzęsienia ziemi, deformacje terenu, oraz emisje gazów wulkanicznych w tym regionie. Zaobserwowano znaczne nasilenie tych zjawisk po 2012 roku. Niewątpliwie to bardzo złe wiadomości dla ludzi mieszkających w aglomeracji Neapolu.
Według informacji na samych tylko zboczach wulkanu Wezuwiusz mieszka 360 tysięcy ludzi. Prawie milion osób mieszka w samym Neapolu. Jeżeli eksperci mają rację i Campi Flegrei jest rzeczywiście bliski erupcji, to oczywiste jest, że miliony ludzi będą musiały się ewakuować, ponieważ w przeciwnym wypadku będzie im groziło śmiertelne niebezpieczeństwo.
Ostatnia erupcja superwulkanu Campi Flegrei wystąpiła około 40 tysięcy lat temu. Według ekspertów zdecydowany sposób przyczyniła się do wyginięcia neandertalczyków. Ale to i tak niewiele w porównaniu do erupcji, która wydarzyła się tam 200 tysięcy lat temu. Wtedy ten włoski superwulkan, poprzez swoją erupcję wywołał ogólnoświatową zimę wulkaniczną która wpłynęła na całe życie na ziemi.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Skomentuj