W Układzie Słonecznym znajduje się nieodkryta planeta wielkości Marsa

Kategorie: 

Źródło: vk.com

Astronomowie na całym świecie od kilku lat poszukują tak zwanej „dziewiątej planety”. Grupa kosmologów przedstawiła nowe badanie oparte na wynikach komputerowych symulacji powstania Układu Słonecznego. W swoim artykule autorzy sugerują, że poza Neptunem może istnieć nieznana nam planeta, w rzeczywistości nowa „planeta wielkości Marsa”. Symulacje komputerowe sugerują istnienie planety wielkości Marsa poza Neptunem.

 

Pomysł planety poza Neptunem nie jest nowy. Astronomowie na całym świecie od kilku lat poszukują tak zwanej „dziewiątej planety”. A najpopularniejsza hipoteza głosi, że należy jej szukać na obrzeżach Układu Słonecznego. Obszar ten jest słabo zbadany. Jest tam dość ciemno, a możliwości nowoczesnych instrumentów obserwacyjnych są nadal ograniczone.

 

Jednak nowe badanie jest interesujące, ponieważ w jego ramach naukowcy modelowali proces narodzin i ewolucji Układu Słonecznego. Nie miał na celu znalezienia hipotetycznej planety, ale okazało się, że faktycznie potwierdza wysuniętą wcześniej hipotezę. Zdaniem autorów pracy, nieznana nam planeta mogłaby zostać dosłownie zepchnięta na „podwórko” przez gazowych gigantów.

 

Naukowcy piszą, że istniejące modele i dane, którymi dysponujemy, nie wyjaśniają jeszcze w pełni obecnej konfiguracji Układu Słonecznego. Zauważają, że jest w niej coś bardzo dziwnego.

 

Wskazuje na to samo położenie planet. Jak wiecie, Układ Słoneczny składa się z czterech planet skalistych w części wewnętrznej, pasa asteroid i czterech gazowych olbrzymów w części zewnętrznej.

 

Planety karłowate i inne obiekty kosmiczne, w tym komety, poruszają się obok tych olbrzymów. Naukowcy uważają, że czegoś brakuje w tej konfiguracji. Ich zdaniem układ nie jest zrównoważony i generalnie jest mało prawdopodobne, aby tylko cztery gazowe olbrzymy, a potem tylko karły, mogły powstać w toku naturalnej ewolucji w zewnętrznym Układzie Słonecznym.

 

Naukowcy sugerują, że z biegiem czasu, podczas rozwoju Układu Słonecznego, taka hipotetyczna planeta mogłaby zostać wypchnięta z pierwotnego miejsca dalej w przestrzeń kosmiczną. Ten scenariusz sugeruje dwie opcje dalszego rozwoju.

 

W pierwszym przypadku planeta mogłaby pozostawać na „peryferiach” Układu Słonecznego, gdzie nadal krąży w pobliżu planet karłowatych.

 

Drugi scenariusz sugeruje, że hipotetyczna planeta wielkości Marsa została zepchnięta w przestrzeń międzygwiezdną i wyruszyła w długą samotną podróż. Autorzy artykułu mają nadzieję, że wyniki symulacji pomogą przyszłym naukowcom, którzy będą mieli do dyspozycji potężniejsze i bardziej zaawansowane teleskopy naziemne.

 

Nawiasem mówiąc, w sierpniu 2021 roku amerykańscy astronomowie Michael E. Brown i Konstantin Batygin przedstawili nowe obliczenia, które zawężają poszukiwania tajemniczej Dziewiątej Planety. Wyniki pokazały, że jego orbita może znajdować się znacznie bliżej Słońca niż wcześniej sądzono.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika emel

I w jaki sposób orbita tej

I w jaki sposób orbita tej planety karłowatej wymusza istnienie innej gwiazdy? Gdzie ta gwiazda miałaby być? Pokaż może link do artykułu, gdzie wyliczenia pokazują, że faktycznie dla wytłumaczenia takiej orbity konieczne jest istnienie drugiej gwiazdy w Układzie Słonecznym. Piszesz o różnych teoriach i różnych naukowcach: pokaż artykuły  tych naukowców na ten temat. Artykuły prasowe i filmiki na youtube nie są artykułami naukowymi.

 

Portret użytkownika Endymion

"I w jaki sposób orbita tej

"I w jaki sposób orbita tej planety karłowatej wymusza istnienie innej gwiazdy?" wszystko pomieszałeś, jest odwrotnie, ale będziesz nadal ganiał swój ogon, bo tak ci kzano..zrobiłbyś szkolenie na koparkę, zarabiałbyś 150zł/h, a ty nadal robisz za wierszówkę.. Inflacja wystrzeliła. Zbuntuj się, załóż związek zawodowy trolli polskich, łączę się z tobą w bUlu i nadzieji i dam ci radę, weź kredyt i zmień pracę! tak mówi najmundrzejszy z najmundrzejszych, ponoć prezezrwatywą był.. jak reszta od czasów Bolka..

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Endymion

Przeczysz istnieniu

Przeczysz istnieniu podwójnych układów słonecznych? Od tego zacznijmy. Artykuły, które czytałem łżemedia jak google zakopały. 

Dożyliśmy czasów, że artykułem naukFym jest coś napisane przez opłaconego zadaniowca z jakiegoś anglosaskiego uniwersytetu. 

Czym jest lepszy anglosaski uniwersytet od polskieg? Już służe pomocą. Liczą ilość publikacji w języku anglielskim, tam każdy pisze pracę magisterską po angielsku, a u mnie na roku po angielsku napisało dwóch, a jeden po niemiecku, za to profesUrowie czerpali garściami z prac studentów. Kopiuj wklej, jakieś własne zdanie i jest doktUr habilitowany. Znam to środowisko, znajomy proponował mi doktorat.. z ornitologii, hehe. Miałem przez wakacje robić zdięcia jakiemuś ptakowi, coś tam napisać, a potem temat będzie popchnięty. Do tego jakieś zajęcia dydaktyczne, gdzie będę gadał trzy po trzy, a ruch..ł studentki.. nie istotne, ponieważ Uniwersytet Przyrodniczy przez brak prac doktorskich i mianowań miał stracić dotację państwową, z tego powodu w akcie desperacji szukali inteligentnych ludzi, aby podbić statystyki. Doktor (nie ważne jakiej dziedziny), to brzmi dumnie w uszach pleban, tak jak Niesiołowski jest profesorem Entomologi, hehe.. to ta sama zasada!

"Artykuły prasowe i filmiki na youtube nie są artykułami naukowymi.", nie dogadamy się, bo dla mnie oficjalna strona NASA nie jest niczym więcej niż propagandą..

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika emel

Wciąż nie zaprezentowałeś

Wciąż nie zaprezentowałeś niczego, co potwierdzałoby tezę, któą tu przytoczyłeś, że, tu cytat: "orbita Eris udowadnia, że nasz system słoneczny jest podwójny". Jeśli sam do takiego wniosku doszedłeś po analizie danych i, być może, obliczeniach to wszystko w poządku. Napisz tylko o tym coś więcej tutaj, jeśli nigdzie tego nie opublikowałeś. Jeśli powtarzasz to, co gdzieś przeczytałeś, podziel się źródłem. Każdy sam oceni, na ile jest wiarygodne.

Endymion wrote:
Przeczysz istnieniu podwójnych układów słonecznych?
Nie przeczę. Powątpiewam w to, że orbita Eris dowodzi, że Słońce tworzy układ podwójny z jakąś tajemniczą i nieodkrytą gwiazdą.

 

Strony

Skomentuj