Wielkie pożary w Kalifornii zamieniły życie mieszkańców w piekło

Kategorie: 

Źródło: Twitter.com

Pożary w zachodniej części Stanów Zjednoczonych rozprzestrzeniają się w bardzo szybkim tempie za sprawą sprzyjających im wiatrów. Żywioł rośnie w siłę i niszczy wszystko na swojej drodze. W całej Kalifornii ewakuowało się ponad 250 tysięcy ludzi. Co najmniej 9 osób zginęło, a 35 uważa się za zaginionych.

 

Kalifornia walczy z trzema wielkimi pożarami - „Hill Fire” i „Woolsey Fire” szaleją w okolicach Los Angeles, trzeci o nazwie „Camp Fire” znajduje się na północy, niedaleko miasta Sacramento. Ludzie masowo porzucają swoje mieszkania i rzucają się do ucieczki. Ewakuacja przez drogi i autostrady jest jednak bardzo utrudniona, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwa.

Pożar określany mianem „Woolsey Fire” spalił już 35 tysięcy akrów ziemi i wymusił ewakuacje z miast Los Angeles i Ventura. Żywioł zbliża się do Malibu, które zamieszkują znane amerykańskie gwiazdy i milionerzy. Pobliski pożar „Hill Fire” również spalił tysiące akrów.

 

Natomiast pożar „Camp Fire” w północnej części Kalifornii ogarnął ponad 90 tysięcy akrów i doszczętnie zniszczył miasto Paradise. Ponad 6700 domów zostało spalonych. Mimo intensywnej pracy strażaków, ogień wydaje się być niemożliwy do ugaszenia. Pożary w zachodnim stanie USA wywołały chaos, a dokładne oszacowanie strat w tej chwili jest niewykonalne.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Exart

Sic! " te wszystkie księgi

Sic! " te wszystkie księgi nie mówią o nikim innym jak o Demone Jahwe! Najbardziej nadają sie do klozetu a nie do krzewienia wiary. Chyba, że do krzewienia wiary w Demona " SIC! I nie masz innego sacrum ponad to pandemonium, bratku.

Strony

Skomentuj