Kategorie:
Jorge Bergoglio zwany papieżem Franciszkiem, nie przestaje zaskakiwać swoimi dziwacznymi wystąpieniami. Najpierw oświadczył, że przykazanie Jezusa Chrystusa - Idźcie i nauczajcie inne narody - nie dotyczy wyznawców Judaizmu, a kilka dni temu oświadczył, że ateiści też pójdą do nieba.
Postępowy papież Franciszek napisał długi, list otwarty do założyciela gazety La Repubblica Eugenio Scalfariego. Stwierdził w nim, że niewierzący będą mieli odpuszczone przez Boga swoje winy, jeśli tylko postępują w zgodzie ze swoim sumieniem.
"Pytasz mnie, czy Bóg chrześcijan przebacza tym, którzy nie wierzą i którzy nie szukają wiary. Zacznę od stwierdzenia - i to jest podstawowa rzecz - że miłosierdzie Boga nie ma granic jeśli podchodzi się się do niego ze szczerym skruszonym sercem. Problemem dla tych, którzy nie wierzą w Boga jest to, aby przestrzegali swojego sumienia. Grzech, nawet dla tych, którzy nie mają w sobie wiary, istnieje wtedy, gdy ludzie gwałcą swoje sumienie."
Interpretacja ostatnich słów pełniącego obowiązki papieża jest jednoznaczna. Postępowy jezuita wyraźnie sprzeciwił się nauczaniu Jezusa Chrystusa twierdząc, że homoseksualiści są w porządku i nie wolno ich krytykować, potem oświadczył, że nie trzeba nawracać innowierców, a teraz dodaje, że nie trzeba też wierzyć w Boga, aby dostać się do nieba.
A aby było jeszcze dziwniej kilka dni temu, izraelski premier, Benjamin Netanjahu w swoim orędziu telewizyjnym oświadczył Żydom, że "życzy obywatelom Izraela Wesołych Świąt Bożego Narodzenia". Chyba każdy przyzna, że coś dziwnego dzieje się ostatnio na świecie.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Strony
Skomentuj