W jeziorze Hallwil w Szwajcarii zaobserwowano nietypowe zwierze - mierzącego 1,5 metra krokodyla zwanego kajmanem. Gad, którego pochodzenie nie jest znane, został już nazwany "Potworem z Hallwil" i pozostaje nieuchwytny.

Polującego kajmana zauważył po raz pierwszy wędkarz. Krokodyl zaatakował kaczkę, która została wciągnięta przez drapieżnika pod wodę. Zdaniem zoologów kajman stanowi zagrożenie dla małych zwierząt takich jak kaczki, koty czy psy, ale nie dla ludzi. Mimo to wiele osób z pewnością przez jakiś czas nie będzie się już tam kąpać.

Kajmany występują naturalnie w Ameryce Południowej, dlatego pojawienie się takiego zwierzęcia w Szwajcarii z pewnością ma jakiś związek z działalnością człowieka. Policja podejrzewa, że zwierze było trzymane nielegalnie przez jakiegoś hodowcę, ale gdy stał się zbyt duży został przez niego wypuszczony.

Gad z jeziora Hallwil ma niewielkie szanse przetrwania szwajcarskiej zimy dlatego problem z kajmanem pływającym po tym akwenie rozwiąże się sam o ile nie zostanie on w najbliższym czasie złapany.