Wielki Zderzacz Hadronów odkrył pierwszą cząstkę z rodziny barionów podwójnie powabnych
Image
Naukowcy odkryli nową cząstkę, której nadali nazwę Xicc++. Nowy element wchodzi w skład rodziny barionów podwójnie powabnych, które zostały przewidziane przez Model Standardowy, choć badacze po raz pierwszy zdołali potwierdzić ich istnienie.
Dotychczasowe próby odnalezienia barionów podwójnie powabnych nie były rozstrzygające, a odkrycia nie zgadzały się z Modelem Standardowym, co wprawiało naukowców w spore zakłopotanie. Jednak dane zebrane z eksperymentu LHCb z zeszłego roku pokazują, że podczas zderzeń udało się wyprodukować ponad 300 cząstek Xicc++.
Niemal cała otaczająca nas materia to bariony, które tworzą jądra atomów i składają się z trzech kwarków. Najpowszechniejsze rodzaje barionów do protony i neutrony, które wykonane są z lekkich kwarków górnych i kwarków dolnych i stanowią przeważającą większość materii w obserwowanym Wszechświecie.
Istnieje 6 rodzajów kwarków a teoretycznie wiele różnych kombinacji może prowadzić do powstania nowych typów barionów. Wszystkie dotychczas zaobserwowane bariony zawierały jeden ciężki kwark. Tymczasem naukowcy pracujący przy Wielkim Zderzaczu Hadronów po raz pierwszy namierzyli barion z dwoma ciężkimi kwarkami. Odkrycie zostało ogłoszone podczas Europejskiej Konferencji Fizyki Wysokich Energii w Wenecji.
Barion Xicc++ składa się z dwóch ciężkich kwarków powabnych i jednego kwarku górnego. Tym samym jego masa wynosi 3621 MeV/c2, tj. niemal 4 razy więcej od protonów. Zbadanie właściwości tej cząstki jest niezbędne dla zrozumienia zachowań między dwoma ciężkimi kwarkami a jednym kwarkiem górnym. Naukowcy oczekują również na odkrycie kolejnych barionów z rodziny podwójnie powabnych.
- Dodaj komentarz
- 5451 odsłon
"Tym samym jego masa wynosi
"Tym samym jego masa wynosi 3621 MeV/c2, tj. niemal 4 razy więcej od protonów i elektronów. "
Noooo. Jak się takie coś czyta, to aż serce rośnie.
Bo od razu widać jakimi kretynami są ci naukowcy (czyli znaczy, że nie jestem wcale taki głupi).
Dlaczego? Ano dlatego, że proton jest cięższy od elektronu blisko 2000 razy. Czyli rozrzut w wynikach pomiarów mają rzędu 2000% i wyciągają "wnioski", którymi potwierdzają swoje teorie wyssane z brudnego paluch u nogi.
A zadałeś sobie odrobinę
Dodane przez komentator (niezweryfikowany) w odpowiedzi na "Tym samym jego masa wynosi
A zadałeś sobie odrobinę trudu aby chociaż sprawdzić źródło? Nie ma tam nawet słowa o elektronie. Najwyraźniej kretyni to nie potrafią przepisać/przetłumaczyć artykułu. John Moll też sobie trudu nie zadał, bo zamiast sięgnąc do źródła, przekleił czyjeś tłumaczenie bez żadnej weryfikacji. A Ty dostałeś pretekst do nazywania wykształconych ludzi kretynami, mimo że nawet nie byłbyś w stanie pojąć podstaw teoretycznych do przeprowadzenia i analizy tego typu eksperymentów.
Prawda - pomyliłem się i
Dodane przez Spooky w odpowiedzi na A zadałeś sobie odrobinę
Prawda - pomyliłem się i dopisałem elektron. Zostało poprawione.
Swoją drogą to wystarczyło tylko wskazać na błąd i tyle by wystarczyło. Twierdzisz, że przekleiłem sobie czyjeś tłumaczenie - nie życzę sobie takich bezpodstawnych oskarżeń. Tu masz źródło artykułu i dodaję, że w polskich mediach nie ma wzmianki o tym odkryciu, chyba, że coś przeoczyłem, albo już gdzieś napisano na podstawie mojego tekstu. https://home.cern/about/updates/2017/07/lhcb-announces-charming-new-par…
Czytelnicy Tylkonauka.pl wiedzą, że ja staram się nie o ilość, lecz o jakość. Ludzie to potrafią tylko błędy wytykać...
