Więziony członek al-Kaidy twierdzi, że zamach na WTC dokonała saudyjska rodzina królewska

Kategorie: 

Źródło: kadr z Youtube
Wiele osób wciąż jest przekonanych, że zamachy na WTC z 11 września 2001 roku zostały dokonane przez terrorystów z Osamą bin Ladenem na czele. Wierząc w to co mówi amerykański rząd, automatycznie odrzuca się wszelkie inne teorie, określając je w skrócie jako teorie spiskowe, czyli wydarzenia które z całą pewnością nie mogły mieć miejsca - bo tak twierdzi amerykański rząd.

 

Niektórzy zapewne słyszeli już, że wśród głównych nieoficjalnych oskarżonych o dokonanie incydentu 9/11 jest Arabia Saudyjska. Jeden z podejrzanych, Zacarias Moussaoui, były członek al-Kaidy i współpracownik Osamy bin Ladena, jest oskarżany o udział w zamachu. Z tego powodu przebywa w więzieniu o podwyższonym rygorze na Florydzie i został skazany na dożywocie.

Zacarias Moussaoui - źródło: Wikimedia Commons

W zeszłym roku, Moussaoui napisał list do sądu w Nowym Jorku, gdzie złożony został pozew przeciwko Arabii Saudyjskiej przez krewnych ofiar z wydarzenia sprzed ponad 13 lat. Były członek al-Kaidy oświadczył, że chce zeznawać w tej sprawie przed sądem.

 

Mężczyzna oskarżony o terroryzm oświadczył, że pod koniec lat 90-tych utworzona została lista osób, które wspierały al-Kaidę w jakikolwiek sposób. Powstała ona z inicjatywy szejka Osamy bin Ladena. Znalazła się tam bardzo długa lista nazwisk - między innymi książę Bandar bin Sultan, ambasador w USA w latach 1983−2005; książę Turki bin Faisal, były szef saudyjskiego wywiadu; książę Al-Walid bin Talal, miliarder i inwestor giełdowy, oraz wielu wiodących duchownych z Arabii Saudyjskiej.

 

Moussaoui zeznał, że on działał jako kurier dla Osamy bin Ladena, dostarczał prywatne wiadomości dla duchownych i saudyjskich książąt oraz przechodził przez szkolenie w obozie założonym przez al-Kaidę w Afganistanie. Stwierdził również, że w mieście Kandahar spotkał się z urzędnikiem z saudyjskiej ambasady w Waszyngtonie i razem z nim miał udać się do Stanów Zjednoczonych.

Autor zdjęcia: U.S. Air Force

Moussaoui miał tam znaleźć odpowiednią lokalizację do przeprowadzenia ataku na prezydencki samolot Air Force One za pomocą Stingera, a następnie uciec z miejsca zdarzenia, jednak nie udało mu się tego dokonać. Został aresztowany jeszcze zanim zdołał przeprowadzić zwiad.

 

Zeznania oskarżonego o terroryzm mogą jednak niewiele zmienić. Arabia Saudyjska wydała już oświadczenie stwierdzając, że Zacarias Moussaoui jest "obłąkanym kryminalistą", który chce jedynie zniszczyć dobre relacje między USA a Arabią Saudyjską. Jego sprawę dodatkowo pogarsza wystawiona w przeszłości diagnoza, według której mężczyzna jest chory psychicznie.

 

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika antoszka

gówno prawda to wszystko

gówno prawda to wszystko zrobili amerykanie ten cały zamach bo nie mieli dostempu do ropy i sami zestrzelili te wierze a propo je**ne neonaziści [...] MATUSZKA ROSJA NIE CHCE TEJ WOJNY TO WY JĄ CHCECIE I JĄ BEDZIECIE MIELI [...] bo te wszystkie żeczy które się dieją to wszystko pszes AMERYKE A GDY ZACZNIE SIĘ TA WOJNA TO WY POLACZKI NAJBARDZIEJ ODCZUJECI JA WAS NIECHCE STASZYĆ ALE AMERYKA POŚWIĘCIAŁA ZA BARYŁKĘ ROPY 2.000 SWOJICH LUDZI TO POMYŚLCIE U KOGO CHCECIE STAĆ U BOKU NA WOJNIE UNAS CZY U AMERYKANACH KTÓRZY NIE ZAWACHAJĄ WAS ZOSTAWIĆ NA POLU WALKI
 

Portret użytkownika achiles

Ten świadek, to świadoma

Ten świadek, to świadoma zmyła, gdyby, tak, nie było, to punkt A. Już by się powiesił w tym więzieniu, albo uległby jakiemuś śmiertelnemu wypadkowi,) CIA, nie takich się skutecznie pozbywa ). Punkt B. Gdyby miał zestrzelić prezydencki samolot z BUSZEM, na pokładzie,to jakie dalsze interesy prowadziliby SAUDOWIE, z klanem BUSZÓW, skoro to ich najwięksi sojusznicy z SZATAŃSKICH rodzin w STANACH ( to celowa zasłona dymna takie wyznanie, by jeszcze bardziej zamotać to co się tam wówczas stało i kto stał za tym ). Mało kto z was już pamięta, a być mało i kto w ogóle wie o tym, że AGENCI CIA, parę miesięcy, przed tym atakiem odwiedzili OSAMĘ w szpitalu w RIJADZIE, z tego co pamiętam, podczas gdy ten tam przechodził operację wyrostka robaczkowego, czy mogli z nim wówczas rozmawiać o pogodzie, jako przyjaciele, sami sobie odpowiedzcie, na to pytanie. Pamiętajcie też, że to co obecnie mamy, jest efektem krok, po kroku wdrażanym  do dnia dzisiejszego, wówczas zapoczętym SZATAŃSKIM PLANOM, na ZIEMI. I Prezydent Putin doskonale o tym wiedział i się skrupulatnie do tego przygotowywał, czy zabrakło mu na to czasu, czas tylko sam pokaże. 

Portret użytkownika taki sobie ktos

achiles napisał: parę

achiles wrote:

parę miesięcy, przed tym atakiem odwiedzili OSAMĘ w szpitalu w RIJADZIE, z tego co pamiętam, podczas gdy ten tam przechodził operację wyrostka robaczkowego

 
podaj źródło tej wiedzy

Portret użytkownika jaron22

Przecież już dawno o tym była

Przecież już dawno o tym była mowa. Sami terroryśći którzy brali udział w  zamachach to w większości byli Saudyjczycy. W filmie Pana Moor`a ten wątek był mocno poruszany, a takze relacje prezydenta Busha z Saudyjską rodziną królewską. Było pokazane jak po zamachach większosć Saudyjczykó pod eskortą amerykańską opuszczała Stany. Oczywiśćie W USA nikomu nie jest na rękę ogłaszać tego typu rewelacje, ponieważ powiązania gospodarczo biznesowe z establiszmentem amerykańskim są zbyt silne.

Strony

Skomentuj