Kategorie:
Rząd w Oslo podjął decyzję o rozbrojeniu policji. Od teraz funkcjonariusze nie będą mogli nosić pistoletu przy sobie a broń będzie musiała znajdować się w radiowozie. Złośliwi wskazują, że najprawdopodobniej ma to związek z imigrantami a policjant z bronią może ich "niepotrzebnie rozdrażnić".
Norwegii i skali przestępstw z użyciem broni palnej w tym kraju w żaden sposób nie można porównać do sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Z dostępnych danych wynika, że w latach 2002-2014 tamtejsza policja skorzystała z broni tylko 33 razy, powodując śmierć dwóch osób i raniąc 18 kolejnych. Jednak dwa lata temu, gdy doszło do zamachów terrorystycznych w Paryżu, norweska policja mogła nosić pistolet przy sobie.
Teraz rząd uznał, że Norwegii nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, więc policję należy ponownie rozbroić. Przeciwko tej decyzji protestują związki zawodowe policjantów, które same przyznały iż obawiają się agresji imigrantów a z bronią czują się bezpieczniej. To jednak nie przekonało władz.
W rzeczywistości zagrożenia terrorystycznego nie da się tak po prostu przewidzieć. Jeśli policjant bez broni napotka na uzbrojonego przestępcę, jedyne co będzie mógł zrobić to wezwać wsparcie lub wrócić do radiowozu bo swój pistolet. Jednak funkcjonariusz policji często może znaleźć się w sytuacji, w której wyciągnięcie broni z kabury i oddanie szybkiego i celnego strzału może uratować życie jego i innych ludzi. Tamtejszy rząd najwyraźniej nie bierze tego pod uwagę.
Źródło: http://foreignpolicy.com/2016/02/01/norwegian-police-will-no-longer-carry-the-guns-they-dont-use/
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Strony
Skomentuj