Rzeczywiście, link w źródle
Dodane przez John Moll w odpowiedzi na Prawda - pomyliłem się i
Rzeczywiście, link w źródle jest do Twojego artykułu. Nie spojrzałem na autora. Myślałem, że przeklejono tu czyjeś tłumaczenie. W każdym razie żeby była jasność - nie rażą mnie błędy, bo każdemu się zdarzają. Nie do tego się przyczepiłem. Razi mnie to, jak łatwo niektórym tutaj wyzywać naukowców od debili, mimo że sami nie reprezentują niczego i posiadają ubogą wiedzę. A do tego nie chce im się nawet włożyć odrobinę wysiłku, aby upewnić się, że wyciągnęli właściwe wnioski - jak sprawdzić oryginalne źródło newsa. Bo przecież po co, tak? Dopatrzę się błędu, pokaże że jestem lepszy, powyzywam naukową elitę. Reszta przyklaśnie, bo też im się wydaje, że pozjadali wszystkie rozumy i lepiej rozumieją otaczający ich świat. A większość nawet gimnazjum nie skończyła. Tyle głupot co można tutaj przeczytać w komentarzach, to chyba nigdzie indziej nie ma. Żadnej pokory. Także powiem to wprost. Naukowcom, którymi tak ochoczo tutaj gardzicie, to możecie buty lizać. Jak długo nie zrobicie doktoratu z danej dziedziny, nie będzie mieć za sobą wielu lat doświadczenia w przeprowadzaniu i analizie eksperymentów, tak długo nie jesteście w pozycji, aby zostawić krytyczny komentarz. Bo prawda jest prosta - nie macie zielonego pojęcia o czym mówicie. Tyle w temacie.
Także powiem to wprost.
Dodane przez Spooky w odpowiedzi na Rzeczywiście, link w źródle
Mnie proszę w to nie mieszać.
Nie mieszam. To było w
Dodane przez John Moll w odpowiedzi na Także powiem to wprost.
Nie mieszam. To było w kierunku komentujących/czytelników, a nie autorów.
a czy Ty wlozyles troche
Dodane przez Spooky w odpowiedzi na Rzeczywiście, link w źródle
a czy Ty wlozyles troche wysliku w to aby sprawidzic autora ,ze tak obwiniasz komentatora z powyzej ?
co do twojego komentu z ponizej ,to wiele z tych naukowych doktoratow jest okupionych cierpieniem i korupcyjnym bajzlem ....dzieki tym doktoratom ludzie zamiast zyc skupiaja sie na statystykach ,teoriach i przypuszczeniach ...
zaden wynalzaek nie pomogl czlowiekowi z jego rozwoju ...zaden doktorat rowniez !
bo im ludzkosc bardziej wyuczona ,to tym bardziej uposledzona ...
im bardziej nas lecza tym bardziej jestesmy chorzy ...
im bardziej nam umilaja czas wynalazkami tym bardziej jestemy znuzeni ...
im bardziej zagladamy w kosmos tym bardziej bladzimy w tym co na ziemi ....
i tak we wszystkim !
bo nauka to nie- wiedza !
wyuczone marjonetki ...i nic wiecej !
analizie eksperymentow ! rozwijacie ta swoja nauka maszyny ,a swoj rozwoj zamieniacie na ulepszanie jedynie tego co jest checia rzadzy ,posiadania i materializmu !
jestescie wyuczeni ,a nic nie wiecie o swoim wnetrzu !
masakra ,jak ludzie sa zacofani ,uwazajac sie za inteligentow !
czy trzeba czlowieku skonczyc jaka kolwiekszkole ,aby rozumiec otaczajacy cie swiat ?
zastanow sie czy czasem cos tobie sie nie pomieszalo ? to braki w tobie nie pozwalaja ci zrozumiec swiata bez egzemlarza obowiazkowej lektury ...
kaleki swiat czyniacy wiecej kalek -teraz zeby podniesc pudelko trzeba zrobic kurs ....wsadz sobie ta nauke...
niepowsciagliwosc to chyba najwiekszy ludzki ,,grzech ,,...niemoznosc zycia z umiarem ...
Sprawdzałem źródło newsa.
Dodane przez Eva11 w odpowiedzi na a czy Ty wlozyles troche
Sprawdzałem źródło newsa. Także skupiałem się na treści, a nie na autorze.
Pytasz jak nauka pomaga ludziom w rozwoju. Podam najprostszy przykład - internet. Łączy wszystkich ludzi oraz dzięki niemu masz dostęp do nieograniczonej wiedzy, w tym duchowej. Wiedzy, do której ludzie nie mieli wcześniej dostępu, bez fizycznego udania się w określone miejsce.
Cała reszta Twojej wypowiedzi, to tylko krzyk kogoś, kto nie akceptuje otaczającej go rzeczywistości i znalazł sobie kozła ofiarnego - naukę, która niby pcha ludzi w kierunku materializmu. Nie widzę tutaj żadnej korelacji. Nauka może i podważa religijne brednie, ale z całą pewnością nie zabija duchowości. Bo duchowość to poszukiwanie skierowane do wewnątrz i nie ma żadnego związku z poglądami religijnymi czy z tym jak działa świat. To próba odpowiedzenia sobie na pytanie - "kim jestem?". Jeśli coś zabija duchowość, to właśnie religie, zamknięte systemy, które próbują narzucić odpowiedź na to pytanie i zniechęcić Cie do dalszych poszukiwań. Nauka również jest poszukiwaniem, ale skierowanym na zewnątrz, odpowiedzi na pytanie "Jak działa świat?". Ale to nie ona robi z ludzi meterialistów. Bo każdy rodzi się małym naukowcem zafascynowanym światem, zadaję mnóstwo pytań. To wychowanie, otoczenie, media, szkoła sprawiają, że człowiek traci tym zainteresowanie, traci zainteresowanie tym co wewnątrz i nakierunkowuje się na materialne wartości. Także tam szukaj winnych. Bo fascynacja nauką jak i fascynacja duchowościa, pochodzi dokładnie z tego samego miejsca.
Ile tego kurestwa natworzyli
Ile tego [...] natworzyli aby zbudować ten nędzny fizyczny świat, jakieś Bariony, sriony, o ile wogóle istnieją.
mają pełne pole do popisu -
mają pełne pole do popisu - nikt im i tak nie udowodni czy oni to odkryli czy nie, a kasę z państwa doją dalej. To jest tak samo jak z tym lądowaniem na księżycu. https://www.youtube.com/watch?v=kFAZoVGxqY4
Z tym Księżycem to się wam
Dodane przez Anioł Prawdy w odpowiedzi na mają pełne pole do popisu -
Z tym Księżycem to się wam jescze nie znudiło?
Mi tam jeden dowód wystarczy ....
Na Księżycu znajdują się trzy odbłyśniki pryzmatyczne pozostawione w miejscu lądowania wypraw Apollo 11, 14 i 15 oraz dwa mniejsze odbłyśniki konstrukcji francuskiej, zainstalowane na radzieckich pojazdach Łunochod-1 i 2.
Odbłyśniki od niemal 40 lat służą do precyzyjnych pomiarów odległości Ziemia-Księżyc i obecnie rekordowa dokładność takich pomiarów sięga - uwaga: -2mm!!! Pomiary maja na celu precyzyjne monitorowanie zmian orbity Księżyca. Pomiary laserowe wykonywane są przez amerykańskie obserwatoria astronomiczne McDonald i Apache Point, francuskie Cote d Azur, ponadto ta tematyką zajmuje się obserwatorium uniwersyteckie w Monachium.
http://physics.ucsd.edu/~tmurphy/apollo/lrrr.html
http://www.einsteins-theory-of-relativity-4engineers.com/apollo.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Lunar_Laser_Ranging_Experiment
http://www.apo.nmsu.edu/
http://wwwrc.obs-azur.fr/cerga/laser/laslune/presentation.htm
Pozdrawiam
a na Marsie są łaziki
Dodane przez QooT (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Z tym Księżycem to się wam
a na Marsie są łaziki curiusity i jakis tam jeszcze - mogą one się ustawiać do woli pod każdym kątem i odbijać dowolne faje spowrotem do ziemi - ba nawet komunikacja w formie zdjec i wideo jest a CZŁOWIEKA TAM NIGDY NIE BYŁO...
to niby te dowody ?
Dodane przez QooT (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Z tym Księżycem to się wam
to niby te dowody ?
a czego one maja dowodzic ?
to takie same dowody,jak to-ze sonda na marsie byla....fotki i zapiski....
Coś tak czuję, że zbliżamy
Coś tak czuję, że zbliżamy się tym odkryciem do replikatorów ze Star Treka. Jak uzyskamy zdolność do zamieniania elektronów w protony i neutrony przy pomocy tych pośrednich cząstek, to będziemy w stanie zamieniać energię w złożoną materię i na odwrót.
marzenia ... czasem sa zbyt
Dodane przez Ractaros96 w odpowiedzi na Coś tak czuję, że zbliżamy
marzenia ... czasem sa zbyt wymagajace ...
gdyby czlowiek nie marzyl o stworzeniu tego jak zyje a poprostu zyl .....swiat bylby lepszy !
gdyby człowiek po prostu żył
Dodane przez Eva11 w odpowiedzi na marzenia ... czasem sa zbyt
gdyby człowiek po prostu żył to by dalej w jaskini siedział
a teraz gdzie siedzisz ?
Dodane przez zakaz skretu w lewo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na gdyby człowiek po prostu żył
a teraz gdzie siedzisz ?
chyba w o wiele gorszej jaskini ......moze jest troche wieksza i wygodniejsza ,ale za to toksyczna przygnebiajaca ,zewszat okowa i nie masz juz mozliwosci wystawic z niej glowy ,aby ujzec blekitne niebo...bo jej sufit jest troche wyzej na wysokosci latajacych samolotow ...
a kazdy dzien to niewola systemu lub strachu ....
obecnie w biurze
Dodane przez Eva11 w odpowiedzi na a teraz gdzie siedzisz ?
obecnie w biurze :)
a po pracy już niedługo przed swoim domem, na swoim kawałku ziemi i będę m.in. po prostu gapic się na błękitne niebo nie przysłonięte obleśnymi blokowiskami, bo sprawia mi to przyjemność i przynosi ulgę. A w planach mam uniezaleznienie sie finansowe od pracodawców zeby nie musiec kiblowac po 8h dziennie przed kompem. Widzisz to o czym piszesz można zrealizować również w obecnych czasach tylko potrzebna jest wiara w to co chce sie osiagnac i ciezka praca.
Poza tym za czasów jaskiniowców ludzie tez polowali, budolali szałasy, oprawiali mieso i nie siedzieli na dupie gapiąc sie na przyrodę, bo ludzki gatunek juz dawno by wymarł ;)
Co wy to bredzicie i tak was
Dodane przez zakaz skretu w lewo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na obecnie w biurze
Co wy to bredzicie i tak was dorwą,choćby przykładem że wydłużą wam wiek emerytalny, a żeby żyć żeby pojeść i się wysrać to i tak jest choćbyście asfalt zamiast dywanu zjedli
"gdyby człowiek nie marzył o
"gdyby człowiek nie marzył o stworzeniu tego jak żyję a po prostu zyl .....świąt byłby lepszy"
Hm... ślepy jesteś (biorąc pod uwagę twoją percepcje, masz rację połowiczną), pochłonęła Cię własna codzienna monotonia życia, obrazy, ciekawość innych ludzi, słów, dźwięków, rzeczy w przestrzeni widziane na żywo itp. itd., nie dał byś rady żyć z obecną świadomością w czasach 5 tysiące lat wstecz, pochłonęła by cię depresja i demencja, a w tamtych czasach po za codziennością walce o "chleb" w czasie wolnym, nuda codzienności sprawia że postęp przychodzi z czasem, jeśli jest nam potrzebny, względem np. ilości ludzi. Sam siebie nie rozumiesz w pełni (jak myślisz, czym jesteś zbudowany itd.) więc nie mierz wszystkiego jedną miarą, która nie uwzględnia przeogromnej ilości elementów, a myśleniem przybliżasz się do nowych stwierdzeń, mysli, opartych o emocje, pragnienia, bodźce odbierane z przestrzeni. Istniejemy po to aby dawać życie, które trzeba zrozumieć, bez względu co było inicjacją tego co mamy i nie znamy, czyli 1, a czym jest rzycie, na to każdy musi sobie odpowiedzieć, nie opierając się tylko na tym co widzi na co dzień, za oknem "własnego legowiska", bez względu na położenie geograficzne.
Postęp ma służyć, nie dzielić, lecz dzieli jeśli zrozumienie/dostrzeżenie naszego pragnienia sa odmienne, oparte o sumienie wypełnione doświadczeniem i przemyśleniami, "spisaniem własnej opowieści" która rożni się miejscem wychowania i językiem komunikacji.
Niby filozofia, ktoś powie, ale czy na pewno ? Równa się ona innym rzeczom, zmienia tylko definicję, język, podejście i techniki, równie dobrze może być dobrą logiczną bądź chaotyczną gatkom z sensem, słusznym odnośnie ilości interpretowanych zjawisk, widzianych i nie.
I ludzie dawniej, też o tym rozważali i filozofie zamieniali w naukę a naukę w techniki przeżycia i alternatywnych rozwiązań.
Eseistyczność, pycha, pragnienie, zazdrość, chęć życia, niepewność itp. synonimy stwarzają że są dobrzy, źli, chciwi, ale tego jesteśmy sobie sami winni od zarania dziejów, nawet zwierzęta sa tego przykładem i to wszystko tworzy tzw. mechanikę różnicy. "Aby coś osiągnąć trzeba zmienić samego siebie" w czym i gdzie to pytanie do nas samych, i odnoszę się tu do ogółu nie tylko tego kraju. "Słuchać trzeba się nauczyć nie odzwierciedlać tylko codzienność".
Napisane prostym przekazem...
O rukwa! Jam już zakochany w
O rukwa! Jam już zakochany w pojedynczo powabnej...nie mogłem'ci ja poczekać?!