Kategorie:
Po ostatnim zamachu terrorystycznym na stacji londyńskiego metra Parsons Green, służby rozpoczęły poszukiwania sprawców. W tym czasie władze Wielkiej Brytanii powiadomiły o wprowadzeniu najwyższego poziomu zagrożenia terrorystycznego.
W piątek rano w pociągu na stacji Parsons Green w zachodniej części miasta nastąpiła eksplozja, która według najnowszych szacunków zraniła 30 osób. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia oraz nagrania białego wiadra umieszczonego wewnątrz torby reklamowej, w której znajdowała się bomba domowej roboty.
Police search for SECOND bomb after at least 20 people are injured in terror attack on London underground https://t.co/khR2hLdobp pic.twitter.com/IE5P5jVWSO
— Daily Mail U.K. (@DailyMailUK) 15 września 2017
Policja zaczęła poszukiwać sprawców, natomiast w kraju podwyższono zagrożenie terrorystyczne z wysokiego na krytyczne. Najwyższy poziom wskazuje, że kolejny zamach może nastąpić w każdej chwili. Intensywne poszukiwania pozwoliły zatrzymać dwie osoby - 18-latka w mieście portowym Dover około 100 kilometrów na wschód od Londynu, oraz 21-latka w dzielnicy Hounslow w zachodniej części stolicy Anglii. Służby nie podały tożsamości aresztowanych, a niedługo potem Wielka Brytania ponownie obniżyła poziom zagrożenia terrorystycznego z krytycznego do wysokiego.
Do przeprowadzenia zamachu w Parsons Green miało przyznać się tzw. Państwo Islamskie. Jednak brytyjska policja twierdzi, że islamskie ugrupowanie bardzo często bierze na siebie ataki, zaś w tym przypadku nie ma dowodów wskazujących na udział ISIS. Niestety ciężko powiedzieć czy faktycznie nie był to islamski zamach, czy też Wielka Brytania ma powody, aby zatajać pochodzenie sprawców.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Skomentuj