Według NASA w ciągu najbliższych dwóch lat dojdzie do wielkiej burzy słonecznej

Kategorie: 

Największy zarejestrowany rozbłysk z 2 kwietnia 2002 - earthobservatory.nasa.gov

Naukowcy z NASA ogłosili niepokojące prognozy. W ciągu najbliższych dwóch lat przewidują oni pojawienie się mega-burzy na Słońcu, która może pogrążyć Ziemię w mroku. Miasta pozostaną bez energii elektrycznej przez rok. Możliwe jest 2 biliony dolarów oczekiwanych strat, awaria dotknie całą infrastrukturę energetyczną i telekomunikacyjną. Słońce weszło w fazę większej działalności, która osiągnie swój szczyt w 2014 roku.


W poprzednim oświadczeniu NASA przewidywała pojawienie się super-rozbłysku na Słońcu w ciągu najbliższych pięciu lat, ale nowe badania wykazały, że mega-burza na Słońcu, może się wydarzyć w ciągu najbliższych 2 lat. To nie są ostateczne wyniki i naukowcy zastrzegli, że będą kontynuować badania. W tej chwili szanse na mega-burzę w najbliższej przyszłości przewiduje się na prawdopodobieństwo jak 1 do 8. 

 

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego zgadzają się z ustaleniami NASA i potwierdzają, że Ziemia przetrwa atak niespotykanej siły w ciągu najbliższych 2 lat. W 2014 r. Słońce osiągnie szczyt swojej aktywności i zagrożenie wystąpienia zagrożeń związanych z jego działalnością wzrośnie do prawie 100% prawdopodobieństwa.  Konsekwencje będą katastrofalne. Burza słoneczna zniszczy globalną komunikację i wpłynie na wszystkie linie zaopatrzenia. 

 

Należy zauważyć, że aktywność słoneczna już wzrosła. Możemy stwierdzić, że Słońce weszło w okres wysokiej ekspozycji. I z każdym miesiącem aktywność będzie się zwiększać. Naukowcy byli zdumieni mocą, jaką nasza rodzima gwiazda zamanifestowała w ostatnim czasie i to potwierdza, że Ziemia wkroczyła w sezon burz słonecznych w regionie. 

Daniel Baker z Uniwersytetu Kolorado, mówi - "Żyjemy w kokonie cyber-strukturalnego porządku świata. Po włożeniu karty do bankomatu, następuje wykorzystanie satelitów komunikacyjnych, włączenie światła, jest dziełem elektrowni i transformatorów, telefon przez komórkę, przejażdżka samochodami z elektronicznymi urządzeniami kontrolnymi też jest przyjemna. A teraz wyobraź sobie, że miasto pogrąża się w ciemności nie na jeden dzień, ale przynajmniej na jeden rok, a cała flota satelitów krążących wokół Ziemi przestaje działać. To, właśnie skutki mega burzy słonecznej". 

Zwiększona aktywność słoneczna pojawia się w cyklach, co 12 lat, ostatnia aktywność słonecznej osiągnęła swój szczyt w 2000 roku. To, co stanowi dodatkowe zagrożenie to fakt, że wydarzenia toczą się zwykle bardzo szybko. Teraz Słońce budzi się, a niektóre z jego emisji, mogą być bardzo niebezpieczne dla Ziemi, powiedział Tom Bogdan z Centrum Prognozy Pogody Kosmicznej w Kolorado. Wpływ jest odczuwalny nawet teraz, wystarczy zobaczyć bezprecedensowe zorze polarne. W USA można gdzieniegdzie czytać gazetę w świetle zorzy polarnej, a ponadto jest ona widziana w takich regionach świata, gdzie wcześniej jej nie było.



Peter Riley, z Uniwersytetu Kalifornijskiego, powiedział, że obecnie istnieje 12% szans na to, że super-rozbłysk słoneczny wydarzy się dzisiaj. Naukowcy podkreślają również, że nie powinno się zbyt lekko rozprawiać w mediach na temat rozbłysków słonecznych. Wielu ludzi wierzy, że ich skutki są ograniczone do pięknego zórz, ale jest to konsekwencją małych burz, podczas gdy sztorm słoneczny klasy "mega-burzy" byłby zdolny do wywoływania nieporównywalnie wielkiego ciosu dla całej infrastruktury ludzkiej cywilizacji na Ziemi. 

 

Według raportu National Research Council w Stanach Zjednoczonych, tylko pierwszy rok po mega-burzy przyniesie straty do dwóch bilionów dolarów tylko w samych Stanach Zjednoczonych Ameryki. Konsekwencje będą obejmować: długoterminowe przerwy w dostawie prądu do 1 roku, załamanie systemów bankowych i finansowych struktur państwowych, sieci transportowych, brak sieci komórkowych i usług telefonicznych, problemy systemów dystrybucji wody. Po takim zjawisku przyjdzie nam żyć w świecie chaosu. Warto przemyśleć strategie prewencyjne i wyłączać zagrożone sieci, aby przeczekać burzę. Aby to jednak było możliwe potrzebne jest szybkie reagowanie i gotowe procedury postępowania, aby działać metodycznie a nie reakcyjnie.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Boungler

Obojętnie czy ta prognoza

Obojętnie czy ta prognoza zostanie potwierdzona czy nie - jeżeli tylko jesteśmy w stanie trzeba zaopatrzyć się w agregat. Nic nie stoi na przeszkodze aby stał w piwnicy czy na strychu na wypadek awarii elektryczności. W moim przypadku mam w ciągu roku około 10 awarii prądu.Problem polega na tym że jeżeli siądzie zasilanie to również pojawią się problemy z dostępem do paliwa, więc albo robimy jego zapas (paliwo się starzeje) albo kupujemy agregat na Gaz. Gaz w butlach może o wiele dłużej stać. Na chwile obecną ogniwa fotowoltaiczne sa jeszcze bardzo drogie i trzeba ich ogrom aby zasilać sprawnie oszczędny dom.Jeżeli kogoś interesuje temat takiego zabezpieczenia to tutaj mamy ich cała listę z opracowaniem nawet gotowych rozwiązań:http://boungler.pl/forum/forumdisplay.php?fid=8   

boungler.pl - przygotowany na każdy koniec świata!

Portret użytkownika Boungler

@jesion - w projekcie który

@jesion - w projekcie który prowadzę, zna mnie większość osób, wiedza jakie mam zasoby i jakie sa moje plany. Więc to czy się powinienem spodziewać gości (stricte bandziorów) jest już dalece przereklamowane. Goście byli, są i zawsze będą. Czy tego chcesz czy nie należy nauczyć się sobie z tym radzić. Jeżeli szukasz już konkretnych rozwiązań - to najlepszym jest życie w znanej grupie, gdzie każdy spełnia jakąś konkretną funkcję i gdy przychodzi czas wszyscy jak jeden będa bronić zasobów.Te same osoby wiedzą również że aby coś zdobyć w czasie kryzysu będa musieli ryzykować życie (jeżeli typowi szabrownicy myślą inaczej - to raczej się zdziwią). Rzecz w tym aby potrafić sobie poradzić bez tego co się ma i nawet gdy ci to zabiorą siłą. Trzeba również rozważać różne alternatywne metody. Ale to już nie jest temat o tym. "co Ci będzie po agregacie jeśli indukcja do zniszczyrównie dobrze można wybudować zapasową elektrownię jakby co"Traktor C-30 normalnie odpali po EMP,  Agregat gaźnikowy który uruchamisza ręcznie również. Ale to się ma nijak do tematu bo na razie zagrożone są głównie elektrownie i ich infrastruktura.Polecam budowę dużej Klatki Faradaya:http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=228 Po pierwsze - nie wiem czy orientujesz się w temacie i czy rozumiesz istotę tego zagrożenia. Aby zniszczeniu uległa typowa elektronika - w tym np. telefon czy laptop - EMP musi mieć już konkretną siłę. Zagrożone są tutaj głównie linie wysokiego napięcia, które na całej rozciągłości będą działały jak cewka - co ma doprowadzić do zniszczenia transformatorów i innych sprzętów podpietych do sieci. To jest główne zagrożenie.Jeżeli słońce strzeliłoby z taką siłą że padłby ci telefon to jest już totalna masakra i nie ma w zasadzie o czym mówić. Nastepuje koniec cywilizacji jaki znamy.  Zagrożona będzie nie gospodarka ale zdecydowana większość populacji, padają rozruszniki serc, cały sprzęt szpitalny podtrzymujący życie, ludzie w windach, sprzęt komputerowy na którym jest już praktycznie oparte wszystko, następują masowe katastrowy, samolory spadają z nieba, pociągi ulegają kolizji, rozpoczyna się totalna zagłada ludzi którzy uzależnieni są od elektroniki - a jak wiem uzależniony jest obecnie prawie każdy... itd itd... tutaj jednak się o tym nie pisze.Rozmawiamy na razie o takiem uderzeniu które kładzie elektrownię na łopatki. Zatem do uszkodzenia elektroniki to jeszcze brakuje.

boungler.pl - przygotowany na każdy koniec świata!

