Według sejsmologów ostatnie silne trzęsienie ziemi w Japonii było normalne

Kategorie: 

źródło: TEPCO

Japońscy eksperci przedstawili raport na temat charakteru i cech trzęsienia ziemi, które wystąpiło 7 grudnia. Zjawisko wystąpiło o godzinie 17:18 czasu lokalnego (08:18 UTC) a magnituda wstrząsów osiągnęła wielkość 7,3 stopni w skali Richtera.

 

Epicentrum znajdowało się 230 km od północno-wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu.  Od razu ogłoszono ostrzeżenie przed tsunami i zarządzono ewakuację obszarów przybrzeżnych w prefekturze Miyagi. Do godziny 18:00 czekano na tsunami i ostatecznie zanotowano kilka fal o wielkości do 1 metra wysokości.

 

Sama magnituda trzęsienia ustalona ostatecznie na 7,3 jest dość znaczna.  Dość wspomnieć, że wielkość trzęsienia ziemi, które zniszczyło Kobe w 1995 r. to 7,2 w skali Richtera. Jednak po ubiegłorocznej „dziewiątce” ta „siódemka” nie wydaje się być czymś szczególnie przerażającym, i życie, przynajmniej w Tokio nie uległo zmianie.

Tymczasem to trzęsienie ziemi było dość płytkie, bo wystąpiło na głębokości około 30 kilometrów pod dnem morza. Jak wiadomo im bliżej powierzchni, tym silniejsze drgania. Wstrząsy były odczuwalne w tym samym czasie, w południowej części wyspy Hokkaido i Honsiu a to jest ponad tysiąc kilometrów.

 

Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej trzęsienie znacznie różniło się od zjawiska z marca 2011 ponieważ płyty tektoniczne ocierały się a nie wchodziły jedna pod drugą. Oznacza to, że ruch, jaki względem siebie wykonały był raczej w poziomie niż w pionie. Naukowcy uspokajają, że nie ma powodów do paniki i sugerują, że aktywność tego typu jest czymś całkowicie normalnym. Mimo to japońska blogosfera już zauważyła, że trzęsienie ziemi 11 marca 2011 zostało poprzedzone wstrząsami o dokładnie tej samej wielkości, czyli 7,3 w skali Richtera i wystąpiło w tym samym obszarze, co ostatnie zjawisko. 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj