WHO ostrzega, że świat wkracza w nową niebezpieczną fazę pandemii COVID-19

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Świat wszedł w „nową i bardzo niebezpieczną fazę” pandemii nowej infekcji korona wirusem - powiedział szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adan Gebreyesus podczas konferencji prasowej transmitowanej na stronie internetowej organizacji.

 

Według Hebreysusa, WHO otrzymuje dane dotyczące dużej liczby nowych przypadków w obu Amerykach, a także w Azji Południowej i na Bliskim Wschodzie.

 

„Wczoraj WHO zgłosiło ponad 150 tys. nowych przypadków COVID-19. W tej chwili jest to najwyższa liczba dzienna zachorowań”- powiedział szef organizacji.

 

Zauważył, że ludzie są zmęczeni przebywaniem w domu, a rządy starają się otwierać gospodarki poszczególnych krajów.

 

„Ale wirus wciąż rozprzestrzenia się szybko i jest śmiertelnie niebezpieczny, a większość ludzi jest nadal podatna na zagrożenia” - powiedział szef WHO.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika b@ron

no sam się dziwie że

no sam się dziwie że obostrzenia zostają ściągnięte w chwili gdy ilość zachorowań rośnie, oczywiście liczbę dziennych zakazeń można dowolnie zmieniać byle nie było drugiej Lombardi, do tego jeszcze częśc ludzi niestety musi zachorować, bo jak nie zachoruje to znaczy że wirusa nie ma...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika drako_tr

b@ron a nie dziwi Cię fakt,

b@ron a nie dziwi Cię fakt, że cały czas omijany jest temat samych testów?...że nie wolno na ich podstawie stawiać żadnych diagnoz?...nie dziwi Cię, że mimo iż nie wynaleziono żadnego leku, jednak ludzie cudownie zdrowieją, a śmiertelność nie wzrasta? Biggrin

...nie dziwi Cię, że nadal nie znasz nikogo chorego ani zmarłego na tę, jakże śmiertelną "przypadłość" ?

Jeszcze raz powtórzę, że we Włoszech celowo zarażono tysiące ludzi dywanowymi szczepieniami przeciwko grypie i tysiące tam zmarło...

Portret użytkownika b@ron

drako... mnie dziwi wiele

drako... mnie dziwi wiele faktów bardziej dociekliwy odemnie jest tylko pan władimir ... inni wysyłali do włoch dary, doktorów, ludzi do pomocy... on też wysłał ludzi... ale jakich? trudno jest cokolwiek znaleźć bo tymi informacjami zawładneła ogólnoświatowa cenzura ...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Takitam

Są dwa rodzaje zasady

Są dwa rodzaje zasady działania testów, jeden identyfikuje trzy rodzaje genotypów występujących w danym wirusie - czyli jeżeli wszystkie trzy tam są, to jest pozytywny. Drugi rodzaj testów opiera się na zasadzie identyfikacji przeciwciał przeciwko danemu wirusowi w organizmie badanego, jeśli przeciwciała są - test jest dodatni. Producent testów identyfikujących genotypy sam oświadczył że te testy nie nadają się do identyfikacji konkretnych wirusów. To trochę tak, jakbyś za pomocą testu chciał znaleźć samochód marki Warszawa. Zrobiono test który znalazł trzy elementy występujące w tym samochodzie: gaźnik Jikov, przekładnię globoidalną i przednie zawieszenie - no więc test jest pozytywny. No ale na lawecie przywieziono Ci nie Warszawę - a Żuka, Nysę lub Tarpana. A to inny samochód - inny wirus, choć te trzy elementy test znalazł. A drugi rodzaj testów na obecność przeciwciał: zrobiono test i jest pozytywny - więc według testu jesteś zakwalifikowany jako chory. Ale jeśli masz przeciwciała to tylko znaczy że miałeś kontakt z tym wirusem, i twój sprawny układ immunologiczny je wyprodukował i Ciebie chroni. Nawet jeśli już wyzdrowiałeś to te przeciwciała już masz, i będziesz je miał. I druga sytuacja, gdzie test jest negatywny więc zakwalifikowano pacjenta jako zdrowego. Ale on może być chory, tylko że ma tak zryty układ odporności - że nie jest w stanie zrobić przeciwciał przeciw temu wirusowi, więc ich nie ma. Tak że wiarygodność tych testów jest delikatnie mówiąc do d*py... 

Portret użytkownika euklides

Pandemia pokazała, że

Pandemia pokazała, że większość ludzi jest niezdolna do samodzielnej oceny rzeczywistości. W TV powiedziano, że ludzie masowo umierają to tak musi być. Warto sobie uświadomić, że dla nich to Ty stajesz się wrogiem, bo zrobią wszystko by nie wydostać się ze swoich okopów ignorancji i głupoty. Ludziom w wybujałym ego najtrudniej bowiem przyznać się do tego, że zostało się oszukanym...

Portret użytkownika b@ron

tak się składa że mam rodzinę

tak się składa że mam rodzinę i w Stanach i Włoszech ... oni też oszukali mnie jeśli chodzi o śmiertelność? tak się składa, że oni zarówno znają kogoś chorego, jak i ktoś im zmarł na covida...jak chcesz coś potwierdzić to proponuje poprosić kogoś kto tam ma rodzinę/znajomych niech zadzwoni czy to ściema... nie wiem czym jest ten virus i zapewne w sprawie jest drugie dno, jednak mi to obojętne na co wyciągnę kopyta... zjadliwego koronawirusa, czy zmutowaną grypę, fakt magazynowania ciał i wywożenia ciężarówkami jest potwierdzony (niekoniecznie zdjęciami z internetu)

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj