W ostatnich latach coraz więcej mówi się o zachodzących zmianach klimatycznych. Liczne państwa na świecie podejmują różne decyzje, które w mniejszym lub większym stopniu mają załagodzić, lub nawet powstrzymać globalne ocieplenie. Jednak to Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie ogłosiła klimatyczny stan wyjątkowy.

Propozycja w tej sprawie wyszła ze strony Jeremy'ego Corbyna, lidera opozycyjnej Partii Pracy i została przyjęta przez parlamentarzystów. Deklaracja ta pokazuje, że Wielka Brytania chce przeciwdziałać zmianom klimatycznym, choć nie zmusza rządu do działania i nawet nie wiadomo, jakich konkretnych działań należy się spodziewać w kontekście ochrony klimatu.

W Wielkiej Brytanii od kilku tygodni trwały protesty organizacji Extinction Rebellion, która wzywała rząd do podjęcia działań w tym zakresie. Na początku maja, władze Szkocji i Walii oraz liczne brytyjskie miasta również ogłosiły klimatyczny stan wyjątkowy. Teraz Wielka Brytania ma nadzieję, że inne kraje na świecie ogłoszą podobne deklaracje lub skupią się bardziej na przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym.

Wiele brytyjskich miast chce znacznie zredukować emisję dwutlenku węgla w nadchodzącej dekadzie. Wielka Brytania zamierza do 2050 roku ograniczyć emisję CO2 o 80% względem poziomu z 1990 roku. Pomogą w tym między innymi samochody elektrycznei  ekologiczne domy oraz stopniowe przechodzenie na energię odnawialną.