Według nowej teorii, Mars mógł utracić pole magnetyczne przez wodę

Kategorie: 

Źródło: Anil Rao/University of Colorado/MAVEN/NASA-GSFC

Zdaniem naukowców, kilka miliardów lat temu Czerwona Planeta mogła dobitnie przypominać dzisiejszą Ziemię. Nie wiadomo jednak dlaczego Mars przekształcił się w planetę pustynną i utracił swoje pole magnetyczne. Zgodnie z nową teorią, którą zaprezentowano 21 marca na Konferencji Nauk Księżycowych i Planetarnych, marsjańskie pole magnetyczne mogło zostać „wyłączone” przez wodę.

 

Planetolog Joseph O'Rourke uważa, że w marsjańskim płaszczu mogły nagromadzić się nadmiarowe ilości wodoru oderwanego od cząsteczek wody, który mógł wyłączyć konwekcję i pole magnetyczne planety. Konwekcja polega na tym, że gęstsze materiały wnikają w rdzeń, podczas gdy lżejsze wynurzają się na powierzchnię planety. Zgodnie z nową teorią, lżejsze materiały takie jak wodór mogą osiadać się w pobliżu żelaznego rdzenia i blokować ruch gęstej materii, która pozwala utrzymać konwekcję.

 

Joseph O'Rourke twierdzi, że wodór ten może pochodzić z wody zawartej w marsjańskich minerałach. Gorący rdzeń może powodować rozpad cząsteczek wody na tlen i wodór – tlen może łączyć się z innymi elementami i ulokować się wysoko w płaszczu, lecz wodór może pozostać tuż nad rdzeniem i skutecznie zablokować konwekcję, a tym samym „wyłączyć” pole magnetyczne.

Przypuszcza się, że około 4 miliardy lat temu Mars mógł stracić swoje silne pole magnetyczne. Nie potrafimy jednak ustalić dlaczego Czerwona Planeta straciła swoją tarczę ochronną i jak mogło do tego dojść. Wciąż niewiele wiemy o jądrze Ziemi, zatem zrozumienie procesów zachodzących wewnątrz drugiej planety tym bardziej jest utrudnione.

 

Ocena: 

2
Średnio: 1.7 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika syriues

Nie maja dowodow na nic i

Nie maja dowodow na nic i tyle.

Teoria o miliardach lat w ogole ktorej sie nie da zaprzeczyc.Poniewaz czlowiek nie ma takich urzadzen do badan.Mozna jedynie stwierdzic zapoznajac sie z jadrem planety,ale do tego trzeba miec doswiadczenie tworzenia jadra,a czlowiek jest tylko jedynie kopia czegos co nie powinno na nasza planete przyleciec.jedynie Indian mozna zaliczyc do rdzennych ziemian,moze rowniez aborygeni<reszta z nas to mieszancy,zapewne modyfikowani juz nie raz

Co do Marsa to wybuchy sloneczne ja zniszczyly

Portret użytkownika NIEDŹWIEDŹ

Kolejne zniekształcone teorie

Kolejne zniekształcone teorie idiotycznych naukowców ,starajacych się wytłumaczyć niewygodną prawdę. A jest ona taka ,że tysiące lat temu na marsie toczyła się wojan między wrogimi sobie rasami. Mars był bazą jednej z nich. Została uzyta broń jądrowa o nieporównywalnie większej od ludzkich mocy. Ona zmiotła z planety atmosfere ,co pociągnęło za soba szereg znanych nam skutków. Obecnie ludzie maja potężne bazy na marsie w ramach programu solarwarden(informacje na ten temat są dostępne w sieci). To co nam wciskają na temat marsa i reszty kosmosu. 

Portret użytkownika sq9uu

 

 

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.Bertrand Russell

Portret użytkownika komuszek

Tak się zastanawiam co by

Tak się zastanawiam co by było, gdyby zabronić "kosmologom" wypowiadania słów: prawdopodobnie, możliwe że, przypuszczalnie, sądzi się itd. Co mogliby powiedzieć np. o widocznym wszechświecie poza tym, że te światełka na nocnym niebie to gwiazdy?

Portret użytkownika alojzy

Jeżeli mówiąc "kosmologom"

Jeżeli mówiąc "kosmologom" masz na myśli kogoś podobnego do astrologów - to faktycznie: niewiele.
Ale jeżeli już masz na myśli astronomów, to zapewniam Ciebie, że to co mają do powiedzenia na podstawie realnych doświadczeń i obserwacji zajęłoby znaczącą część życia. Sam temat zmniejszenia częstotliwości tego co się oddala i zwiększenia tego co przybliża daje wnioski, z którymi zapoznanie się zabiera sporo lat.

Portret użytkownika Jack Ravenno

A ja Cię mogę zapewnic, że to

A ja Cię mogę zapewnic, że to co mają do powiedzenia astronomowie to wielka lipa i stek domysłów. Weźmy przykład badacza kwazarów - Halton Arp - bo tak się nazywa - znalazł wiele przykładów na to, że tzw redshift wcale nie musi być związany z odległością ale "towarzystwo" go pozamiatało i wcisnęło "pod dywan". Tak więc proszę - nie przywołuj na dowód czegoś o czym nie masz pojęcia. Chyba, że masz na względzie także naukę tę rzeczywistą a nie brednie sprzedawane za granty...

Strony

Skomentuj