Kategorie:
Największy akcelerator cząstek zwany Wielkim Zderzaczem Hadronów (LHC) został niedawno udoskonalony tak, że obecnie działa z jeszcze większą energią niż wtedy gdy szukano bozonu cechującego Higgsa. Teraz jednym z celów pracy urządzenia ma być potwierdzenie istnienia wszechświatów równoległych.
Niektórzy fizycy od dawna sugerują, że to co dzieje się w CERN w Genewie, gdzie zlokalizowano LHC, może być niebezpieczne dla Ziemi, a nawet całego Wszechświata. Jest tak ponieważ konsekwencje prowadzonych tam eksperymentów mogą być trudne do przewidzenia i potencjalnie katastrofalne.
Obecnie urządzenie usiłuje stworzyć miniaturowe czarne dziury. Jeśli to się powiedzie, może uda się też potwierdzić istnienie innych wszechświatów. Ten eksperyment szczególnie niepokoi krytyków LHC, z których wielu od dawna ostrzega, że stworzenie czarnej dziury w LHC spowoduje zniszczenie naszego Wszechświata.
Naukowcy pracujący w CERN uspokajają, że nic takiego nam nie grozi, a celem badań prowadzonych w największym akceleratorze cząstek na świecie jest właśnie pogłębienie naszej wiedzy o fundamentach istnienia. Fizycy spodziewają się, że grawitacja może "wyciekać" do światów równoległych, a jeśli tak to miniaturowe czarne dziury mogą powstać również w LHC.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują. Albert Einstein
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj