Kategorie:
W godzinach porannych na przedmieściach Paryża doszło do ataku na wojskowych. Kierowca BMW umyślnie potrącił sześciu żołnierzy i uciekł z miejsca zdarzenia. Kilka godzin później, policja zatrzymała i aresztowała sprawcę.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Levallois-Perret przy Place de Verdun. Ofiarami tego ataku byli żołnierze - czterech z nich odniosło niewielkie obrażenia, dwóch zostało zawiezionych do szpitala w stanie ciężkim. Kierowca samochodu zdołał uciec, lecz w godzinach południowych identyczny pojazd przemieszczał się po autostradzie A16 w północnej Francji. W trakcie pościgu policyjnego doszło do strzelaniny. Ranny kierowca został aresztowany w okolicach miejscowości Marquise, niedaleko Calais.
Tożsamość napastnika nie została podana do wiadomości. Jego motyw pozostaje nieznany. Zamachy w tym kraju zwykle popełniane są przez islamskich tzw. migrantów, którzy są zradykalizowani lub popełniają przestępstwa, aby uchronić się przed deportacją.
Ataki terrorystyczne są dobrym pretekstem dla rządu, aby przedłużać stan wyjątkowy. W wyniku operacji Sentinelle, która rozpoczęła się w styczniu 2015 roku, wojsko zostało rozmieszczone na ulicach, aby pilnowało kluczowej infrastruktury. Paryżanie muszą się przyzwyczaić do życia w ciągłym zagrożeniu - jak uważa burmistrz Londynu, Sadiq Khan, ataki terrorystyczne są częścią życia w wielkim mieście...
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
ZNAJDZIE SIĘ KIJ NA BANDEROWSKI RYJ
„Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj