Wielka Brytania stoi w obliczu pierwszego ogólnokrajowego strajku od 1995 roku

Kategorie: 

Źródło: tg

Wielka Brytania stoi w obliczu pierwszego od 27 lat ogólnokrajowego strajku maszynistów pociągów domagających się wyższych płac zgodnych z inflacją.

 

Mick Whelan, szef związku maszynistów ASLEF, powiedział w wywiadzie dla Financial Times, że strajk może doprowadzić do poważnych problemów w Wielkiej Brytanii tego lata. „Będzie to miało znacznie poważniejsze konsekwencje niż miało to miejsce w przeszłości. Nie strajkujemy tak często” - powiedział Whelan.

 

ASLEF, zrzeszający ślusarzy z 10 spółek kolejowych, przeprowadza wśród swoich członków głosowanie w sprawie strajku, a wyniki sondażu poznamy w przyszłym tygodniu.

 

Za strajkiem opowiedzieli się już pracownicy trzech firm.

 

Działania będą skoordynowane, powiedział Whelan, i faktycznie będzie to pierwszy ogólnopolski strajk maszynistów od 1995 roku. „Wierzymy, że jego wpływ będzie ogromny. Tego lata będzie burzliwie” – powiedział.

 

Szef związku zauważył, że maszynistom zaproponowano podwyżkę płac o 2%, ale uważają, że podwyżka powinna pokryć stopę inflacji w Wielkiej Brytanii, która ma przyspieszyć do 11% do października.

 

Możliwości zastąpienia maszynistów są bardzo ograniczone, mówią FT źródła branżowe. Według nich, jeśli w tym samym czasie członkowie związku zawodowego ASLEF zastrajkują, będzie funkcjonować mniej niż 10% sieci kolejowej.

 

Do strajku szykuje się także związek zawodowy TSSA, zrzeszający pracowników dworców kolejowych i kas biletowych.

 

Czerwcowe protesty członków brytyjskiej kolei, transportu morskiego i innych środków transportu (RMT) praktycznie sparaliżowały ruch kolejowy w kraju.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Q

Podwyższanie płac do stopnia

Podwyższanie płac do stopnia inflacji jest bezcelowe i szkodliwe gdyż inflacji to nie zatrzymuje a napędza ! Więcej zarabiający będą wiecej płacić za zakupy które wciąż będą drożeć - błędne koło. 
Skąd się bierze "drożyzna" ? - ano stąd, że rosną ceny energii (jej nośników) więc tym się trzeba zająć. Najprościej to zrobić zwiększając wydobycie surowców energetycznych do takiego poziomu aby popyt na nie był mniejszy od podaży, czyli by było na rynku więcej ropy, gazu i węgla niż konsumenci chcą kupić. Wtedy ceny tych surowców spadną a potem szybko obniży to ceny energii a to skolei spowoduje spadek cen wyrobów i w konsekwencji deflację , czyli wzrost wartości nabywczej pieniądza. To takie proste ! Dobrobyt USA powstał właśnie dlatego, że kraj ten miał duży nadmiar surowców energetycznych które były śmiesznie tanie (!), więc mając tanią energię mogli tanio produkować zwiększając zamożność społeczeństwa.

Kto więc odpowiada za inflację ? - korporacje wydobywcze powiązane z rządami, które owładnęło szaleństwo pseudo "ekologii". Nakłada się wysokie podatki na paliwa węglowe (węglowodory), narzuca się limity emisyjne CO2, ogranicza się wydobycie i mamy inflację. Jednym słowem TO JEST ICH WINA - rządów, które realizują chorą politykę sprzeczną racjonalizmowi.  

Specjalnie wywołali oni ten kryzys a teraz udają, że oni z nim "walczą"... to z tymi CHORYMI LUDŹMI U WŁADZY trzeba walczyć. Społeczeństwo musi wreszcie zrozumieć, że politycy to ZŁO. Rząd składający się z polityków trzeba zlikwidować (rozwiązać) a w jego miejsce powołać FACHOWCÓW w konkretnych dziedzinach czyli stworzyć rząd technokratyczny, który będzie działał racjonalnie mając na względzie maksymalizację wydajności, minimalizację kosztów i wzrost dobrobytu społeczeństwa. 
A populację trzeba ograniczać (redukować) - bo planeta nie rośnie ani jej zasoby też nie.

Portret użytkownika spokoluz

Jak to - jak oni mogą ,

Jak to - jak oni mogą , podwyżki na poziomie infalcji !? No co to , to nie . Przecież obniżanie stopy życiowej nie polega na wyrównaniu płac do inflacji paspólstwa. Wyższego szczebla administracji państwowej i rad nadzorczych wszelakich spółek to nie ma , że boli , ale kasiora musi się znaleźć nawet gdyby zabrać pracownikom ale my musimy mieć. W Polinie i innych krajach tzw. zachodniej"demokracji" republikańskiej też tak się dzieje.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Skomentuj