Większość popularnych kurortów jest zagrożona zamachami terrorystycznymi – branża turystyczna w opałach

Kategorie: 

Źródlo: epictobank.com

Europejczycy powoli zaczynają rozumieć, że wojna z Państwem Islamskim nie toczy się już jedynie na Bliskim Wschodzie, ale zaczyna docierać do ich ulubionych kurortów w popularnych dotychczas wśród turystów krajach takich jak Tunezja, Egipt czy Maroko. Od niedawna dołączyła do nich jeszcze Turcja. Do tego Grecja właśnie bankrutuje i wyjazdy tam są jednak trochę ryzykowne. Jedno jest pewne - biura podróży będą liczyć straty, a wiele z nich upadnie.

 

Po rozstrzelaniu turystów w Tunezji stało się jasne, że kierunek ten jest spalony. Europejczycy zaczęli sobie wyobrażać co by zrobili gdyby nagle napastnik zaczął strzelać do nich z broni automatycznej. Oprócz Tunezji na skutek tego ataku ucierpi z pewnością branża turystyczna w Egipcie i w Maroko. Egipt mimo tego, że jest rządzony przez wojskową dyktaturę, wydaje się być bezradny w walce z ekspansją ISIS. Tak czy inaczej na pewno jacyś turyści nadal będą tam jeździć wierząc w opowieści o hotelach enklawach.

 

Prawda jest taka, że takie opowieści można włożyć między bajki, bo na przykład zamachowiec z Tunezji przypłynął łódką do plaży. Więc do lobby doszedł na końcu, po dwudziestominutowym wybijaniu obcokrajowców. Atak według tego schematu może się wydarzyć wszędzie. Zagrożona wydaje się Francja. Kilka ostatnich zamachów terrorystycznych wskazuje na to, że znajduje się tam bardzo dużo uśpionych terrorystów, którzy czekają na rozkaz i przeprowadzają atak. Służby specjalne mogą nic o nich nie wiedzieć.

Brytyjski MSZ twierdzi, że ryzyko zamachu terrorystycznego jest wysokie nie tylko dla Francji, ale i dla Hiszpanii, bo nie zapominajmy, że tam też doszło do krwawego zamachu w Madrycie. Na dodatek Grecja bankrutuje, nikt nie wie co będzie dalej, bankomaty nie działają, banki nie działają. W każdej chwili może dojść do strajków w tym na przykład kontrolerów lotu.

 

Na skutek splotu tych wszystkich okoliczności rozpaczliwie kurczy się ilość ofert wyjazdów w "bezpieczne" miejsca, co winduje ich ceny. Zapewne wiele firm z branży turystycznej nie utrzyma się na skutek tych zawirowań. Jeszcze niedawno, niektóre polskie biura podróży masowo zmieniały rezerwacje klientów którzy wykupili Egipt i oferowano Turcję. Teraz po zamachach i przystąpieniu do wojny z ISIS, polski MSZ stanowczo odradza wyjazdy do tego kraju. I co dalej? Przebookować do Bułgarii? Ile tak można? Która firma to wytrzyma?

 

Państwo Islamskie ma już podobno pierwsze przyczółki w Europie. Dwie miejscowości w muzułmańskiej Bośni - Osva i Gornja Maoca, miasteczka położone w trudnodostępnych terenach górskich około sto kilometrów od Sarajewa, mogą już być w rękach ISIS. Bośniacka policja obserwuje te miejscowości uważnie, widziano tam charakterystyczne czarne flagi ISIS, a Islamiści żyją tam w zupełnej izolacji.

Istnieją podejrzenia, że mogą to być obozy szkoleniowe, albo rekrutacyjne. Pytanie czy Bałkany są bezpieczne można chyba w związku z tym uznać za retoryczne. Bo jest jeszcze Serbia w której gromadzą się Islamiści uciekający z pogrążonego w wojnie Bliskiego Wschodu. To właśnie dlatego Węgry planują budowę muru wzdłuż całej granicy.

Najbezpieczniejsze państwa według brytyjskiego MSZ - im jaśniejszy kolor tym bezpieczniejsze

Z pewnością obecne kłopoty zwyczajowych kurortów mogą być szansą dla krajów, które mają do zaoferowania nieco gorszą pogodę, ale za to bardziej homogeniczny skład narodowościowy. Innymi słowy mniej multi-kulti w narodzie. To obecnie atrakcja w Europie i na świecie. Beneficjentami takiej ewentualnej mody turystycznej może być między innymi Polska, Czechy, Węgry, Rumunia, Bułgaria czy kraje Bałtyckie.

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika moon fake

Pejsaci grają w dwa ognie do

Pejsaci grają w dwa ognie do jednej bramki jaką jest NWO.
Kto na siłę próbuje utrzymac grecję w UE? Kto strzela na plażach  zeby nikt nie ruszał się poza Europę? Big Brother? Budźta się! Ataki ISIS są po to zeby ludzie zgodzili się na rozbudowę kontroli w UE jak w USA . Zgoda na pełną prawną kontrolę pomoże im utrzymac i wzmocnic projekt NWO. Przymusowe szczepienia, a niedługo czipy pod skórę.

Strony

Skomentuj