Portret użytkownika obudzony

trzeba  coś zrobić  zeby 

trzeba  coś zrobić  zeby  wywalić nasa (zydo masonerię) z  kosmosu  zniszczą nam  planetę przeciez  to  jacyś przychopaci siedzą na atomach bombach haarpach wywołują wojny mordują ludzi coś z nimi nie tak

Portret użytkownika kokos

Odp. jest banalnie

Odp. jest banalnie prosta:Dla wszystkich, którzy wierza, że Biblia to słowo natchnione przez Boga bedą się jej trzymać i zwyciężą.Dla wszystkich pozostałych, dla których Biblia jest zmanipulowanym komiksem, pójdą  jak to nazwałeś za " obfitością i aresztowaniami bankierów" i tez "zwyciężą"Nalezy pamietać tylko o jednym ( nie byłbym tu sobą gdybym tego nie napisał ) :" Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. (33) Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie" ( Ew. Mateusza)Każdy wybiera opcję dla siebie - nie można wybrać obu.ps.Jezus powiedział : "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł"

Portret użytkownika baca

Koskos ja sie pod kazdym

Koskos ja sie pod kazdym slowem Jezusa obiema rekami podpisac moge tylko co z tego? to co mowil o budowanu domow na skale a nie piasku bylo dobre w czasach prehistorycznych-ile tysiecy lat chcesz temat walkowac?
te nauki ludzkosc odrobila juz dawno bo nikt nie buduje chalupy bez fundamentow?
pytalem o jakies wspolczesne metody/nauki/zrodla bo i sprawy sa bardzo wspolczesne
 

Portret użytkownika jw

witam wszystkich mam takie

witam wszystkich mam takie pytanie może ktoś sie orientuje w tej kwesti ale zauważyłem  na niebie miedzy godzinami 19-20 i później jak patrzymy na ksieżyc to po jego prawej stronie na godzinie 4 kierunku są dwa obiekty mocno swiecące bardzo mocno i jestem pewien ze rok temu tego nie było a powinno byc widoczne o tej samej porze roku co roku wiec mam takie wrażenie jakby nasz układ sie zmieniał ale moge sie mylic jeżeli możecie i macie na to wyjasnienie to prosiłbym was o info albo na maila [email protected] albo tu na stronce

Portret użytkownika maciek23332

Masz racje kolego żę rok temu

Masz racje kolego żę rok temu ich tam nie było. Lecz to nie gwiazdy a Wenus i Jowisz. Ciągle zmieniają swoje położenie. a jak spojrzysz ok godziny 21 na północ to na godz.10 powinieneś zobaczyć Marsa ;). Za rok też go tam nie bedzie.

Portret użytkownika DranaMafana

Idealny moment  na

Idealny moment  na wprowadzenie bezgotowkowego obrotu towarami. Idealny moment  na podjęcie  wszystkich "fajnych" ustaw. Idealny moment na zamordyzm każdym dostepnym sposobem. Dobry czas na sprawdzenie możliwości EMP.

Portret użytkownika endra

Ale nas straszą trodno wyczuc

Ale nas straszą trodno wyczuc ile w tym prawdy,moze sami naukowcy z NASA cos knuja a potem zwala wine na mega burze sloneczne jak cos im nie wypali,miewiem moze sie myle,ale odkad zyje na tym swiecie to wiwm jedno slonce nie zniszczy ziemi,tylko jej mieszkancy ja niszcza,dewastuja i zatrowaja,ech co tu dalej pisac,kazdy wie i widzi ze czlowiek to wielkie nieporozumienie stworcy.Jesli ktos ma inne zdanie prosze o kometarz.

Portret użytkownika Boungler

endra, nos do góry. Nie

endra, nos do góry. Nie będzie tak strasznie. Najważniejsze jest aby zawsze mieć zdolność i siłe odnaleźć się w określonej sytuacji. Ciężko jest zmobilizować ludzi aby ruszyli na tych którzy nam faktycznie szkodzą. Ciężko jest znaleźć tych którzy nam faktycznie szkodzą, bo to jest wyjątkowo trudne. Ja w życiu kieruję się dewizą: po piersze nie szkodzić, swoje dzieci też tego uczę. Jeżeli każdy choć się zastanowi chwilę nad tym zdaniem to już dobrze. Żyjmy tak aby dać też żyć innym. NASA nie NASA - nie mamy najbladszego pojęcia co oni tam robią. To że sobie coś tam podają do publicznej wiadomości to jedno a to nad czym faktycznie "mogą pracować i co na prawdę wiedzą" to drugie. Gdzieś tam w podziemiach i zagnieżdżonych labolatoriach coś się buduje, kgoś uciszają, kogoś zatrudniają. Nie zatrzymasz kijem Wisły. Dlatego nos do góry, popatrz czasem na gwiazdy i pomyśl że jesteś tego częścią. To wspaniałe uczucie i nikt ci tego nie zabierze. 

boungler.pl - przygotowany na każdy koniec świata!

Strony

Skomentuj