W Szwajcarii stado szpaków nagle spadło z nieba. Ptaki miały krwawienie z płuc

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Przechodnie w szwajcarskim mieście Triboltingen pod koniec lutego byli świadkami niezwykłego zdarzenia. Dziesiątki ptaków spadły z nieba i zmarły.

 

 

Ornitolodzy i policja są zaskoczeni. Nie można wyjaśnić nagłego masowego wyginięcia 120 szpaków w Triboltingen (Kanton Thurgau). Zwierzęta spadły z nieba jak kamienie i umarły. Stwierdzono u nich krwawienie z płuc i urazy głów.

 

„Jeden ze szpaków nadal poruszał skrzydłami, a pozostałe ptaki były martwe”- mówi naoczny świadek w wywiadzie udzielonym Thurgauer Zeitung. Kilku kierowców natychmiast zatrzymało się i wezwało policję, a także służbę łowiecką i rybacką z Frauenfeld. Roman Kistler, szef wydziału, był nieco zaskoczony. O takich przypadkach wiedział tylko ze słyszenia.

 

Marie-Pierre Ryser, kierownik działu dzikiej przyrody na Uniwersytecie w Bernie, zbadała zwierzęta i wyjaśniła: „Szpaki mają krwawienie w płucach i doznały wielu urazów głów”. Nie stwierdzono nic poza tym.

 

Według wstępnych przypuszczeń, stado wpadł na jakąś przeszkodę. Wyklucza się jednak, że później ptaki mogły długo latać. „Mogła to być na przykład ciężarówka”. Dla władz w Thurgau sprawa jest zakończona, po tym, jak zapoznano się wynikami, które przysłano z Berna. Naukowcy wykluczyli zatrucie lub chorobę jako przyczynę śmierci.

 

Populacja ptaków staje się coraz mniejsze. Kosy, wróble, czy szpaki - w ciągu trzydziestu lat liczba par lęgowych ptaków na Jeziorze Bodeńskim spadła o jedną czwartą, szczególnie w przypadku gatunków, które kiedyś były powszechne. Podobnie sytuacja wygląda w innych miejscach w Europie.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Oludzie

Eh ludzie, czy wy

Eh ludzie, czy wy kiedykolwiek czytaliście cokolwiek związanego z prawdziwą wiedzą a nie z bajkami? W historii mnóstwo razy opisano już przypadki spadania martwych ptaków z nieba, czy to w średniowieczu, antyku czy wreszcie nawet w Biblii... A chyba nie muszę wam tłumaczyć że wtedy nie było jeszcze 5G... Dorośnijcie wreszcie a braki wiedzy szkolnej uzupełniajcie poważnymi książkami a nie gusłami i magią dla dzieci. Ptaki są czułe na zmiany pola magnetycznego ziemi, w ten sposób latają wszystkie w jednym porządku całym stadem. Niemal "widzą" linie pola magnetycznego. W razie jego zmiany, np nagłe skierowanie do wnętrza ziemi ptaki lecą zgodnie z nim i zderzają się z ziemią. Po więcej wiedzy odsyłam do waszych dzieci które przekażą wam resztę ze szkoły.

Portret użytkownika Polutio

Ależ ty jesteś oświecony i

Ależ ty jesteś oświecony i mądry. Dobrze, że Cię mamy na tym świecie pełnym tajemnic. Dzięki Tobie droga życiowa, która jest w ciągłej budowie nie jest mocno uciążliwa. Zapewne swoją babę też traktujesz jako dzieciaka, który czerpać wiedzę powinien od ciebie ucząc się szybko, bo żyć wiecznie nie będziesz. Dziękujemy, temat zamknięty można rozejść się.

Portret użytkownika FalconMill

60 GHz i Hipoteza Absorpcji

60 GHz i Hipoteza Absorpcji Tlenu.
Niektórzy twierdzą, że epidemia CoVic-19 była poważniejsza na obszarach, które wcześnie zastosowały fale 5G milimetrów i że w jakiś sposób to promieniowanie sprawia, że wirus jest bardziej zakaźny lub że ludzie reagują na fale milimetrowe, a nie na wirusa. Jest taka możliwość, ale obecnie nie ma żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia.

Mamy dowody na to, że niektóre czynniki zakaźne stały się bardziej zjadliwe po wprowadzeniu innych części widma elektromagnetycznego, a doskonałą książką na ten temat jest "Niewidzialna Tęcza" Arthura Firstenberga. Jest to jedna z najlepszych książek szczegółowo opisujących historię i biologiczne skutki zanieczyszczenia elektromagnetycznego. Można ją nabyć w Chelsea Green Publishing.

Jedno z twierdzeń jest takie, że w prowincji Wuhan i na liniach Princess Cruise Lines używane są częstotliwości 60 GHz i że częstotliwości 60 GHz są absorbowane przez tlen w atmosferze. Jeśli ktoś będzie wdychał tlen, który jest stymulowany tą częstotliwością, zmieni jakość wibracyjną cząsteczek tlenu, a ten nie będzie tak łatwo wiązać się z hemoglobiną, co spowoduje deficyt tlenu.
Mamy dowody na to, że tlen ma szczyt absorpcji przy 60 GHz, ale inne twierdzenia, według mojej wiedzy, pozostają niepoparte danymi naukowymi. Zdecydowanie potrzeba więcej badań.

https://magdahavas.com/corona-virus-and-5g-is-there-a-connection/?

Portret użytkownika kluska

Talinie!!! 

Talinie!!! 

Jakbys tak lecial na wysokosci 100m nad ziemia i np zasnal i zapomnial machac lapami, to sila rzeczy bys musial spasc na ziemie.W momencie uderzenia  mialbys krwotok nie tylko z pluc i glowy ale z innych czesci ciala.W przypadku tych ptakow oczywiscie przyczyna spadniecia z nieba nie bylo "zasniecie w powietrzu":) ani  ciężarówka.

Portret użytkownika Medium

Krwawienie z dróg oddechowych

Krwawienie z dróg oddechowych miałam w latach 2014-17 jesienią, przy nagłych ochłodzeniach wywołanych masowymi smugami chemicznymi. Długo fachowcy nie mogli mnie zdiagnozować, dwa razy leżałam w Prabutach, w końcu orzekli, że to rozstrzenie oskrzeli, a krwawił przetrwały w oskrzelach stan zapalny, na który jednak nie zaordynowano mi antybiotyków.

Portret użytkownika baca

smugi chemiczne nie tworzą

smugi chemiczne nie tworzą nagłych ochłodzeń... wręcz przeciwnie, chmury sztuczne czy naturalne tworzą kołderkę która uniemożliwa ucieczkę ciepła ziemi w kosmos i dlatego w pochmurne noce jest znacznie cieplej niż w bezchmurne, o około 10 stopni...

 

Portret użytkownika Medium

Mylisz się baco, mam

Mylisz się baco, mam dokumentacje fotograficzną i to na jej podstawie doszłam do tych wniosków. Działo się tak jesienią. Zresztą może sam zajmij się szczegółową obserwacją zmian pogody po intensywnych opryskach, jeśli... jeśli ich program będzie kontynuowany.

Zawsze po pięknym słonecznym dniu, kiedy były opryski następowała chmurna pogoda z ochłodzeniem. Jedynie zimą ta zasada będzie działać w opisany przez Ciebie sposób.

Strony

Skomentuj