Wielka Brytania może wkrótce otworzyć pierwszą trupią farmę
Image
Władze Wielkiej Brytanii mogą wydać zgodę na otwarcie pierwszej w tym kraju tzw. trupiej farmy. Jest to zewnętrzne laboratorium, w którym bada się proces rozkładu organizmów żywych – a konkretniej ludzi. Eksperci sądowi już poszukują wolontariuszy, który zgodzą się oddać swoje ciało po śmierci.
Na całym świecie istnieje tylko dziewięć trupich farm. Siedem z nich powstało w Stanach Zjednoczonych. Podobne laboratoria znajdują się w Australii i Holandii. Specjaliści prowadzą tam różne eksperymenty z udziałem ludzkich zwłok. Szczątki pozostawiane są na ziemi, a badacze obserwują proces rozkładu. W innych przypadkach zakopuje się je, zanurza w wodzie, wiesza na drzewie lub sprawdza rolę owadów w procesie rozkładu. Chodzi o to, aby zrozumieć jak ludzkie ciało rozkłada się w różnych warunkach.
Z pewnością jest to dość kontrowersyjny pomysł. Wielka Brytania dotychczas prowadziła tego typu testy na zwierzętach – przeważnie na świniach. Lecz wkrótce może się to zmienić. Dr Anna Williams, antropolog z Uniwersytetu Huddersfield, prowadzi rozmowy z Human Tissue Authority, pozarządowym organem publicznym, należącym do Departamentu Zdrowia. Władze podobno są zainteresowane taką działalnością.
Trupie farmy pozwalają przyglądać się rozkładowi ludzkich zwłok, co znajduje zastosowanie w medycynie sądowej. Dzięki nim łatwiej jest ustalić czas zgonu i odnaleźć potencjalnych morderców na podstawie materiału biologicznego, jaki można znaleźć w ciele ofiary. Zewnętrzne laboratoria pozwoliły Stanom Zjednoczonym zidentyfikować seryjnego mordercę i gwałciciela z Chicago, Johna Wayne'a Gacy'ego, który zamordował 33 osoby.
- Dodaj komentarz
- 2684 odsłon
To troszkę podobnie jak u nas
To troszkę podobnie jak u nas w kraju. Tyle że nasze naćpane czy pijane trupy jeszcze łażą po ulicach i robią dymy ku ucieszy władzy.
Interesujące:
Interesujące:
stworzą kolejny plac na którym w różnych warunkach będą gniły trupy, żeby niby wiedzieć lepiej jak gniją, bo być może łatwiej będzie złapać tego kto zabił. Jednocześnie na oczach świata zabijają dziecko na którym robili ekserymenty i najprawdopodobniej zarabiają na handlu jego organami.
Ilość przeraźliwie chorych pomysłów wprowadzanych z przeraźliwą konsekwencją sprawia, że naprawdę zaczynam wierzyć, że władzę nad światem objęła banda kompletnie chorych psychicznie. I mówię serio: to nie są pomysły pierwszych lepszych świrów - to są pomysły pojebów z najwyższych półek, jakie można było wcześniej zobaczyć tylko w filmach o kanibalach czy kubach rozpruwaczach. Nawet słownictwo przestaje nadążać nad odpowiednim opisaniem tego co się zaczyna wyprawiać.
Ten temat obudził wspomnienie
Ten temat obudził wspomnienie ze schizy jaką nabawiła mnie kiedyś wiadomość że moja znajoma skończyła weterynarię a nie medycynę (marzyła być medykiem sądowym) Pamiętam także rozmowy z jej rodzicami z którymi dyskutowaliśmy o egzotyce kierunku który niedługo ukończy (nie każdy przecież potrafi kroić trupy). Ale teraz tylko ja to pamiętam nikt inny. Dla reszty świata ona zawsze chciała i być wetem. Również pamiętam stary art z gazety tylko nie pamiętam kiedy to było chyba ze 20 lat temu albo więcej w którym było napisane że ten murzyn nelson mandela nie żyje, a jakiś czas puźniej zonk jakby nigdy nic morda w tv. Ktoś puźniej nazwał to zdarzenie efektem mandeli.