Wenezuela na skraju wojny domowej

Kategorie: 

Źródło: Flickr/ビッグアップジャパン/CC BY-SA 2.0

Sytuacja w Wenezueli powoli wymyka się spod kontroli. Każdego dnia na ulicach miast pojawia się coraz więcej przeciwników prezydenta Nicolasa Maduro, który zapowiedział, że wyposaży swoich zwolenników w broń palną.

 

W kwietniu opozycja organizowała wyjątkowo liczne demonstracje. Każdego dnia w wielu miastach Wenezueli, również w stolicy Caracas, na ulicach pojawiało się kilka milionów przeciwników obecnego rządu. Pokojowe protesty bardzo często przekształcają się w zamieszki z policją. Tylko w tym miesiącu zginęło około 30 osób a setki zostało aresztowanych.

 

Mieszkańcy Wenezueli zmagają się z biedą i głodem. W sklepach panuje poważny niedobór podstawowych produktów. Z drugiej strony, podczas niedawnych protestów w stolicy przestępcy uzbrojeni w pistolety i noże zaczęli masowo napadać i okradać lokalne sklepy z żywności i sprzętów elektronicznych. W ciągu jednej nocy zginęło kilkanaście osób.

 

Wszystko wskazuje na to, że liczba przeciwników prezydenta zaczyna przewyższać liczbę zwolenników. Jednak Nicolas Maduro nie ma zamiaru dobrowolnie oddać władzy a niedawno ogłosił, że milicja boliwariańska, która została utworzona za rządów Hugo Chaveza i strzeże rewolucji, zostanie znacznie powiększona. Liczące 100 tysięcy bojowników ugrupowanie zostanie powiększone do 400 tysięcy ludzi. Maduro zapowiedział, że jego zwolennicy otrzymają broń palną.

 

W środę władze w Caracas ogłosiły, że Wenezuela wystąpi z Organizacji Państw Amerykańskich, która w kwestii ostatnich wydarzeń w tym kraju zaczęła popierać opozycję a Maduro określiła mianem dyktatora. Rząd twierdzi, że ta organizacja z siedzibą w Waszyngtonie ogranicza swobodę państwa a pozostali członkowie OPA promują inwazję na Wenezuelę i podważają stabilność i pokój w kraju. Minister Spraw Zagranicznych Delcy Rodríguez zapowiedziała, że proces opuszczania OPA może potrwać 2 lata. Tym samym Wenezuela dołączy do Kuby, która została wydalona z organizacji w 1962 roku.

 

Coraz więcej analityków ostrzega, że kraj Ameryki Łacińskiej zmierza w złym kierunku. Katastrofalna sytuacja ekonomiczna w kraju sprawiła, że opozycja zyskała duże poparcie wśród społeczeństwa, zaś Maduro opiera się głównie na poparciu armii, policji i niewielkiej grupie lojalistów, którzy mają otrzymać broń palną. Coraz więcej wskazuje na to, że Wenezuela może wkrótce przekształcić się w drugą Syrię.

 

Źródła:

http://www.breitbart.com/national-security/2017/04/19/venezuelan-president-giving-400000-g...

https://www.washingtonpost.com/world/the_americas/venezuela-protesters-hit-by-tear-gas-vow...

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika PrawNIK

Nie rozumiem co na tym

Nie rozumiem co na tym portalu robi to propagandowe gówno. Tendencyjność tekstu aż razi w oczy. ZERO informacji o przyczynach biedy i jeszcze "miliony" protestujących z którymi poradziło sobie kilkanaście tysięcy mundurowych. Przecież samą masą by ich zadeptali!

Portret użytkownika sroros

"W kwietniu opozycja

"W kwietniu opozycja organizowała wyjątkowo liczne demonstracje. Każdego dnia w wielu miastach Wenezueli, również w stolicy Caracas, na ulicach pojawiało się kilka milionów przeciwników obecnego rządu."

A tymczasem w Polsce wyznaje się Tuskowizm lub Kaczynizm. Jedno i drugie warte rewolty na skalę krajową.

Portret użytkownika rochel57

Wszystko jak zwykle było i

Wszystko jak zwykle było i jest docelowe. Ugrzęźliśmy w pomysłach światowego syfu zapewne już na dobre. Zakładając teoretycznie: likwidujemy usrańców, żydostwo, ruskich, niemiaszków, islamców i banksterów - to co będzie ? Ano, zapewne rozleją się kitajce... No to jeszcze kitajców... I co wtedy, będzie w końcu spokój ? Póki co, nie wiadomo..? Do jakiego punktu trzeba by zejść, by żyło sie jak należy ? Założyłem też, że jakakolwiek edukacja skierowana do ciemiężców nie ma żadnego sensu... Pewnym jest natomiast, że trzeba zdecydowanie sprzątać i to bardzo rzetelnie.

Portret użytkownika witek

Zasady wprowadzania nowych

Zasady wprowadzania nowych porządków są znane co najmniej od czasów Marksa, ludzie myślą natomiast że to wszystko dzieje się przypadkowo . Przyczyną jest rabunek społeczeństw przez pasożytnicze elity w celu całkowitego podporządkowania i zlikwidowania niezależności społeczeństw oraz wprowadzenia posłuszeństwa przy pomocy siły. Należy starać się być maksymalnie niezależnym od państwa i pamiętać że w naszej kulturze takim ośrodkiem niezależności był zawsze kościół katolicki.

Portret użytkownika n..

Żartujesz witek czy jesteś

Żartujesz witek czy jesteś pożytecznym idiotą?
W encyklopedii "Wielkie epoki w dziejach człowieka" powiedziano: "(...) z powodu mariażu kościół-państwo już „w roku 385 po Chr., zaledwie 80 lat po ostatniej wielkiej fali prześladowań, sam Kościół zaczął tępić heretyków, a jego duchowni sprawowali władzę niemal równą cesarskiej. Rozpoczęła się era, w której zamiast przekonujących argumentów narzędziem nawracania stał się miecz, a pokornych głosicieli z I wieku zastąpił tytularny, żądny władzy kler". (Mateusza 23:9, 10;28:19, 20).
Od czasów Konstantyna chrześcijaństwo i wielka polityka idą obok siebie ręka w rękę, a przeobrażone chrześcijaństwo stało się oficjalną i „powszechną”, czyli „katolicką” religią!
Idą ramię w ramię, więc każdy parafianin "przed wyborami" z ambony dostaje wyraźne wskazówki na kogo ma głosować, bo nieposłuszni "w piekle będą się smażyć"!
Witek, czy na wyznawców "toruńskiego radia" myśl o całym fałszu i wszystkich zbrodniach KK nie działa odpychająco?

Skomentuj