Kategorie:
Astronomowie amatorzy coraz częściej zawstydzają swoich kolegów specjalistów. Tym razem amatorzy zauważyli uderzenie w powierzchnię Jowisza przez niezidentyfikowane ciało niebieskie. Pierwszym, który tego dokonał był Dan Petersen z USA. Informacja wysłana przez niego zelektryzowała środowisko astronomiczne.
Dzięki temu, że niektórzy z obserwatorów nieba, którzy skierowali swoje teleskopy na Jowisza miało włączone automatyczne rejestrowanie obrazu udało się uchwycić moment przelotu czegoś określonego też ognistą kulą. Potem obserwację potwierdziły inne doniesienia.
Całe zjawisko miało miejsce wczoraj około 11:35 czasu uniwersalnego. Zaskakuje to, że nikt tego nie oczekiwał. Jest to wręcz zawstydzające dla nowoczesnej astronomii. Poprzednio, gdy w 1994 r. na powierzchni Jowisza rozbijała się kometa Shoemaker-Levy zwróciło to uwagę całego świata a tym razem impakt porównywalnego ciała niebieskiego, komety lub nawet planetoidy pozostałby niezauważony gdyby nie amatorska obserwacja.
Nadal nie wiadomo czy upadek tego obiektu spowodował jakieś zaburzenia powierzchni gazowego giganta. Tym jednak zajmą się już specjaliści. Czy to możliwe, żeby nie zauważono czegoś podobnego na kursie z Ziemią? Wczorajszy przypadek z Jowiszem niestety to potwierdza.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Etna juz tez powoli robi sie goraca !!
____________________________________________________
"Rym cym cym z dupy dym" F. Kiepski
Strony
Skomentuj